Praca menedżera wiąże się z nieustającą presją wyniku, zwłaszcza w lepszych drużynach. Czasami wystarczy jedna porażka, by media oraz kibice zaczęli spekulować o zmianie na stanowisku trenera. Jak ta sytuacja została odwzorowana w FM-ie?
Użytkownicy forum SI po raz kolejny wykazali się niezwykłą spostrzegawczością - zauważyli oni bowiem, iż decyzje podejmowane przez Brazylijski Związek Piłki Nożnej nie są do końca zrozumiałe. Menedżer "Canarinhos" - Dunga - został zwolniony po dwóch spotkaniach Mistrzostw Świata, mimo iż ekipa pięciokrotnych triumfatorów tej imprezy ostatecznie awansowała do kolejnej rundy. Tuż przed meczami fazy play-off zatrudniono Gilsona Nunesa, który został zwolniony po wygranym ćwierćfinale! Co ciekawe, menedżer ten jest praktycznie zawsze zatrudniany po zwolnieniu Dungi. Ostatecznie Brazylia zajęła trzecie miejsce, a tuż po zakończeniu turnieju zatrudniony został Beto Oliveira. Jednak to nie koniec tego zawirowania - niedługo potem doszło do kolejnej zmiany na trenerskim stołku. Nowym selekcjonerem został Hugo Aparecido, a podczas Mistrzostw Świata w 2014 roku, prowadzący Brazylię Rivaldo
, również został zwolniony po dwóch meczach! Podobna sytuacja zdarzyła się innemu fanowi FM-a, u którego wystąpiła podobna sytuacja -
Rivaldo został zwolniony po dwóch spotkaniach Copa America, kiedy "Canarinhos" mieli jeszcze szanse na awans. Najbardziej interesujące jest jednak to, że selekcjonerami pięciokrotnych mistrzów świata zostają menedżerowie bez wielkich sukcesów, często zupełnie nieznani. Sytuacja ta nie wygląda najlepiej, a dziwne poczynania Brazylijskiego ZPN-u obserwujemy od FM-a 2008. Przedstawiciel Sports Interactive obiecał zbadać sprawę, dzięki czemu mamy nadzieję, iż błąd ten zostanie wyeliminowany w najnowszej łatce.
Słowa kluczowe:
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ