Przyczynkiem do dyskusji był przypadek Stevena Gerrarda, który po odejściu z Liverpoolu przebywa na wolnym transferze już piąty miesiąc! Pomimo 33 lat wciąż jest światowej klasy piłkarzem, a wielu innych zawodników będących w podobnym wieku również nie może znaleźć klubu, mimo umiejętności, które predysponowałyby ich do gry na najwyższym poziomie. Sprawa wyglądałaby dość klarownie, gdyby nie fakt, iż Gerrard oczekiwał aż 160 tysięcy funtów tygodniowo, lecz ani jeden klub nie wyraził nim zainteresowania! Menedżer Liverpoolu złożył byłej gwieździe swojego zespołu ofertę w wysokości 250 tys. funtów (!), lecz Gerrard bez wahania ją odrzucił - być może nie chciał wracać na "stare śmieci". Sytuacja ta jest co najmniej dziwna - w końcu jaki klub nie chciałby mieć w swych szeregach legendarnego piłkarza "The Reds"? Miejmy nadzieję, iż uwagę na ten błąd zwrócą twórcy FM-a i postarają się go poprawić już w najnowszej łatce.

---

Słowa kluczowe: