Role się odwróciły! Do tej pory mieliśmy okazję zapoznawać się z żalami menedżerów i ich odczuciami dotyczącymi rozgrywki. Teraz do głosu dochodzi druga strona, a więc eFeMowy piłkarz - przedstawia on swoje zdanie na temat swojej roli w grze.
Kształtowanie osobowości, szlifowanie talentu i droga do kariery - tak najczęściej wygląda rozwój sportowca. W dziele
braci Collyer nie mamy jednak bezpośredniego wpływu na wszystkie aspekty życia naszego gracza. Możemy jedynie pośrednio wpłynąć na poprawianie jego umiejętności. Osadzamy piłkarza w określonej roli w drużynie, którą prowadzimy. Czy jednak przyszło nam kiedyś do głowy, że coś, co jawiło się do tej pory jako zbiór cyferek, może mieć uczucia?
Z nietypowego felietonu naszego literata,
nesete, dowiecie się, jak do posunięć menedżera odnosi się sam zawodnik. Okazuje się, że nie jest wcale tak różowo, jak moglibyśmy przypuszczać. Zapraszam do lektury.
Interlokucja wirtualnego bytu by nesete
Słowa kluczowe:
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ