[quote="Pucek"](...)zwłaszcza w pewnej kulturze, bliskiej mi z wielu względów tożsamościowych zasada minimalizowania niezgody i maksymalizowania zgody nie jest tak naprawdę uniwersalna.[/quote]
Polaryzacja stanowisk jest pożytecznym narzędziem, ale jedynie w przypadku współistnienia wielu różnorodnych opinii. W tej sytuacji nie tylko się nie przydaje, ale podkreśla jeszcze dzielące obie strony różnice.
Fałszywa zgoda czy niezgoda brzmią korzystnie, ale prócz prostego spostrzeżenia nie wnoszą do dyskusji nic nowego. Nie opierałbym się na nich w budowaniu własnego poglądu na dalsze losy sceny. Jeżeli zaś "fałszywa zgoda" miałaby w twoim zamiarze określać moje stanowisko, to obawiam się, że rozminąłeś się z prawdą. Zarówno podczas rozmów z Ceyvolem, jak i z Mahdim byłem pytany o moje stanowisko w tej sprawie i w obu przypadkach negatywnie oceniłem przebieg konfliktu oraz zachowanie obu stron. Próbowałem także zbliżyć zwaśnione strony i zażegnać konflikt. Nie udało się to, a obie strony zgodnie wykluczyły możliwość jakiejkolwiek współpracy ze sobą w przyszłości.
W odniesieniu do mojej osoby oraz CFM nie wyrażono takiego sprzeciwu, pomimo mojej krytycznej oceny oraz jasno wyrażonego stanowiska, że zamierzam współpracować ze wszystkimi POMIMO podziałów i NAD podziałami. Warunkiem takiej współpracy są zawsze wspólny cel, dobra wola obu stron oraz szacunek w kontaktach. Dopóki te warunki będą spełnione, dopóty współpraca będzie możliwa, nawet jeżeli dochodzi między nami do poważnych rozbieżności w ocenach, poglądach czy opiniach.
Polaryzacja stanowisk jest pożytecznym narzędziem, ale jedynie w przypadku współistnienia wielu różnorodnych opinii. W tej sytuacji nie tylko się nie przydaje, ale podkreśla jeszcze dzielące obie strony różnice.
Fałszywa zgoda czy niezgoda brzmią korzystnie, ale prócz prostego spostrzeżenia nie wnoszą do dyskusji nic nowego. Nie opierałbym się na nich w budowaniu własnego poglądu na dalsze losy sceny. Jeżeli zaś "fałszywa zgoda" miałaby w twoim zamiarze określać moje stanowisko, to obawiam się, że rozminąłeś się z prawdą. Zarówno podczas rozmów z Ceyvolem, jak i z Mahdim byłem pytany o moje stanowisko w tej sprawie i w obu przypadkach negatywnie oceniłem przebieg konfliktu oraz zachowanie obu stron. Próbowałem także zbliżyć zwaśnione strony i zażegnać konflikt. Nie udało się to, a obie strony zgodnie wykluczyły możliwość jakiejkolwiek współpracy ze sobą w przyszłości.
W odniesieniu do mojej osoby oraz CFM nie wyrażono takiego sprzeciwu, pomimo mojej krytycznej oceny oraz jasno wyrażonego stanowiska, że zamierzam współpracować ze wszystkimi POMIMO podziałów i NAD podziałami. Warunkiem takiej współpracy są zawsze wspólny cel, dobra wola obu stron oraz szacunek w kontaktach. Dopóki te warunki będą spełnione, dopóty współpraca będzie możliwa, nawet jeżeli dochodzi między nami do poważnych rozbieżności w ocenach, poglądach czy opiniach.
Najnowsze posty