co oznaczaja te liczby ?

wersja silnika chyba, ja mam 839...

753 to silnik z 9.3.0, zaś 816 z 10.2.0. Moje wszelkie analizy wywołałyby u Piotra salwy śmiechu, dlatego mogę co najwyżej zarzucić tym linkiem (na samym dole).

Dzięki Ceyvol, ale znam ten "oficzjal". Chodzi mi raczej o nieoficjalne spostrzeżenia.

Śmiech obiecuję powściągnąć.

Ogólne spostrzeżenia? Aktualnie obserwuję (chyba) 839, a ponieważ pytasz o 816, to już mówię, że w stosunku do niego, na łatce 10.3.0 względnie poprawia się pressing jedynych, jak i drugich. Nie zmienia to faktu, że reakcje zawodników, choć czasem nadal dziwne, to bywają trochę bardziej realne. Na pewno przyjęcia piłki są bardziej dynamiczne, nie to co 09, gdzie co drugi zawodnik przyjmował futbolówkę udając pomnik. Ludzikopodobne istoty umieją też podholować piłkę kilka metrów do przodu i wyczekać z podaniem na właściwy moment, zamiast kręcić i miotać się wokół własnej osi.

Niestety, obrona nadal potrafi się cofać od podań, do których powinna wyjść, a zwody wciąż polegają na przebiegnięciu obok rywala na zamachu. Denerwujące bywa uporczywe podawanie piłki w szerz, zwłaszcza grając długimi piłkami - do tego rozwiązania zraziłem się po kilku meczach, bijąc rekordy w ilości strat. Ogólnie wydaje się, że bardziej opłacalna jest gra środkiem, a wszyscy boczni zawodnicy powinni schodzić jak najgłębiej. Przynajmniej u mnie się to sprawdza, skoro właśnie wbiłem Milanowi gola w 30 sekundzie. Widzewem.

P.S. Pułapki ofsajdowe to jakiś żart.

Dzięki. To już coś.
Co z tymi ofsajdami?

Nie funkcjonują zupełnie, przynajmniej nie widać tego zarówno po akcjach, jak i po statystykach. Każda próba gry na spalone kończy się od kilku do kilkunastu akcji sam na sam rywala, niezależnie od ustawienia i składu obrony. Już bezpieczniej lekko cofnąć linię, w ten sposób jedyne 1 na 1, to te po chwilowym zatraceniu świadomości któregoś z moich defensorów. A przeciwnicy będą napieprzać wtedy z dystansu jak głupi i o ile DPŚ nie zostawi im zbyt dużo miejsca, bankowo nie trafią ani razu w bramkę.

nie zgadzam sie. w ciagu 2 sezonow awansowalem z 4 ligi wloskiej do 2, wiec sklad mam leeko slaby jak na te lige, a mimo to gram na spalone (gralem takze w poprzednich ligach). sytuacji sam na sam jest malutko, w zasadzie moge powiedziec ze w niektorych meczach sie nie zdazaja. szybkosc srodkowych defensorow to 11 i chyba 13 jak dobrze pamietam.

OT:
Ja też gram na spalone, podglądam cały mecz. Wydaje mi się, że w miarę realistycznie są odwzorowane pułapki ofsajdowe - czasem udaje się napastnikowi wbiec w pole karne, czasem jest spalony. Niestety nie ma tu mowy o akcjach takich jak Xavi-Messi w ostatnich Wielkich Derbach, ale stosunek udanych pułapek do akcji sam-na-sam jest ok.

Niestety bardzo często silnik gry uznaje spalony tam gdzie go nie ma.. Np. przy zagraniu piłki na skrzydło, podczas gdy na pozycji spalonej był zawodnik w zupełnie innej części boiska. Spalony jest zawsze, gdy któryś z piłkarzy jest na pozycji spalonej - nawet jak piłka jest grana do prawidłowo ustawionego piłkarza ustawionego obok.

Mowa oczywiście o 10.3.

Kolejnym minusem silnika 10.3 są auty. Średnio co piąty wyrzut piłki zza linii boiska kończy się.. wyrzuceniem piłki gdzieś wzdłuż linii autu, ale tak że futbolówka nie wpada na boisko. Takie sytuacje się zdarzają w realu i biedronce, ale nie tak często jak w grze.

Głupio zachowują się obrońcy wybijający czasem piłkę na aut nie będąc pod pressingiem. Irytuje też sytuacja, w której piłka tocząca się w kierunku linii autu jest wybijana piszczelem przez piłkarza próbującego ją dogonić. I nie dotyczy to tylko piłkarzy z niskim poziomem umiejętności, niewyszkolonych technicznie.

//OT

To było trochę nie na temat, bo autor pyta konkretnie więc napiszę o jednej różnicy, którą ja wynotowałem:

W porównaniu do silnika 753 w tym z 839 bramkarz przy rzucie karnym broni dużo rzadziej, bardzo często nie ruszając się z miejsca. O ile w 753 bramkarze bronili za często, to w 839 przeholowali w drugą stronę.