Każdy gra jak mu się podoba z tego co wiem jak się rano budziłem to był jeszcze wolny kraj to raz. Dwa to jest gra komputerowa i z realizmem ma tyle wspólnego co ja z księdzem z górki.Polska liga i kluby w realnym świecie to dno. Po to właśnie chyba jest ta gra aby spełniać swoje nie realne marzenia? To chyba tyle w tym temacie jeśli chodzi o dyskusje z panem Jacko. Niepozdrawiem.

Ps. Te pieniądze za transfer na raty trzeba oddać nikt nic za darmo nie daje. Jak się nie podoba to pisz petycje do producenta gry.Jest taka opcja więc z niej korzystam. W realnym świecie kluby też często kupują na raty.

// Edytowano 1 raz, ostatni raz 23.08.2010 o godz. 14:34

Kto obstawia za ile zbankrutuje? Daje pięć lat:>

[quote=Sqrwiel]Nie radzimy sobie w polskiej lidze to zmieniamy ligę na angielską i się jeszcze mądrzymy i oskarżamy innych, brawo !Jakie to typowo polskie opluć kogoś gdy mu coś wychodzi...[/quote]

Interesujące. Jak dla mnie wygranie rodzimej ekstraklasy 5 razy z rzędu i dojście do półfinału LM jest sukcesem. Nie zauważyłem żeby było to nagminne w naszej lidze. Ponadto w Anglii zaczynałem od 4 ligi i w 10 sezonów dotarłem do mistrzostwa (skrin leży w przechwałkach). Także mamy najwyraźniej różne pojęcia "nie radzimy sobie".

Skąd zarzuty? Otóż grając europejskim średniakiem (pokroju Tottenhamu, PSG czy też Schalke) masz bardzo małe szanse na ściągnięcie Lukaku. Jest on w ciągu miesiąca wyciągany przez kluby pokroju Chelsea. Jakoś nie wierzę, że wszyscy nagle odpuścili walkę o niego i zechciał przenieść się do Wisły. Podobnie jest z Sakho. Sissoko czy Sanchez też się cenią. Dla mnie szczytem farta w Wiśle było zakontraktowanie Luisa Jimeneza, a i on po nieco ponad 2 latach chciał odejść do lepszego zespołu. Udało mi się przetrzymać go do końca trzeciego sezonu (jego, bo dla mnie to był 5), w którym dociągnął zespół do półfinału, ale to był szczyt możliwości i musiałem go później sprzedać. Także pewne pojęcie o realistycznych transferach do Wisły mam.

Grając wczeniej PSG na starcie gry kupiłem Lukaku, Cardozo, Balotelliego, Jovelicia czy jakos tak z fiorentiny, Sandro, Sissoko i hamsika na raty bez najmniejszego problemu

A jeśli chodzi o wisłę to zagraj sobie chłopaku od nowa sprzedaj kogo sie tylko da (brozek i marcelo to juz jakies 6.5 mln euro) spróboj kupic Otamandiego, Neymara,Annana,Paulo Henrique,Lewandowskiego,Defederico i Juliano. Jak ich nie kupisz to możesz wtedy sie dalej wykłucać.A jak poznij masz sukcesy i kase (ja moge dać obecnie 140 tys euro tygodniowo pensji) to i lepsi gracze przychodzą. Menchester United sprzatnął mi zapate z udinese a na którejs karierze tez miałem go w wiśle.

// Edytowano 2 razy, ostatni raz 23.08.2010 o godz. 14:53

A żeby nie być gołosłownym nawet mam screena z tamtej kariery to był bodajże 5 sezon i własnie wygrałem wtedy LM.

http://www.fotos(...)3e5.html

To było na patchu 10.2 i miałem w momencie transferu reputacje klubu krajową.

Ps. Piłkarze to nie wszystko najważniejsza jest taktyka a ja gram najlepsza pod fm 2010 autorstwa Mr Hough bo sam nie potrafię robić taktyk i tego mi nikt nie zabroni.

// Edytowano 2 razy, ostatni raz 23.08.2010 o godz. 15:03

"Muniesa zastanawia się nad swoją przyszłością"
"Toure pełen obaw"

Pozdro 600

Edzia mówi jeszcze że Baretto zastanawiał się nad swoją przyszłością.

// Edytowano 1 raz, ostatni raz 23.08.2010 o godz. 15:02

"Sissoko wyśmiewa ofertę"

Jak już mówiełm to była była inna kariera i patch 10.2. Na obecnej karierze tylko 1 zawodnik sie obraził bo odrzuciłem oferte z innego klubu Otamandi chyba to był ale za kilka miesiecy mu przeszło.

// Edytowano 1 raz, ostatni raz 23.08.2010 o godz. 15:07

Jeszcze cudza taktyka facepalm

// Edytowano 1 raz, ostatni raz 23.08.2010 o godz. 15:06

[quote=Sqrwiel]Na raty. Mając budżet transferowy 10 min euro można na raty kupić zawodników za 40 mln euro i spłaca się to przez 4 sezony.A kupić Otamandiego czy Neymara do Wisły na starcie gry to nie żaden kłopot. Jak ktoś nie wierzy proponuję zacząć grę Wisłą i sam się przekona.Trzeba też cierpliwości Takiemu Sakho z PSG przez 4 sezony proponowałem transfer może z 30 razy aż w końcu się zgodził trafiłem na moment.[/quote]

Chłopie weź się nie pogrążaj! M. Sakho, M. Sissoko, Carlos Eduardo, R. Lukaku, Neymar? W życiu bez zmiany reputacji by nie przeszli do Polskiej ligi. Aktualnie gram Lechem - i powiem ci, że taki Badelj nie chciał do mnie przejść! Ledwo przyszedł Kryvtsov, a ty ściągasz TAKIE GWIAZDY. Nie chodzi tu o twój budżet, raty ratami wszystkim chodzi o poziom graczy.
P.S. i tak moją największą gwiazdą jest wypożyczony Ninis.