Gra na wyjazdach

 loswariatos Młody aktywista

Postów: 444
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 25.02.2006
Skąd: Warszawa
Poziom ostrzeżeń: 0
0
29.11.2011, 00:32    Pytanie
Jak się zabrać za temat gry na wyjazdach. To co obserwuję w tej wersji to jest jakieś paranormal activity. Bez znaczenia czy gram z czołówką czy z outsiderami, czy u przeciwnika morale są znakomite czy tragiczne to historia jest cały czas taka sama. Posiadanie piłki w granicach 60-40, strzały 15-5 i mój zespół przy rywalu wygląda jak orzeszek przy arbuzie. Niesamowitym wyczynem jest rozegranie kilku dokładnych podań, zawodnik ze skocznością, siłą, grą głową o wartości 6 przeskakuje moich dwóch obrońców i strzela w samo okno. Zupełnie jakby ktoś porwał cały zespół, zgarnął chłopów z bazaru i poubierał ich w klubowe koszulki. W pierwszym sezonie grałem 4-2-3-1 z ofensywnymi skrzydłowymi, teraz gram 4-1-3-2 z trójką środkowych pomocników. O ile na własnym boisku miałem najlepszy bilans w lidze, lepszy nawet od zespołów które awansowały to na wyjeździe gorsi byli tylko spadkowicze. Zaczął się drugi sezon i właśnie przegrałem w pierwszej rundzie pucharu Serbii z nieligowym zespołem. Rozwiązania i podpowiedzi od osób lubujących się w niższych ligach mile widziane.
Druga sprawa to już tylko moje spostrzeżenia. Skleciłem zespół z wolnych graczy, byłem typowany na pierwsze spadkowe miejsce jednak minimalnie przegrałem awans(właśnie dzięki fatalnym wyjazdom). Zarząd zadowolony w aktualnie rozpoczynającym się sezonie oczekuje już awansu, zgodził się na powiększenie sztabu, wszystko fajnie, pomyślałem - ambitny prezes czyli jest szansa na fajną karierę. Przewidywane miejsce na koniec - 4. Zaglądam do składów spadkowiczów, którzy są aktualnie trzecioligowcami, scoutuje wyróżniających się i co? Piłkarze zupełnie nie są zainteresowani transferem! Tak jakby Pogoń Szczecin chciała zatrudnić gracza powiedzmy z Pelikana Łowicz a on by się wypiął i powiedział "nara leszcze". Czyli jak to jest? Jestem kandydatem do awansu ale nawet z niższej ligi nie chcą do mnie przechodzić piłkarze? Przepraszam, czy betatesterzy grali tylko Barcelonami, Manchesterami i Interami a każda inna liga niż najlepsza piątka została olana i potraktowana jako zło konieczne? Wydawało mi się, że ta wersja FM jest najlepsza jaka do tej pory się pojawiła ale im dłużej gram tym więcej spotykam absurdów.
meglio fascista che frocio

 szfedo Przodownik pracy

Postów: 1111
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 30.09.2008
Skąd: Poznań
Poziom ostrzeżeń: 0
0
29.11.2011 03:24    #1
Ja na wyjazdach gram zawsze bardziej defensywnie niż u siebie (zawsze gram beniaminkami więc nigdy nie jestem faworytem) przez kilka sezonów aż nie stanę się hegemonem i wtedy obojętnie jaka taktyka się sprawdza. Obecnie gram Novarą i osiągam dziwne wyniki. Z 0:1 dla mnie z Chievo w 90 minucie potrafię stracić gole po idiotycznych zagraniach obrońców, a z Interem czy Fiorentiną moja defensywa potrafi zagrać bezbłędnie i na zero z tyłu. Ustaw bardziej defensywną taksę na wyjazd i zobacz jak to wyjdzie. A co do reputacji to nie tylko w tym FMie niektóre zespoły z niższych lig mają niższą reputację, niż zespoły ze słabszych lig i nie mogą sobie pozwolić na kupno nawet średniaków.

 flowproba Partyzant

Postów: 115
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 07.07.2011
Skąd: Ostrów Wlkp
Poziom ostrzeżeń: 0
0
29.11.2011 13:51    #2
Może spróbuj grać na wyjazdach z ustawiona opcja "ustawianie się w defensywie " w przygotowaniach do meczu..

 jacekzielinski Partyzant

Postów: 72
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 12.06.2011
Poziom ostrzeżeń: 0
0
29.11.2011 15:44    #3
ja krzycze z lawki:
gra pilka, gra bez wslizgow, podania do nogi

ustawiam czasem gre z kontry jak juz nic nie moga sklecic

 ezz4 Partyzant

Postów: 15
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 02.02.2011
Skąd: Grudziądz
Poziom ostrzeżeń: 0
0
29.11.2011 17:26    #4
Być może sporo bramek tracisz po zagraniach z bocznych sektorów boiska, gdzie zostają osamotnieni boczni obrońcy. Zobacz w analizie taktycznej, skąd tracisz najwięcej bramek oraz skąd przeciwnicy notują najwięcej asyst.

 witja Partyzant

Postów: 227
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 11.05.2011
Poziom ostrzeżeń: 0
0
29.11.2011 18:55    #5
Ujmę to tak, prowadze Newcastle United (prognoza mediów środek tabeli).
W pierwszym sezonie zająłem 8 miejsce. Mecze na wyjazdach nie różniły sie niczym od tych rozegranych na własnym stadionie. To znaczy począwszy od CM 03-04 nigdy nie zmieniam taktyki na defensywną grając na wyjeździe czy coś w tym stylu. Zawsze gram tą samą, co najwyżej zamiast dwóch napastników gram większą liczbą w środku pola, ale nastawienie jest zawsze ofensywne. W pierwszym sezonie potrafiłem wygrać z Arsenalem 2:1 na wyjeździe, zremisować 0:0 z Man Utd na Old Trafford, czy rozgromić Liverpool i Sunderland po 3:0 grajać u nich. Zdarzały sie mecze gdzie z potencjalnie słabszym zespołem przegrywałem na własnym stadionie 0:3 jak np. z Fulham czy Q.P.R. Dodam, że nigdy nie 'krzycze' nic z ławki. Gram ustawieniem 4-2-4 z dwoma skrzydłowymi. Możliwe, że Twoje rozmowy motywacyjne demotywują piłkarzy, albo może wręcz odwrotnie, zbytnio sie napalają na mecze wyjazdowe?

 loswariatos Młody aktywista

Postów: 444
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 25.02.2006
Skąd: Warszawa
Poziom ostrzeżeń: 0
0
29.11.2011 19:32    #6
Przygotowań przedmeczowych nie ruszam, jak ustawiłem defensywne stałe fragmenty gry to straciłem 5 bramek w 3 meczach właśnie po SFG. Jak ustawiłem ustawianie się w defensywie to u siebie przegrałem 1:2. Nie dotykam się już do tej szatańskiej opcji ;).
Taktyki nie zmieniłem, zostałem przy 4-1-3-2 tylko przekonwertowałem ją na klasyczną, żeby mieć łatwiejszy dostęp do ustawień, bo z tymi poleceniami z ławki nie czuje się za pewnie. Będę kombinował z szerokością, linią defensywną, pressingiem i rozmowami i zobaczę na koniec rundy jesiennej czy coś się z tego urodzi
meglio fascista che frocio

 witja Partyzant

Postów: 227
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 11.05.2011
Poziom ostrzeżeń: 0
0
29.11.2011 19:37    #7
A kim grasz? Ja w przedmeczowych mam najczęściej 'zgranie'.

 loswariatos Młody aktywista

Postów: 444
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 25.02.2006
Skąd: Warszawa
Poziom ostrzeżeń: 0
0
29.11.2011 22:35    #8
OFK Mladenovac - druga liga serbska.
meglio fascista che frocio

 witja Partyzant

Postów: 227
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 11.05.2011
Poziom ostrzeżeń: 0
0
29.11.2011 23:08    #9
Nie wiem jak sie kształtuje tamtejsza liga ale możliwe, że na wyniki ma wpływ że tak powiem, 'rzeczywistość'. U bukmachera jeżeli już byś znalazł jakieś kursy na tą lige to podejrzewam, że byłyby podobne. Bez większego wskazania na faworyta. Może FM też w podobnym sposób generuje mecz? Nie mam pojęcia, tak tylko gdybam.. W fm 2008 pamiętam grałem w lidze Singapuru albo Malezjii, tam to były jaja :D

Musisz się zalogować, aby dodać odpowiedź.

PRZEGLĄDAJĄ TEMAT

1 aktywny w tym 0 zarejestrowanych, 1 gość, 0 ukrytych

FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution