Jak się zabrać za temat gry na wyjazdach. To co obserwuję w tej wersji to jest jakieś paranormal activity. Bez znaczenia czy gram z czołówką czy z outsiderami, czy u przeciwnika morale są znakomite czy tragiczne to historia jest cały czas taka sama. Posiadanie piłki w granicach 60-40, strzały 15-5 i mój zespół przy rywalu wygląda jak orzeszek przy arbuzie. Niesamowitym wyczynem jest rozegranie kilku dokładnych podań, zawodnik ze skocznością, siłą, grą głową o wartości 6 przeskakuje moich dwóch obrońców i strzela w samo okno. Zupełnie jakby ktoś porwał cały zespół, zgarnął chłopów z bazaru i poubierał ich w klubowe koszulki. W pierwszym sezonie grałem 4-2-3-1 z ofensywnymi skrzydłowymi, teraz gram 4-1-3-2 z trójką środkowych pomocników. O ile na własnym boisku miałem najlepszy bilans w lidze, lepszy nawet od zespołów które awansowały to na wyjeździe gorsi byli tylko spadkowicze. Zaczął się drugi sezon i właśnie przegrałem w pierwszej rundzie pucharu Serbii z nieligowym zespołem. Rozwiązania i podpowiedzi od osób lubujących się w niższych ligach mile widziane.
Druga sprawa to już tylko moje spostrzeżenia. Skleciłem zespół z wolnych graczy, byłem typowany na pierwsze spadkowe miejsce jednak minimalnie przegrałem awans(właśnie dzięki fatalnym wyjazdom). Zarząd zadowolony w aktualnie rozpoczynającym się sezonie oczekuje już awansu, zgodził się na powiększenie sztabu, wszystko fajnie, pomyślałem - ambitny prezes czyli jest szansa na fajną karierę. Przewidywane miejsce na koniec - 4. Zaglądam do składów spadkowiczów, którzy są aktualnie trzecioligowcami, scoutuje wyróżniających się i co? Piłkarze zupełnie nie są zainteresowani transferem! Tak jakby Pogoń Szczecin chciała zatrudnić gracza powiedzmy z Pelikana Łowicz a on by się wypiął i powiedział "nara leszcze". Czyli jak to jest? Jestem kandydatem do awansu ale nawet z niższej ligi nie chcą do mnie przechodzić piłkarze? Przepraszam, czy betatesterzy grali tylko Barcelonami, Manchesterami i Interami a każda inna liga niż najlepsza piątka została olana i potraktowana jako zło konieczne? Wydawało mi się, że ta wersja FM jest najlepsza jaka do tej pory się pojawiła ale im dłużej gram tym więcej spotykam absurdów.
Druga sprawa to już tylko moje spostrzeżenia. Skleciłem zespół z wolnych graczy, byłem typowany na pierwsze spadkowe miejsce jednak minimalnie przegrałem awans(właśnie dzięki fatalnym wyjazdom). Zarząd zadowolony w aktualnie rozpoczynającym się sezonie oczekuje już awansu, zgodził się na powiększenie sztabu, wszystko fajnie, pomyślałem - ambitny prezes czyli jest szansa na fajną karierę. Przewidywane miejsce na koniec - 4. Zaglądam do składów spadkowiczów, którzy są aktualnie trzecioligowcami, scoutuje wyróżniających się i co? Piłkarze zupełnie nie są zainteresowani transferem! Tak jakby Pogoń Szczecin chciała zatrudnić gracza powiedzmy z Pelikana Łowicz a on by się wypiął i powiedział "nara leszcze". Czyli jak to jest? Jestem kandydatem do awansu ale nawet z niższej ligi nie chcą do mnie przechodzić piłkarze? Przepraszam, czy betatesterzy grali tylko Barcelonami, Manchesterami i Interami a każda inna liga niż najlepsza piątka została olana i potraktowana jako zło konieczne? Wydawało mi się, że ta wersja FM jest najlepsza jaka do tej pory się pojawiła ale im dłużej gram tym więcej spotykam absurdów.
Najnowsze posty