1. Bundesliga
Blog użytkownika jacob_93 przeczytało już 86615 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.
Zdecydowanie lepiej niż zakładano przed sezonem beniaminek z Niecieczy rozpoczął swoją przygodę z ekstraklasą. Nie dość, że w poprzednim miesiącu ten bardzo skromny klub pokonał samą Wisłę Kraków, a także urwał punkty warszawskiej Legii, to we wrześniu mógł otrzymać status zespołu niepokonanego! Choć Termalika trudnych rywali na swej drodze nie napotkała, a sam wrzesień był dość krótki jeśli chodzi o rozgrywki ligowe trzeba pochwalić zawodników tej drużyny za niezłą formę, jaką prezentują. Nawet w jedynym przegranym spotkaniu pokazali się z dobrej strony i można powiedzieć, że na porażkę nie do końca zasłużyli. Celem numer jeden oczywiście pozostanie zachowanie ligowego bytu, aczkolwiek apetyty kibiców zostały mocno rozbudzone. Kiedy wicemistrz I ligi z poprzedniego sezonu zostanie sprowadzony na ziemię?
Bez żadnych problemów odprawiliśmy drużynę z Bielska - Białej na własnym obiekcie. Podbeskidzie pokazało, że nie bez przyczyny zajmuje ostatnie miejsce w tabeli, nie mając ani jedengo punktu na koncie. Dość szybko ustawiliśmy sobie mecz na swoją korzyść ponieważ po 24 minutach prowadziliśmy 2-0 dzięki czemu mogliśmy spokojnie kontrolować grę. Dwa kolejne trafienia dołożyliśmy po zmianie stron. Na listę strzelców wpisał się m.in. Adrian Budka który zdobył swoja pierwszą bramkę w barwach Termaliki. Udany mecz okupiliśmy niestety kontuzją Budzińskiego. Nie zobaczymy go na boisku przez kilka najbliższych tygodni. Póki co, jest to nasze najwyższe zwycięstwo jeśli chodzi o występy w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Nie spodziewałem się, że będziemy w stanie stworzyć tak efektowne widowisko. Widzewiacy dwukrotnie wychodzili na prowadzenie, my dwa razy doprowadzaliśmy do wyrówniania, by ostatecznie zwyciężyć po bramce Dalibora Plevy z 85 minuty. Stan rywalizacji otworzyli goście, gdy bramkarz Termaliki dość pechowo wbił piłkę do własnej bramki. Na wyrównanie czekaliśmy nieco ponad 10 minut, kiedy to Arek Baran w czwartym sezonie gry w Niecieczy po raz pierwszy trafił do bramki przeciwnika. Remisowy wynik utrzymał się do przerwy. Niestety w drugą odsłonę lepiej weszli Łodzianie i po stałym fragmencie z 59 minuty znów wygrywali. Czym odpowiedzieliśmy? Również rzutem rożnym, po którym Mariusz Jop pokonał Mielcarza. Wszystko wskazywało na podział punktów, jednak na pięć minut przed końcem zwycięskiego gola zdobył nasz słowacki rezerowowy. Od pięciu kolejek jesteśmy niepokonani!
Czas na małą odskocznię od ekstraklasy, czyli Puchar Polski. Nie ma co ukrywać, po raz trzeci z rzędu nie zależy nam na tych rozgrywkach, naszym głównym celem jest oczywiście utrzymanie w lidze. O ile w pierwszej połowie Lublinianie nie stawiali większego oporu, o tyle w drugiej mogli pokusić się o wyrównanie. Marcina Juszczyka pokonali tylko jednokrotnie po fantastycznym strzale z dystansu. Zanim obie ekipy zamieniły się stronami na boisku było 2-0, a bramki zdobyli Mariusz Gogol i Andrzej Rybski. W kolejnej rundzie zmierzymy się z pierwszoligową Pogonią Szczecin.
Nieudane zakończenie miesiąca. Defensywa rywala była tego dnia nie do przejścia, a jej lider Piotr Stawarczyk swój świetny występ udokumentował także zdobyciem bramki. Patrząc na przebieg gry nie zasługiwaliśmy jednak na porażkę. Ten mecz chluby nam nie przyniósł ponieważ zostaliśmy pierwszą drużyną, którą Białostoczanie zdołali pokonać w tym sezonie. Szkoda tej przegranej, bo komplet dziewięciu "oczek" we wrześniu bez problemu można było podnieść z boiska. Nasza passa sześciu meczów bez porażki została przerwana.
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
"Ucz się, ucz się chłopcze dziarski..." |
---|
Warto zlecać używanie taktyki pierwszego zespołu rezerwom i drużynie młodzieżowym. Dzięki temu będziesz mógł podejrzeć, jak na danej pozycji radzą sobie młodzi adepci i zyskasz na czasie, wprowadzając juniorów do pierwszego składu. |