Informacje o blogu

Manifest użytkownika Zapalony strateg

Ruch Chorzów

LOTTO Ekstraklasa

Polska, 2009/2010

Blog użytkownika Zapalony strateg przeczytało już 3148 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.

Pokaż notki z kategorii:

Ostatnie publikacje

Jedenaście dni po premierze nowego Football Managera 2010 zakupiłem ukochaną grę w jednym ze szczecińskich Empików. Jak co roku moja radość była ogromna. Jak najprędzej chciałem dojechać do domu i oddać się w pełni menedżerskiej pracy. Z niecierpliwością czekałem na tramwaj linii nr 5, który spóźniał się o kilka minut. W końcu wsiadłem do nadjeżdzającego tramwaju i wpatrzony przez okno zastanawialem się: "Kim zagrać?

Co roku wielu z Was ma ten sam dylemat. Ja zadręczam sie tym rok w rok. W tym jednak najbardziej prawdopodobną opcją było poprowadzenie ukochanej Pogoni Szczecin w drodze ku ekstraklasie. Wielu moich szczecińskich przyjaciół zaczęło już grę Portowcami i chwali sobie tą przygodę. Ja jednak zdałem sobie sprawę, iż moje serce nie wytrzymałoby przeżywanych emocji zarówno ze Stadionu przy ulicy Twardowskiego jak i z FM'a.

Teraz pozostały mi dwie opcje: przełamać się i poprowadzić do wielkich sukcesów jednego z potentatów europejskiego futbolu lub usiąść na ławce jednego z klubów polskiej ekstraklasy, którą mimo wszystko uwielbiam. Pierwsza z w/w opcji od razu odpadła, ponieważ uznałem, że nie potrafiłbym się zmobilizować do prowadzenia Realu, Interu czy Manchesteru z jednego bardzo oczywistego powodu: Czego brakuje tym drużynom? Pieniędzy, zawodników, sukcesów? Oczywiście, ktoś powie: "Real już dawno nie wygrał Champions League, spróbuj! ", albo "Odzyskaj Klubowy Puchar Mistrzów Manchesterem, będziesz mógł w końcu zarządzać wielkim klubem, wydawać ogromne sumy na transfery!". Ale ja wiedziałem swoje... Spróbuję swoich sił ponownie na polskim podwórku, gdzie może i kluby nie mają wielkich pieniędzy ani wielkich piłkarzy, ale mają za to oddanych, wiernych, niekiedy wręcz fanatycznych kibiców, którzy są gotowi pojechać za swoimi ulubieńcami na drugi koniec kraju. Wiedziałem także, jeżeli jest to Polska to nie będzie to ani Lech, ani Wisła, ani Legia. Po prostu mam w sobie coś takiego co nie pozwala na prowadzenie faworytów nawet w polskie lidze, chyba że dostanę propozycję pracy w klubie z "Wielkiej Trójki" dopiero po osiągnięciu sukcesu z potencjalnie słabszym zespołem. Nie potrafiłbym znaleźć motywacji, a z drugiej strony po niepowodzeniu, np. wpadce z outseiderem ligi nie potrafiłbym znaleźć odpowiedzi na pytanie: "Dlaczego przegrałem z nimi? Przecież mam w składzie piłkarzy przewyższających przeciwnika potencjałem o głowę!". Taki już jestem, że wolę prowadzić klub, który walczy o utrzymanie lub jest typową drużyną środka tabeli aniżeli zespół, który walczy o europejskie puchary i jeszcze przed rozpoczęciem rozgrywek jest stawiany w roli faworyta. Dla mnie osobiście sukcesem jest np. utrzymanie zespołu w lidze, tak jak dla kogoś innego zdobycie mistrzostwa. Lubię wyzwania...

Oglądając kolejną serie spotkań polskiej ekstraklasy uświadomiłem sobie, że podejmę pracę w jednym z trzech klubów: Jagiellonii, Ruchu Chorzów lub Cracovii. Zastanawiałem się nad Jagą ze względu na parę napastników: Grosickiego ( nie bez znaczenia był fakt, iż pamiętam Kamila jeszcze z czasów gry w Szczecnie w barwach Pogoni) i Frankowskiego. Miałem w głowie myśl, że mógłym osiągnąć duży sukces w Białymstoku. Dodatkowym atutem tejże "kandydatury" były także ujemne punkty na koncie Jagiellonii. Większośc właśnie zraziłaby sie do prowadzenia Jagi,ale dla mnie te -10 pkt to był atut. Pomyslałem:"Fajnie, byłoby utrzymać ekstraklasę w Białymstoku, a może nawet zrobić coś więcej?!". Jednak po głębszych przemyśleniach uzanłem, że zrezygnuję z tego wariantu, bo po co prowadzić zespół głównie ze względu na parę Grosik-Franek? Pewnie szybko by mi się znudziło...

Następna pod lupę poszła Cracovia. Ekscentryczny właściciel klubu, fanatyczni kibice, wyzwanie w postaci utrzymania "Pasów" w ekstraklasie-to wszystko brzmiało zachęcająco. Ale z tyłu głowy miałem jedną myśl:"Cracovia? Jako kibic szczecinskiej Pogoni nie żywię, lekko mówiąc do tego klubu sympatii, a teraz miałbym pomagać im w roli szkoleniowca? Czy ich druzyna to młode wilczki? Nieeeeeeee, raczej starsi, wyeksploatowani panowie, nie mający ambicji!. Oczywiście nie wszyscy, ale czy to jest to czego poszukuje?"

W ten oto sposób została mi tylko jedna opcja: Ruch Chorzów. 14-krotny mistrz Polski, 3-krotny zdobywca Puchar Polski oraz jeden z dwóch polskich ćwierćfinalistów Pucharu Uefa w historii (edycja 1973/74). To jest to! Klub z tradycjami, blisko 90-letnią historią, klub, który miał w swoim składzie takich pilkarzy jak m.in. Gerard Cieślik, Krzysztof Warzycha czy Mariusz Śrutwa,  posiadający wreszcie wspaniałych fanów potrafiących stworzyć niezapomnianą atmosferę na stadionie przy ul. Cichej. Zrozumiałem, że to właśnie tu będę czuł się świetnie! Na Sląsku, oddalonym kilakset kilometrów od Szczecina. jednak to mi nie przeszkadzało. Wiedziałem, że to ja, a nie ktoś inny pomoże przywrócic dawną chwałę Niebieskim!

Ruch posiada bardzo młodą ( najmłodsza średnia wieku zespołu w ekstraklasie-23 lata) i perspektywiczną drużynę. Sadlok, Janoszka, Sobiech czy chociażby Nowacki to pilkarze bardzo uzdolnieni, "głodni sukcesu", młode wilki. Do Chorzowa przyciągnęła mnie także postać Andrzeja Niedzielana. Kiedyś bardzo utalentowanego zawodnika, który po wyjeździe z Grodziska Wielkopolskiego, nie zbyt dobrze poradzil sobie w Nijmegen,chce odbudować swoją pozycję w Chorzowie, ponieważ w krakowskiej Wiśle, nękany był kontuzjami i nie mógł w pełni pokazać swoich umiejętności. Miałem w głowie swoją wizję zespołu, zarys taktyczny itd. Wiedziałem, że na własnym stadionie moi podopieczni muszą prezentować agresywny, ofensywny futbol oparty na szybkim kontrataku. 

PS W kolejnej części: reakcja kibiców na przyjście nowego szkoleniowca, spotkanie z prezes Katarzyną Sobstyl i pierwsza rozmowa z drużyną...

 

 

 

Już jutro tj. 14 listopada, reprezentacja Polski rozegra pierwszy mecz pod wodzą nowego selekcjonera Franciszka Smudy. "Franza" czekają dwa lata (?) ciężkiej pracy z polskimi pilkarzami. Czekają go dwa lata użerania się z opinią...

Reklama

Reklama

Szukaj nas w sieci

Zobacz także

FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution
[x]Informujemy, że ta strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. W każdym czasie możesz określić w swojej przeglądarce warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies.