Kiedy Miles J. zapowiadał FM 09, jedną z rzeczy która wbiła mi się mocno w pamięć był kompletna zmiana rynku transferowego. Transfery miały być urealnione, zbliżone do rzeczywistych w takim stopniu, że FM 09 miał robić niemal za jasnowidza. Pierwsze co wtedy, parę miesięcy temu, pomyślałem było:" dzięki Bogu, wreszcie skończy się exodus Polaków do Czech", gdzie - jak wiadomo - pewna pani ma za darmo. Odpalam więc "zero dziewiątkę", oczywiście po uprzednim obowiązkowym zajrzeniu do edytora bazy danych (z którym też miałem nie lada problem, ale to inna historia), które w moim przypadku jest już niemal rytuałem, bez którego nie wyobrażam sobie nowej rozgrywki. A to z tego powodu, że jak napisałem w którymś z komentarzy, researcher Korony Kielce, spoczął na laurach jakieś 2 wersje temu i jego ingerencja w klub sprowadza się do dodania/usunięcia najważniejszych piłkarzy, totalnie ignoruje zaś choćby rozbudowę bazy (2 nowiuśkie boiska treningowe, z czego jedno ze sztuczną nawierzchnią), przez co Korona wciąż ma ww edytorze bazę o wartości 5/6; dalej - juniorzy Korony w roku pańskim 2008 wywalczyli Mistrzostwo Polski - oprócz tych z 1 składu (Gawęcki, Kal), po pozostałych ani śladu w zespole złocisto-krwistych. Są za to grajkowie, którzy już dawno poszli zarabiać na chleb gdzie indziej, jak choćby Damian Śledzik, czy Tomasz Wójcik.
Wow, ale odszedłem od tematu :) Wracając na właściwe tory - odpalam grę, obejmuję Koronę, pierwsze decyzje personalne, co do trenerów, rozsyłam skauta/ów. Nie mija tydzień-dwa, a tu HURAAAAAAAAAA! - czeskie kluby 1-o i 2-goligowe, pokroju Viktorii Plzno, Mlady Boleslav czy Jihlavy, co rusz zasypują mnie ofertami na moich graczy. Z początku daję "Odrzuć", "Odrzuć", "Odrzuć", ale tak po parunastu razach zaczynam się irytować, więc ustawiam odpowiednią opcję tranferową i wydaje się, ze ma problem z głowy. O nie! Czesi to widać zawzięty naród, który łatwo za wygraną nie daje. Zaczynają się zapytania - prosty, acz skuteczny sposób na ominięcie automatycznego odrzucania ofert. Mam deja vu - "Odrzuć" itd. A na nieszczęście, czeskie okienko transferowe trwa do końca września, więc katusze przeżywam miesiąc dłużej, niż powinienem. Na szczęście moi piłkarze, w większości trzeźwo myślący, wolą zostać tu gdzie są.
I tu dochodzimy do sedna problemu. Liga czeska w wydaniu efemowym to w zasadzie Ekstraklasa B. Swego czasu pamiętam, jeszcze w 08, któryś zespół naszych południowych sąsiadów miał na stanie aż 10 biało-czerwonych, z czego większość stanowili wcale nieźli grajkowie. Czesi wykorzystują do cna fakt, iż na początku większość futbolistów znad Wisły kosztuje kilka-kilkanaście tys. €, dopiero z czasem nabierając wartości ponad możliwości portfeli Czechów. W ten sposób za 50 tys. € mogą uzyskać 5-10 niezłej jakości Polaków. Ale zastanawia fakt - po jakiego grzyba do Czech wyjeżdżają kopacze z Polski? Liga czeska do mocarnych nie należy, w rozgrywkach liczy się 3-5 zespołów, więc mniej więcej tyle co u nas. Zarobki są tam na poziomie średniej krajowej, co daje około 5 tys. złotych maksymalnie, gdyż futbol w Czechach ustępuje miejsca w sercach kibiców hokejowi na lodzie. W polskiej lidze 5 tys. PLN ma byle piłkarz w 1 lidze! Junior u mnie ma na starcie około 1 tys. zł. Tak więc nie poziom, nie pieniądze - czyżby czeski pilzner był aż tak dobry, że możliwość kosztowania tego trunku dzień po dniu pcha piłkarzy za południową granicę? Sprawdziłem - na dzień dzisiejszy (a u mnie jest to 25.4.09) w Czechach jest 25 Polaków w samej tylko Prvni Lidze, w tym np. Jakub Wawrzyniak, Patryk Małecki czy Grzegorz Bartczak, a więc nie jacyś mało znani gracze z niższych lig, ale uznani ekstraklasowcy lub młodzi, dobrze zapowiadający się. Średnia cena oscyluje między 10 a 100 tys. €, co wg. mnie jest śmieszną kwotą, bo za parę sezonów za tych samych piłkarzy możnaby uzyskać ceny dużo wyższe.
Podsumowując, mam nadzieję, że któryś z kolei patch do 09 (a zapowiada się, zę będzie ich trochę...) naprawi tą masową emigrację za pilznerem, bo po prawdzie mam już po dziurki w nosie odrzuciania nieskończonej liczby ofert dla Kiełba, Michałka i Wilka.
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ