Wczoraj rozlosowano grupy Ligi Mistrzów. Ważne wydarzenie dla  klubów, które poznają swoich przeciwników w fazie grupowej. W tym roku wśród 32 najlepszych drużyn kontynentu jest wiele mniejszych i większych niespodzianek. Nie często zdarza się przecież, aby drużyny klasy białoruskiego BATE, rumuńskiego CFR Cluj czy cypryjskiego Anorthosisu zajmowały miejsca takich firm jak AC Milan, Benfiki lub Glasgow Rangers. Ale to dobrze. Prezydent UEFA, Platini, chciał reformy rozgrywek, aby mniejsze kluby z innych krajów miały możliwość pokazania się Europie i zarobienia ogromnych pieniędzy. Nic nie musiał robić, gdyż w tym sezonie Liga Mistrzów przyniosła nam nieco egzotyki.

Czytając, że w lidze najlepszych grają zespoły z takich krajów jak pisalem wyżej, czuję zazdrość. Naprawdę szkoda, że polska piłka wciąż czeka na naszą drużynę w elicie. Trzeba zacisnąć zęby, kibicować tym biedniejszym, a nóż, kiedyś inni będą trzymali kciuki za nas. Prawda?!

Przejdźmy do rzeczy najważniejszej. Po podziale na 4 koszyki przyszedł czas na losowanie. Wiadomo, są grupy mocniejsze i słabsze, bardziej i mniej wyrównane. Większość zapewne zna jej wyniki, przypomnijmy zatem podział grup Ligi Mistrzów w sezonie 2008/2009:

Grupa A: Chelsea, Roma, Bordeaux, Cluj

Grupa B: Inter, Werder, Panathinaikos, Anorthosis

Grupa C: Barcelona, Sporting, Basel, Szachtar

Grupa D: Liverpool, PSV, Marsylia, Atletico

Grupa E: Manchester Utd, Villarreal, Celtic, Aalborg

Grupa F: Lyon, Bayern, Steaua, Fiorentina

Grupa G: Arsenal, Porto, Fenerbahce, Dynamo Kijów

Grupa H: Real M., Juventus, Zenit, BATE Borysów

32 zespoły w 8 grupach jesienią powalczą o punkty i wyjście z grupy. Pobawię się w typera i spróbuję ocenić, które zespoły mają na to największe szanse.

W grupie A pewniakiem powinna być Chelsea. Już na początku sezonu widać dobrą robotę Scolariego, zdecydowanie jeden z faworytów tegorocznej edycji. O 2 miejsce powinny powalczyć Roma z Bordeaux, z kolei Cluj raczej będzie dostarczycielem punktów, jednak niewykluczone, że na własnym boisku może sprawić kilka niespodzianek.
Mój typ: Chelsea i Roma.

Podobna sytuacja ma się w kolejnej grupie. Tutaj za faworyta uchodzi Inter, następny faworyt do końcowego triumfu. Nie wiadomo na co stać Werder, ale myślę, że są w stanie awansować dalej. Po raz kolejny dojdzie do pojedynku cypryjsko - greckiego i wydaje mi się, że Famagusta ma realne szanse na zwycięstwo. Będę im kibicował.
Mój typ: Inter i Werder.

Grupa C. Barcelona i... każdy z pozostałych 3 zespołów posiada argumenty, aby awansować dalej. Największe szanse daję Sportingowi, jednak wiele może się tutaj wydarzyć.
Mój typ: Barcelona i Sporting.

Czwarta grupa jest zdecydowanie najbardziej wyrównaną. Liverpool czekają ciężkie czasy, tak naprawdę każda ma równe szasne na pokonanie fazy grupowej. Atletico do boju!
Mój typ: Liverpool i Atletico.

Grupa E najbardziej mnie interesuje, oczywiście ze względu na "Czerwone Diabły". Grupa ciekawa, będzie dużo polskich akcentów, więc TVP powinna nam zaserwować jakiś fajny mecz. United mają dobrych przeciwników i już teraz muszą pokazać, że to oni są obrońcami tytułu.
Mój typ: Manchester i Villarreal.

W G zagrają dwa zespoły, które w ostatnich rozgrywkach nie grały: Bayern i Fiorentina. Stawkę uzupełniają Lyon i Steaua. Dość wyrównane drużyny, myślę, że do ostatniej kolejki wszyscy będą walczyć.
Mój typ: Lyon i Bayern.

Pozostały już dwie grupy. W przedostatniej starcie zachodu ze wschodem.  Obstawiam, że zachód wyjdzie zwycięsko, gdyż mają lepsze i bardziej ułożone drużyny.
Mój typ: Arsenal i Porto.

Grupa H. Jak dla mnie najciekawsza grupa. Fajnie będzie oglądać BATE goszczące wielki Real. Juventus na pewno zechce się przypomnieć kibicom, z kolei Zenit ma jeszcze większe ambicje, niż Puchar UEFA.
Mój typ: Real i Juventus.

Sezon Champions League jeszcze się nie rozpoczął, więc wiele nie można jeszcze oceniać. Są drużyny, które uchodzą za faworytów, są też takie, skazane na pożarcie. Dopiero pierwsze kolejki pokażą, czego można się spodziewać. Jedno jest pewne - czeka nas kolejny, fascynujący sezon, o którym przyjdzie jeszcze wiele powiedzieć.

Tymczasem zapraszam do komentowania oraz własnego typowania!