LOTTO Ekstraklasa
Ten manifest użytkownika kaczmar123 przeczytało już 1591 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.
7 grudzień 2008 rok.
M.Borek: Witam państwa. Dziś w naszym studiu Cafe futbol gościem specjalnym będzie Mr.Kaczmar - trener zajmującego 3 lokatę - Śląska Wrocław. Przypomnijmy, iż Śląsk jest beniaminkiem w rozgrywkach Ekstraklasy. Kaczmar objął drużynę po Ryszardzie Tarasiewiczu, który dostał propozycję pracy z reprezentacji i nie odmówił.
Mr.Kaczmar: Witam. Jest mi niezmiernie miło gościć dziś tutaj.
M.B.: Za wami niezmiernie udana runda. Zajmujecie 3 lokatę mając tyle samo oczek co Lech Poznań oraz Legia Warszawa. 6 pkt. przed wami na fotelu lidera gości Wisła Kraków. Czy takie były przedsezonowe oczekiwania? Myślę, że nie.
K.: Owszem, ta runda była dla nas bardzo udana. Czy takie były oczekiwania? Na pewno nie. Naszym celem była walka o górną połowę tabeli.
M.B.: Czy nie boisz się teraz ciążącej na Was presji wyników?
K.: Presji? Nie ma żadnej presji. To inni są pod presją gdyż odbieramy pkt. drużynom od wielu lat liczącym się w walce o mistrzostwo.
M.B.: W takim razie jaki cel na rundę wiosenną?
K.: Utrzymać znakomite miejsce, choć nie za wszelką cenę. Przypominam, iż jesteśmy 1 sezon w Ekstraklasie po kilkuletniej przerwie. Nasz cel jak już wspomniałem to górna połowa tabeli. Jeśli uda się powalczyć o coś więcej na pewno się nie poddamy.
M.B.: Przypomnijmy widzom jak wyglądał sezon druzyny z Wrocławia.
K.: Proszę bardzo.
M.B.: Może zacznijmy od przedsezonowych transferów.
K.: Wspólnie z zarządem zdecydowaliśmy, iż pożegnamy się z 10 zawodnikami. Na ich miejsce sprowadzonych było 7 nowych.
M.B.: Ich nazwiska przedstawimy za chwilę. Kaczmar zdradź jakim budżetem dysponowałeś?
K.: Nie wiem czy mogę się dzielić tą informacją, no ale dobrze powiem: prawie 1,1 mln euro.
M.B.: To całkiem sporo jak na polskie warunki. Wróćmy do nazwisk.
K.: Z drużyną pożegnali się: Sebastian Wilusz(wolny transfer), Jakub Małecki (Dolcan Ząbki 20tys. Euro), Wojciech Górski (GKP Gorzów 4tys.), Petr Pokorny (Podbeskidzie 4tys.), Krzysztof Szewczyk (Łęczna 10tys.), Tomasz Szewczuk (Wisła Kraków 50tys.), Krzysztof Wołczek (Górnik Zabrze 75tys.), Vladimir Cap (Polonia Warszawa 28tys.), Krzysztof Ultawoski (Legia Warszawa 160tys.) oraz Sebastian Dudek (GKS Bełchatów 65tys.). Z transferów tych zawodników zarobiliśmy całkiem sporą sumę - 425 tys. Euro.
M.B.: A co ze wzmocnieniami?
K.: Już mówię Mateusz. Do drużyny dołączyli: Erik Grendel (OP PL, Dubnica, 35tys.), Piotr Gawęcki (NŚ, Korona, 120tys.), Carlos Costly (NŚ, Bełchatów, 300tys.), Eduardo (O/WO PL, Paulista, 70tys.), Adam Danch(DPŚ/PŚ, Górnik Zabrze, 140 tys.), Ademar( O/WO L, wolny transfer), Marcin Burkhardt (OPŚ, Norrkoping, 400tys.). Wydaliśmy 1,1mln.
M.B.: Trzeba przyznać, że niektóre nazwiska robią wrażenie. Nie załujesz sprzedaży, któregoś z zawodników?
K.: Owszem, Tomasz Szewczuk to na pewno wielka strata dla nas. Chłopak w 11(2) meczach zdobył 11 goli i jest liderem klasyfikacji strzelców. Ale niezapominajmy, że my mamy Carlosa Costly'ego, który póki co zdobył 9 bramek dla nas.
Szewczuk:
Costly:
M.B.: Carlos to na pewno Twój udany transfer. A co powiesz o 'Burrym'?
Burkhardt:
K.: Przyznam szczerze, że bałem się tego transferu. 400 tys. to naprawdę spora suma jak za zawodnika na polskie warunki. Myślę jednak, że Marcin doskonale wpasował się do drużyny. Wspólnie z Sebastianem Milą tworzy naprawdę fajny duet zawodników w środku pola. Nie zapominajmy, iż na ławce rezerwowych zostaje np. Danch czy Sztylka więc w razie czego zawsze można dokonać roszad.
M.B.: Transfery przedstawione. Powiec teraz troszke więcej o całej swojej kadrze.
K.: Kadra liczy 22 zawodników. Średnia wieku to 22 lata. W bramce występują: Wojtek Kaczmarek oraz Ivo Vazgec. Dalej prawa obrona to: Tadeusz Socha i Eduardo, lewa obrona: Amir Spahic oraz Ademar, środek defensywy: Fojut, Łukasiewicz, Celeban oraz Pawelec. Linia pomocy prezentuje się nastepująco, od prawej: Marek Gancarczyk i Patryk Klofik, środek: Mila, Burkhardt, Sztylka oraz Danch, lewa pomoc: Janusz Gancarczyk oraz Grendel. W ataku: Vuk Sotirović oraz Carlos Costly, na zmiany wchodzą Piotr Gawęcki oraz Kamil Biliński. Gramy ustawieniem standardowym tj. 4-4-2.
Kadra:
Taktyka:
M.B.: W rundzie jesiennej w lidze grałeś zdecydowanie jedną 11-stką. Często też do środka pola wchodził Sztylka.
K.: Owszem. Pierwsza 11-stka prezentowała się następująco: Kaczmarek- Socha, Fojut, Łukasiewicz, Ademar - Gancarczyk, Mila, Burkhardt (Sztylka), Gancarczyk - Costly, Sotirović. Jednak częste kontuzje zawodników powodowały, iż do gry włączani byli rezerwowi i wcale nie okazywali się gorsi od zawodników podstawowych. Ponadto, dostawali swoją szansę w Pucharze Ekstraklasy.
pierwsza 11:
M.B.: Ale o tym później. Wróćmy do przygotowań przedsezonowych. Rozegraliście 6 sparingów?
K.: Tak. Pierwszy z nich odbył się już 2 lipca. Naszym przeciwnikiem była drużyna FCM Bacau. Dostali jednak na swoim stadionie 5 bramek i wróciliśmy do domu. Dalej graliśmy z Zawiszą Bydgoszcz. Wynik: 4:1 dla nas. Naszym najpoważniejszym przeciwnikiem była bez wątpienia drużyna PSG. Sparing rozegraliśmy na własnym boisku. Przegraliśmy w stosunku 1:2. Bramkę dla nas zdobył z rzutu karnego Piotrek Gawęcki. Dalej graliśmy z drużyną do lat 21 Śląska. Kolejnym trudnym rywalem była drużyna Lewskiego. W całym meczu mieliśmy sporą przewagę, którą udokumentowaliśmy tylko jedną bramką w 62 min. strzeloną przez Kamila Bilińskiego. Naszym ostatnim rywalem był Znicz Pruszków. Z dobrej strony w tym meczu pokazali się Jarek Fojut oraz Darek Sztylka, którzy zdobyli po golu i dzięki temu wygraliśmy.
sparingi:
M.B.: Można więc rzec, iż wyniki w sparingach całkiem udane.
K.: Owszem, lecz sparingi a liga to zupełnie co innego.
M.B.: No właśnie, przejdźmy do ligi.
K.: Mój oficjalny debiut odbył się na białostockim stadionie. Podejmowaliśmy miejscową Jagiellonię. Vuk strzelił wtedy gola, który dał nam zwycięstwo. Nastał sierpień. W miesiącu tym rozgrywaliśmy 4 spotkania ligowe. Najpierw zremisowaliśmy na swoim stadionie 2:2 z Polonią Bytom (2xCostly), dalej Arka na W pokonana 2:1 (Łabędzki sam., J.Gancarczyk). Kolejny rywal to Lechia Gdańsk u siebie i bolesne przebudzenie. Wynik 1:3 (Sotirović). Ostatni przeciwnik w sierpniu to Piast Gliwice na własnym boisku. Pewne zwycięstwo 4:1 (Glik sam., Mila, Ademar, Gawęcki). Oprócz pojedynków ligowych rozegraliśmy również mecz z Okocimskim w ramach Pucharu Polski. 3:0 dla nas (Sotirovic, Fojut oraz M.Gancarczyk).
M.B.: Podsumujmy. 5 pierwszych kolejek ligowych to 3 zwycięstwa, 1 remis oraz 1 porażka.
koniec lipca/sierpień:
K.: Dokładnie tak. We wrześniu czekały na nas 4 spotkania ligowe: z Zagłębiem na W 2:1 (2xCostly), z Widzewem D (Burkhardt,M.Gancarczyk), z Bełchatowem 0:0 oraz z Polonią Warszawa na W 1:3 (Costly). Niska liczbę spotkań ligowych w tym miesiącu uzasadniają pojedynki kadry oraz 2 mecze w ramach Pucharu Ekstraklasy: 1:0 u siebie z Arką (Burkhardt), 2:4 na W z Zagłębiem (Biliński, Burkhardt). Oprócz 2 wymienionych drużyn w naszej grupie był również team Legii. Dla moich młodych zmienników przeciwnicy ci to mimo wszystko poważne wyzwanie. Pod koniec miesiąca w rnd. Pucharu Polski zagraliśmy z Bełchatowskim GieKaeSem. Po zaciętym boju zwycięstwo 3:2 (Mila, Sotirović, Costly).
wrzesień:
Październik to miesiąc w którym do rozegrania były 3 spotkania Ekstraklasy, 2 PE oraz 1 PP. Zacznijmy od ligi. Na początek Wisła Kraków u siebie i wynik 4:2 dla nas(Mila, Sotirović, Costly, J.Gancarczyk). Wisła można powiedzieć, że bezradna w całym meczu.
październik:
Sląsk - Wisła w lidze:
Nasz kolejny ligowy rywal to Lech Poznań - również na własnym boisku. Wynik 2:1 do przodu (J.Gancarczyk oraz Costly). Po raz kolejny udowodniliśmy, że nie boimy się mocnych drużyn i u siebie nikt nam nie straszny.
Śląsk - Lech :
Trzeci przeciwnik ligowy w październiku to Ruch Chorzów na W. Wygraliśmy to spotkanie 1:0 po bramce Sotirovića. Cieszą na pewno 3 zwycięstwa w 3 ligowych meczach. Młodzi gniewni natomiast w PE nie zwojowali jednak za dużo. Najpierw przegrali z Legią 1:4 (Łukasiewicz), następnie z Zagłębiem 1:0. Oba mecze rozgrywane były we Wrocławiu. W 3 rnd. Pucharu Polski zmierzyliśmy się z Wisłą Kraków i po raz kolejny wynik to 4:2 dla nas (Costly,Fojut,Mila,Gawęcki)! Mecz ten jednak rozgrywany był w Krakowie. Należy zwrócić uwagę iż po raz drugi bramkę swojemu byłemu zespołowi strzela Tomasz Szewczuk.
Wisła - Śląsk w PP:
M.B.: Zostaje nam do podsumowania ostatni miesiąc rundy - listopad oraz 1 grudniowe spotkanie.
K.: Listopad rozpoczęliśmy od pojedynku z Wodzisławską Odrą na własnym boisku. Mecz rozgrywany był w święto zmarłych. Śląsk jednak nie pozostawił żadnych złudzeń Wodzisławianom i pewnie wygrał 3:0 po golach Sotirovića, Fojuta i Sztylki. Kolejne spotkanie rozegrane było w ramach PE z Legią na W. Warszawianie udowodnili swoją wyższość pewnie zwyciężając 3:1 (Sotirović).
3 dni później znowu Legia naszym rywalem i znowu na W. Nie ukrywam, że jest to mecz, o którym bym chciał jak najszybciej zapomnieć. Po srogiej lekcji futbolu przegraliśmy aż 3:6 (Costly, Gawęcki, M.Gancarczyk) i ze smutnymi minami wracaliśmy do domu. Szansą na rehabilitację było na pewno spotkanie na własnym boisku z łódzkim ŁKSem. Mecz ten zakończył się naszym bezapelacyjnym zwycięstwem 3:0 (Mila, Fojut, Socha)
W listopadzie rozegraliśmy również nasze ostatnie spotkanie w PE. Przeciwnik to Arka Gdynia na W. Wynik 0:0. Mecz mało emocjonujący. Podsumowując PE: w grupie zajęliśmy 4 miejsce za Zagłębiem, Legią i Arką. Zdobyliśmy 4 pkt. Bilans bramek 5-12.
Puchar Ekstraklasy:
M.B.: Przygoda w PE nie najlepsza.
K.: Owszem. Ale tak jak mówiłem, 3/4 składu co mecz to zawodnicy rezerwowi bądź z U-21. Im też trzeba dać szanse a takie mecze są najlepszą okazją ku temu.
M.B.: Zostały jeszcze dwie ligowe kolejki do końca rundy. Waszymi przeciwnikami byli Jagiellonia w domu oraz Lechia na wyjeździe.
K.: Niestety oba mecze zakończyły się remisami. Pierwszy 1:1 (Biliński), drugi 2:2(Bąk sam., Costly). Trochę szkoda tych remisów gdyż gdybyśmy wygrali chociaż z Jagiellonią to bylibyśmy samodzielnymi wiceliderami. Ale myślę, że i tak wyniki napawają optymizmem.
Listopad/koniec Grudnia:
M.B.: Biorąc wszystko pod uwagę: 3 miejsce, 34pkt., 10 zwycięstw, 4 remisy, 3 porażki, bilans bramkowy 34-23.
Roman Kołtoń: Mateusz jak zwykle przygotowany.
M.B.: Nie, po prostu mam przed sobą tabelę na kartcę. Kaczmar, czy nie uważasz, że waszym największym mankamentem była gra defensywna? 23 bramki stracone to naprawdę sporo. 14 Jagiellonia również straciła tyle samo bramek.
K.: Zgodzę się, lecz 14 Jagiellonia nie zdobyła 34 bramek tylko 11.
tabela:
M.B.: Owszem, muszę przyznać rację. Z kim grało Wam się łatwiej z Legią czy Wisłą?
K.: Oczywiście z Wisłą, rozegraliśmy z nimi 2 spotkania i oba wygraliśmy. Z Legią 3 mecze i wszystkie to porażki.
M.B.: W kolejnej rundzie PP czeka na Was Odra Wodzisław. Jak oceniasz Wasze szanse w tym spotkaniu?
K.: Coż gramy na własnym boisku i na pewno pokusimy się o zwycięstwo lecz to dopiero 18 marca. Wolę narazie skupić się na przygotowaniach do rundy wiosennej.
M.B.: Jakieś plany transferowe?
K.: Możliwe, lecz wolałbym narazie nie zdradzać swoich zamiarów. Do okienka transferowego jeszcze troszkę mniej niż miesiąc. Musimy razem z zarządem zasiąść i przemyśleć naszą sytuację kadrową.
M.B.: Czy chciałbyś wyróżnić, któregoś z zawodników?
K.: Nigdy tego nie zrobię.
M.B.: Hmmm, to może jakieś pozytywne zaskoczenia?
K.: Na pewno Ademar z łatwością wkomponował się do składu, ściągnęliśmy go z wolnego transferu a chłopak jest wart już ok. 250 tys. Euro. Co prawda ma już 28 lat ale jest świetnym wzmocnieniem defensywy. Gra niezwykle ofensywnie. Sebastian Mila również zaliczył udana rundę i został powołany do reprezentacji. To na pewno cieszy.
Ademar:
Mila:
M.B.: Kaczmar dziękuje za podsumowanie rundy w Waszym wykonaniu, myślę, iż spotkamy się na koniec sezonu by przypomnieć sobie jak radziliście sobie wiosną. Przyjmujesz zaproszenie?
K.: Oczywiścię, chętnie zjawię się tu ponownie.
M.B.: Trzymam za słowo. Przejdźmy teraz do piłki europejskiej....
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
Zaskocz pozytywnie |
---|
Na początku gry nie wyznaczaj sobie celów wyższych niż przewidywania mediów. W razie niepowodzenia nie zawiedziesz oczekiwań zarządu, w przypadku nieoczekiwanie dobrej postawy ucieszysz działaczy i kibiców. |
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ