Zarząd zadecydował, że kosztem 24.5 mln € Elland Road zostanie rozbudowane o 16 tys. miejsc siedzących. Rozbudowa potrwa 5 miesięcy, a po niej nasz obiekt będzie liczył 54 tys. miejsc siedzących. To doskonała wiadomość, która powinna spotęgować nasze zyski z wejściówek. W przyszłości kolejnym krokiem będzie wykupienie Elland Road od miasta. Za wynajem płacimy obecnie 1.3 mln € rocznie, co jest kwotą bardzo preferencyjną.
Modernizacji podlegać będzie także baza treningowa i obiekty młodzieżowe, co pochłonie ~ 9 mln €, a nowe obiekty zostaną oddane do użytku w październiku 2014 roku.
Nasz piłkarz - Marcin Wasilewski postanowił w dniu wygaśnięcia kontraktu z Leeds - 30.6.2013 r. zakończyć sportową karierę. To nie będzie jego rozbrat z Elland Road, podejmie pracę jako trener juniorów. Nowym kapitanem zespołu w miejsce Wasyla został jego dotychczasowy zastępca - Rene Adler, a zmiennikiem będzie Michael Bostwick.
W trakcie zamieszania dotyczącego przejścia klubu w ręce stowarzyszenia kibiców Ken Bates zabrał głos w BBC Sport i zadeklarował, że jeśli na dniach nie zostanie zawarte porozumienie zerwie rozmowy tak, żeby nie utrudniać mi swobody ruchu na rynku transferowym.
Kilka dni po tym wywiadzie prezesurę w klubie oficjalnie przejął reprezentant kibiców - James Brown. Ustaliliśmy także, że na transfery będę miał ~ 30 mln €, a budżet płacowy wyniesie ~ 600 tys. € tygodniowo.
Transfery
Linię obrony wzmocniło trzech graczy. Już wiosną zakontraktowaliśmy Dedrycka Boyatę z Manchesteru City, który dołączył do nas za 3 mln € i zastąpi na środku obrony Felipe Baloya. Drugim graczem na tę pozycję jest Kamil Zayatte. Umowa Gwinejczyka w Turcji wygasła i był do wzięcia za darmo. Swoim doświadczeniem powinien nam w tym sezonie wiele razy pomóc. Prawdziwym hitem było pozyskanie Jacka Robinsona z Liverpoolu, który narzekał na zbyt mało minut w The Reds i jego nazwisko widniało na liście transferowej. 10.25 mln € w stosunku do jego umiejętności i potencjału nie wydaje się ceną wygórowaną.
Ze środka pomocy byłem zadowolony, ale sprowadziliśmy niezwykle utalentowanego 17-latka ze Sparty Praga - Aloisa Havranka. 2 mln € ucieszyło Czechów i Alois jest już na Elland Road.
Największe zmiany zaszły w ataku. Już wcześniej zakontraktowaliśmy za 12 mln € Bony Wilfrieda z Vitesse oraz 16-letniego Shauna Love z Coventry City. Latem dołączył do nas także 20-letni Edder Preciado z Chivas, którego obserwowaliśmy od długiego czasu. Stylem gry przypomina mi Zlatana Ibrahimovicia i myślę, że jego potencjalne możliwości są równie duże. Ostatnim sprowadzonym zawodnikiem jest Nicolas Gaitan z Benfiki, który kosztował nas 7.5 mln €. Argentyńczyk jest skrzydłowym, ale zostanie przekwalifikowany na jeszcze bardziej ofensywnego gracza - bocznego napastnika. Po aklimatyzacji powinien błyszczeć w Premiership.
Łącznie letnie wzmocnienia kosztowały nas 38 mln €. Głębia składu jest bardzo duża i satysfakcjonująca.
Do włoskiego Udinese odeszło dwóch naszych graczy - Alberto Paloschi, który w Leeds wsławił się głównie kontuzjami. Otrzymaliśmy za niego 3 mln €. Podobną kwotę Udine kosztował Panamczyk - Felipe Baloy. Miał wyśmienity zeszły sezon, ale buduję obronę z myślą o przyszłości i nie widniał w moich planach. Do Włoch trafił również Sergio Floccari, który wspaniale wypromował się w Leeds. Transfer za 5 mln € do Interu ucieszył wszystkie strony. Z zespołem żegnali się też zasłużeni - Danny Pugh i Luciano Becchio. Anglik trafił do Norwich i kosztował ten klub 1.5 mln €. Luciano za darmo odszedł do Sheffield Wednesday. Również do tego klubu trafił Adam Clayton, który był za słaby na zespół z Elland Road. Wynegocjowaliśmy 1.8 mln €. Gdyby nie podatność na kontuzje wielką przyszłość w Leeds miałby Radim Korinek. Niestety, zbyt dużo czasu spędzał w gabinetach lekarzy, dlatego bez żalu, za 5 mln € został oddany na Stamford Bridge.
Łącznie na letnich sprzedażach zarobiliśmy blisko 20 mln €. Niektóre z płatności rozłożone są na raty, więc nasz budżet od razu tego nie odczuje.
Sztab szkoleniowy
Po wygaśnięciu kontraktu z klubem pożegnali się Mick Jones - asystent i dwaj fizjoterapeuci - Alan Sutton oraz Faith Fisher-Atack. W mojej opinii byli wypaleni (Mick kończył za rok karierę) lub ich wiedza nie wystarczała do nowych wytycznych postawionych przed sztabem szkoleniowym (Alan i Faith).
Asystentem w Aston Villi został nasz trener bramkarzy - Józef Młynarczyk. Dostaliśmy za niego odszkodowanie wynoszące 525 tys. €, jego następcą został Polak - Tomasz Hryńczuk.
Moim nowym asystentem został Oleg Luzhnyi, które niedawno odszedł z Dynama Kijów, gdzie pełnił identyczną rolę. W trakcie swojej kariery sportowej grał w Arsenalu i Wolverhampton, więc realia brytyjskiego futbolu zna doskonale. Jednym z nowych fizjoterapeutów zostanie 41-letni Nick Worth, poprzednio pracujący w Boltonie.
Po fatalnym naborze do szkółki młodzieżowej w marcu tego roku wspólnie z zarządem ustaliliśmy limit trenerów juniorów, który wynosi obecnie 4. Jednym z nich został Marcin Wasilewski, który w barwach Leeds zakończył karierę. Tę pracę otrzymał także wielokrotny reprezentant Hiszpanii - Jon Andoni Goikoetxea i Anglik - Mick Halsall, rozglądający się za nowym pracodawcą.
Portugalski oraz brazylijski rynek piłkarski będzie bacznie obserwował Samuel Pedroso, który już zdążył przyczynić się do pozyskania Nicolasa Gaitana.
Okres przygotowawczy
Nigdy wcześniej przed sezonem nie miałem do swojej dyspozycji tylu graczy. Już w pierwszym meczu przeciwko Swindon Town wielu z nich błysnęło, przyczyniając się do pogromu 8:0. Autorem dwóch bramek był m.in. młodziutki Shaun Love. Z trzema przedstawicielami Ameryki Południowej - Boca Juniors, Atletico Mineiro, River Plate strzeliliśmy łącznie 15 bramek, nie tracąc przy tym żadnej. Szczególnie mógł się podobać wynik z Boca - 8:0. 1/3 z tych 15 goli zdobył Meksykanin - Edder Preciado, który od pierwszych dni na Elland Road wszystkim imponuje.
Najtrudniejszym testem był jednak pojedynek z Realem Madryt. Porażka ujawniła, że trochę czasu na wkomponowanie do drużyny będą potrzebowali Jack Robinson i Dedryck Boyata. Mimo przegranej 1:2 zdominowaliśmy gości z Madrytu i mogliśmy równie dobrze spokojnie wygrać. Jedynego gola zdobył dla nas Bony Wilfried.
Sezon w Anglii zawsze inauguruje mecz o Community Shield pomiędzy zdobywcą mistrzostwa kraju, a triumfatorem Pucharu Anglii. W tym roku zaszczytu występu w tym spotkaniu dostąpiliśmy my i Chelsea. Przed pojedynkiem oficjalnie zgłosiłem piłkarzy na nadchodzący sezon.
Bramkarze
Rene Adler - pewniak w bramce. Wspaniale radził sobie w zeszłych rozgrywkach, nie zawiódł oczekiwań. Nie mam żadnych podstaw do zmiany między słupkami.
Andy Lonergan - dwukrotny reprezentant Irlandii dobrze spisywał się w roli rezerwowego w zeszłym sezonie i teraz nic się w tej kwestii nie zmieni.
Wnioski: Status quo z zeszłego sezonu. Trzecim golkiperem będzie ktoś z juniorów.
Obrońcy
Joe Mattock - trzeci lewy obrońca w Leeds i trzeci prawy. Głębokie rezerwy drużyny. Nawet w okresie przygotowawczym nie grał prawie w ogóle. Może liczyć na występy tylko w razie kontuzji/kartek konkurentów.
Tom Lees - jest w Leeds od początku mojego urzędowania. Czwarty środkowy obrońca.
Lewis Phillips - 17-latek, a już rozegrał w Premiership 30 meczów. Czeka go wielka przyszłość.
Jack Robinson - pozyskany z Liverpool wraz z Lewisem może stworzyć duet bocznych obrońców klasy światowej w przeciągu najbliższych lat. Wielki talent. Zagra na początku sezonu w pierwszym składzie, ale czeka go rywalizacja z Vurnonem Anitą.
Dedryck Boyata - kolejny obrońca, który ma wręcz nieograniczone możliwości. Bardzo na niego liczę. W zeszłym sezonie na wypożyczeniu w Newcastle grał przyzwoicie, mimo że sam zespół spisywał się beznadziejnie.
Kamil Zayatte - doświadczony Gwinejczyk doszedł do zdrowia szybciej niż się spodziewaliśmy, ale mimo to sezon zacznie na ławce rezerwowych.
Martin Montoya - bardzo dobry zeszły sezon, niezłe dośrodkowania. Na chwilę obecną prezentuje się lepiej w ofensywie niż Lewis Phillips, ale bożyszcze kibiców w Leeds jest także moim faworytem.
Vurnon Anita - po dołączeniu do zespołu Jacka Robinsona zyskał godnego konkurenta. Na pewno jednak będę mógł teraz swobodniej zmieniać Holendra, mamy dwóch konkurencyjnych lewych obrońców.
Michael Bostwick - zachwycił w zeszłym sezonie, a jego rozwój przeszedł oczekiwania wszystkich. Na dzień dzisiejszy jest środkowym obrońcą nr 1 w Leeds.
Wnioski: Po dwóch solidnych piłkarzy na każdą pozycję. Obrona na pewno wspaniale wróży na przyszłość, a gracze tacy jak: Lewis Phillis, Dedryck Boyata czy Jack Robinson mają stać się gwiazdami światowego formatu na swoich pozycjach. Czy jednak w tym sezonie zaprezentują się na miarę wymagań? Czas pokaże.
Pomocnicy
Ashley Maybin - do młodego Irlandczyka należy przyszłość. Osobiście nie mam żadnych wątpliwości co do tego, że w ciągu najbliższych lat stanie się najlepszym defensywnym pomocnikiem w Premiership.
Fabrice Muamba - prawdopodobnie będzie rezerwowym. Kiedy jednak gra nie zawodzi. Jak na razie jednak prezentuje niższy poziom sportowy niż Adam Vass, Fredy Guarin czy Marco Verratti.
Adam Vass - Węgier jest zdumiewająco skuteczny w odbiorze. Dodatkowo potrafi celnie podać i asystować. Ma pewny plac, ale młodsi od niego naciskają.
Alois Havranek - młodziutki Czech dopiero w czerwcu skończył 17 lat. Patrząc jednak na jego obecne umiejętności aż strach pomyśleć co będzie potrafił w przyszłości.
Marco Verratti - w letnim okienku transferowym interesowało się nim Napoli. Włosi upatrują w jego osobie nowego Andrei Pirlo. Patrząc na jego umiejętności uważam, że nie są to oczekiwania na wyrost.
Fredy Guarin - Kolumbijczyk już prawdopodobnie lepszy nie będzie. Na dzień dzisiejszy jest podstawowym graczem Leeds. Łączy doskonale umiejętności ofensywne i bardzo dobre defensywne. W zeszłych rozgrywkach mimo wielu zadań defensywnych zdobył 4 bramki i 8 razy asystował.
Wnioski: O pomoc (pomijając Rene Adlera) obawiam się najmniej. Mamy tutaj niezbędną jakość, a także sprawdzone rozwiązanie z zeszłego sezonu, czego o obronie i ataku powiedzieć nie mogę.
Napastnicy
Alex Oxlade-Chamberlain - angielski wielki talent będzie musiał w tym sezonie dawać z siebie jeszcze więcej. Mam bardzo duże pole manewru w linii ataku i każdy gorszy moment może spowodować wypadnięcie ze składu.
Nicolas Gaitan - były skrzydłowy Benfiki Lizbona w Leeds będzie występował na boku ataku. Mam nadzieję, że szybko załapie o co chodzi w grze na tej pozycji, bo umiejętności, a w szczególności drybling ma absolutnie nietuzinkowy.
Bashkim Kadrii - coś mnie mówi, że Duńczyk może mieć mało okazji do gry w tym sezonie. Ma „gorącą” głowę, więc takiego stanu rzeczy długo nie wytrzyma i liczę się z tym, że może poprosić o transfer.
Amara Diane - wielce zasłużony gracz dla klubu. Nigdy nie zawodził, zawsze grał pierwsze skrzypce w Leeds, ale teraz może mieć z tym problemy. Typową „9” na pewno nie będzie, bo tam o miejsce walczą Edder Preciado i Ishak Belfodil. Lewy bok ataku to plac Alexa i Nicolasa Gaitan, a prawy Bony Wilfrieda, z którym będzie rywalizował.
Edder Preciado - Meksykanin wystąpił w 5 meczach przedsezonowych, zdobył 5 bramek i zanotował 2 asysty. Prawdziwe objawienie, które wszystko na to wskazuje wygryzie Ishaka Belfodila.
Ishak Belfodil - zdumiewający zeszły sezon, jest jednym z moich ulubieńców, ale… Edder wydaje się być jeszcze lepszy. Czeka go pasjonująca rywalizacja o miejsce w składzie.
Bony Wilfried - przed sezonem nie pokazał nic nadzwyczajnego, ale wierzę w niego. Długo go obserwowaliśmy, wydaliśmy za niego kupę szmalu (12 mln €). Oczekiwania co do Iworyjczyka są ogromne.
Shaun Love - 16-latek z Coventry już teraz jest reprezentantem Anglii U-19. Zapowiada się doskonale, ale czy w tym sezonie dostanie dużo szans na grę w pierwszym zespole? Okaże się. Liczę na niego w Carling Cup, FA Cup czy łatwiejszych meczach Ligi Europy. Przyszłość należy do niego.
Wnioski: Największą zagadkę stanowi dla mnie ten, który powinien być najpewniejszy - Bony Wilfried. Ważne też będzie przestawienie się na nową pozycję Nicolasa Gaitana. Jeśli ci dwaj gracze się odnajdą będziemy groźni dla każdego. Ponadto młokosy z wielkim potencjałem - Alex, Shaun Love czy Edder Preciado.
Podsumowując zespół należy nadmienić, że mamy najmłodszą kadrę w Premiership ze średnią wieku 23 lat. Siedmiu piłkarzy nie skończyło jeszcze 21 roku życia, a tylko jeden przekroczył magiczną 30. Dysponuję bardzo przyszłościową kadrą, która potrzebuje tylko czasu, doświadczenia i praktyki meczowej.
Friday, 9 August 2013
5 £
Leeds United w zeszłym sezonie zaszokowało wszystkich ekspertów. Czy w tym ten zasłużony zespół może wykonać kolejny krok?
Zdania są podzielone. Transfery zweryfikuje boisko i spotkania oficjalne. Jedno trzeba przyznać - na Elland Road jest szeroka i wyrównana kadra. To właśnie głębi składu tak zabrakło w zeszłych rozgrywkach. Brutalnie i dobitnie pokazał to mecz z Wilkami, z którymi porażka (2:3) oznaczała stratę miejsca w czołowej czwórce i porzucenie przynajmniej na rok marzeń o Lidze Mistrzów. Leeds to jednak nie tylko szeroka i wyrównana kadra. To przede wszystkim młodzież. Lewis Phillips, Dedryck Boyata, Jack Robinson, Ashley Maybin, Alois Havranek, Marco Verratti, Alex Oxlade-Chamberlain czy Edder Preciado to melodia przyszłości i już istotni gracze rewelacji Premiership. Czeka ich świetlana kariera. A wraz z nią tłuste lata Leeds. Ku temu nie można mieć już żadnych wątpliwości.
Menedżer Leeds preferujący hiszpańską fantazję i niemiecką solidność jest ojcem sukcesów. Carling Cup, FA Cup, awans z Championship, finał Ligi Europy to wszystko budzi podziw. Podziw nie tylko w Anglii, ale całej Europie. Nikt na Elland Road nie zaprzecza. Ich menedżer jest oczkiem w głowie każdego prezesa. Chciał podwyższenia budżetu transferowego? Nie ma problemu. Rozwój infrastruktury? Podjęto prace budowlane. Wszystko by sprostać oczekiwaniom. Oczekiwaniom, które będą rosły. Tajemnicą poliszynela są też spływające do rąk tego zdolnego menedżera oferty innych klubów - VfB Stuttgart, Malaga czy Juventus Turyn już składały oferty. Najsolidniejszą z nich Włosi, którzy dawali nawet 20 mln € na transfery. Na razie wszystkie jak widać zostały odrzucone. Na razie. Brak Ligi Mistrzów w przyszłym sezonie może zatrząść klubem w posadach, czego sobie, fanom i całej Premiership nie życzę.
Do meczu z Chelsea, oficjalnie inaugurującego sezon piłkarski w Anglii podchodziliśmy bardzo prestiżowo. Za mojej kadencji zwyciężyliśmy już w Carling Cup, FA Cup i oczywiście Championship. Chciałem dołożyć do tej kolekcji kolejne trofeum i udało się. Dwie bramki Alexa dały nam pierwszy od 21 lat triumf w tych rozgrywkach.
11.8.2013r. - Community Shield
Leeds United 2:0 Chelsea
Ligową kampanię rozpoczynaliśmy bojem, przed którym nikogo nie trzeba było motywować. Po epickim boju rozbiliśmy w Derbach Róż gości z Old Trafford 4:2!
Po trudnym boju pokonaliśmy 2:1 Fulham na Craven Cottage w Londynie. Od pierwszych sekund sezonu nieprzerwanie błyszczał Edder Preciado. Zwycięską passę kontynuowaliśmy do 4. kolejki, kiedy to dość niespodziewanie powstrzymało nas Wigan. Remis 4:4 nie zadowalał mnie. Twierdza Elland Road jest obiektem niezwykle ciężkim do zdobycia o czym boleśnie przekonał się Everton (4:0), Swansea (5:0), Aston Villa (6:0), Bolton (6:0) czy mistrz Anglii - Chelsea (4:2). Wyjazdy również napawały optymizmem i zdawało mnie się, że drużyna zanotowała istotny progres. Za taki można uznać remisy na Emirates z Arsenalem 1:1 czy pokonanie Liverpoolu na Anfield 4:2. Pierwszej porażki w Premiership doznaliśmy dopiero w końcówce listopada przegrywając na Elland Road 1:2 z Sunderlandem na oczach blisko 50 tys. fanów. Pięć kolejnych zwycięstw z rzędu, w tym efektowne 6:0 na St. James Park z Newcastle wywindowało nas na pozycję lidera. Niestety, rok 2013 zakończyliśmy tragicznie, przegrywając na terenie West Bromwich aż 1:4. Wrażenie na pewno robiła ofensywa, która w każdym meczu była gwarancją bramek. Trochę gorzej prezentowała się obrona, która wciąż musi się zgrywać i nabierać niezbędnego doświadczenia.
17.8.2013r. - Premiership [1/38]
Leeds United 4:2 Manchester United
25.8.2013r. - Premiership [2/38]
Fulham 1:2 Leeds United
2.9.2013r. - Premiership [3/38]
Leeds United 4:0 Everton
14.9.2013r. - Premiership [4/38]
Wigan 4:4 Leeds United
30.9.2013r. - Premiership [5/38]
Queens Park Rangers 0:2 Leeds United
6.10.2013r. - Premiership [6/38]
Leeds United 5:0 Swansea
19.10.2013r. - Premiership [7/38]
Arsenal 1:1 Leeds United
2.11.2013r. - Premiership [8/38]
Leeds United 6:0 Aston Villa
10.11.2013r. - Premiership [9/38]
Leeds United 4:2 Chelsea
13.11.2013r. - Premiership [10/38]
Liverpool 2:4 Leeds United
23.11.2013r. - Premiership [11/38]
Leeds United 6:0 Bolton
27.11.2013r. - Premiership [12/38]
Leeds United 1:2 Sunderland
8.12.2013r. - Premiership [13/38]
Leeds United 2:0 Wolverhampton
11.12.2013r. - Premiership [14/38]
Newcastle 0:6 Leeds United
14.12.2013r. - Premiership [15/38]
Derby 1:4 Leeds United
22.12.2013r. - Premiership [16/38]
Stoke 0:3 Leeds United
26.12.2013r. - Premiership [17/38]
Leeds United 3:2 Tottenham
28.12.2013r. - Premiership [18/38]
West Bromwich 4:1 Leeds United
Tabela Premiership po 20 z 38 gier
Humory popsuła nieco dotkliwa porażka z West Bromwich. Kolejny mecz, już w 2014 roku zagramy na Old Trafford z Manchesterem United, więc o punkty łatwo na pewno nie będzie. Naszym absolutnym celem jest Premiership i zajęcie 4. miejsca dającego prawo gry w eliminacjach Champions League.
Ligę Europy rozpoczynaliśmy w tym sezonie od ostatniej - 4. rundy eliminacyjnej. Przeszliśmy ją na wielkim luzie, ogrywając dwukrotnie 3:0 Slovan Bratysława. W fazie grupowej los przydzielił nam zeszłorocznego półfinalistę - Schalke, włoskie Lecce i rosyjskie Dynamo Moskwa. Tylko Włosi zdołali nam strzelić w fazie grupowej bramkę. W pierwszym spotkaniu przegrali jednak na Elland Road 1:4. Dalszych pięć meczów w Lidze Europy kończyliśmy z czystym kontem i trzema punktami. Efektowne zwycięstwo odnieśliśmy szczególnie w Gelsenkirchen, gdzie gładko wygraliśmy 4:0. W Leeds jeszcze wyżej, bo aż 5:0 pokonaliśmy Dynamo Moskwa. Nasz bilans w europejskich pucharach w sezonie 2013/14: 8-0-0, 24-1 w bramkach. W 1/16 Ligi Europy zagramy z Ajaksem Amsterdam, a jeśli przejdziemy tę przeszkodzę czeka na nas zwycięzca dwumeczu Glasgow Rangers - Metalist Charków.
20.8.2013r. - UEFA Liga Europy [4. runda eliminacyjna - 1. mecz]
Leeds United 3:0 Slovan Bratysława
29.8.2013r. - UEFA Liga Europy [4. runda eliminacyjna - 2. mecz]
Slovan Bratysława 0:3 Leeds United
19.9.2013r. - UEFA Liga Europy [Faza grupowa - 1/6]
Leeds United 4:1 US Lecce
3.10.2013r. - UEFA Liga Europy [Faza grupowa - 2/6]
Schalke 0:4 Leeds United
24.10.2013r. - UEFA Liga Europy [Faza grupowa - 3/6]
Dynamo Moskwa 0:2 Leeds United
7.11.2013r. - UEFA Liga Europy [Faza grupowa - 4/6]
Leeds United 5:0 Dynamo Moskwa
5.12.2013r. - UEFA Liga Europy [Faza grupowa - 5/6]
US Lecce 0:2 Leeds United
19.12.2013r. - UEFA Liga Europy [Faza grupowa - 6/6]
Leeds United 1:0 Schalke
Puchar Ligi traktowaliśmy jako rozgrywki, w których mogą pograć młodzi zdolni lub ci którzy nie otrzymują zbyt wielu szans w innych rozgrywkach. Młodzież wspierana przez rezerwowych spisywała się bardzo dobrze, ogrywając kolejno 3:1 Leicester, 3:0 Fulham i 5:0 Barnsley. Trzy zwycięstwo oznaczają, że już w styczniu zagramy z Sunderlandem dwa spotkania półfinałowe i możemy pokusić się o powtórzenie sukcesu w tych rozgrywkach sprzed dwóch lat.
24.9.2013r. - Carling Cup [3. runda]
Leeds United 3:1 Leicester
29.10.2013r. - Carling Cup [4. runda]
Leeds United 3:0 Fulham
2.12.2013r. - Carling Cup [Ćwierćfinał]
Barnsley 0:5 Leeds United
W pierwszej połowie sezonu 2013/14 niektórzy piłkarze Leeds zasłużyli na szczególne wyróżnienie. 21-letni Meksykanin - Edder Preciado w 15 meczach Premiership zdobył aż 16 bramek i zanotował 3 asysty. W liczbie bramek nie ustępuje mu Ishak Belfodil, który we wszystkich rozgrywkach ma ich już 18. Niesamowity jest Fredy Guarin. W lidze ma 11 bramek, a gra na środku pomocy! Jego rzuty wolne i strzały z dystansu sieją postrach wśród bramkarzy całej Premiership. Wspaniale spisują się również boczni napastnicy - Alex Oxlade-Chamberlain i Nicolas Gaitan, razem w lidze zdobyli już 18 bramek i zaliczyli 13 asyst. Antybohaterem dość niespodziewanie stał się Bony Wilfried. Pozyskany za ciężkie pieniądze z Arnhem w Premiership w 6 meczach nie zdobył bramki, a później doznał kontuzji, która wyeliminowała go z gry na 4 miesiące.
Niezrozumiałe rzeczy działy się w Arsenalu. Rok temu, także w styczniu na liście transferowej widniał Alex Oxlade-Chamberlain. Nie zastanawialiśmy się ani chwili, wydaliśmy transferowe resztki i zyskaliśmy fantastycznego bocznego napastnika. Identyczna historia miała miejsce i tym razem. Jack Wilshere chciał grać więcej i poszukiwał nowego pracodawcy. Arsenal satysfakcjonowała oferta rzędu 12.5 mln €, a Leeds zyskało kolejnego, fantastycznego Anglika. Jack podpisał wieloletni kontrakt, aż do 30.6.2018 roku. Wszyscy oczekują, że w nadchodzącym półroczu poprowadzi nas do wyśnionej Ligi Mistrzów!
Anglia, 2013/2014
Liga Mistrzów dla każdego! Xazar Lankaran
Handluj z tym!
Kocioł jadu
Słaby blog na poziomie, najgorszy blog na świecie
Facebook
Twitter
YouTube
Twitch.tv
RSS
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ