Premier League
Ten manifest użytkownika kornuch przeczytało już 735 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.
Był deszczowy lipcowy dzień. Urlop powoli dobiegał końca. Już zacząłem myśleć nad nowym sezonem, w końcu prowadziłem rezerwy Birmingham. W telewizji w wiadomościach słyszę, że Alex McLeish pokłócił się w sprawach zarobkowych z prezesem i nie chciał przedłużyć swojego kontraktu. Alex był dla mnie jak nauczyciel dużo mi pokazał miałem tylko nadzieję, że cała wiedza jaką mi przekazał przyda mi się w przyszłym życiu. Nazajutrz koło południa zadzwonił telefon prezes powiedział, że ma bardzo ważną sprawę i muszę stawić się w jego biurze za dwie godziny. Co to może być? Zacząłem się zastanawiać, wiedziałem, że ostatnie wyniki mojej drużyny nie były zadowalające, ale przecież już o tym rozmawiałem i dostałem jeszcze szanse na pokazanie co Ci chłopcy naprawdę potrafią. Była godzina 15 czekam przed gabinetem prezesa, zamartwiając się gdzie ja sobie znajdę nową pracę. Jestem jeszcze młody więc takiej okazji, żeby prowadzić drużynę juniorów klubu z Premiership nie dostanę... Z gabinetu wyszło dwóch ubranych w czarne garnitury facetów, po czym David Gold zaprosił mnie do siebie.
-Jak pewnie słyszałeś straciliśmy bardzo porządnego trenera. Alex poleciał za kasą a w naszej dotychczasowej sytuacji finansowej nie możemy sobie pozwolić na taki kontrakt jaki on chciał.
-No słyszałem ale nie wydaje mi się, żeby pan mnie po to tylko tu zwoływał.
-Tak masz racje, przejdźmy do tego po co tu jesteś. Chciałbyś zostać sławnym trenerem piłkarskim? Przejąć klub i walczyć z nim o największe sukcesy?
-Naturalnie.
-W drużynie juniorów tego nie osiągniesz. Mam pewien zamysł. Skoro można budować drużynę na młodych piłkarzach i ich rozwijać. To czemu tego nie zrobić z trenerem. Mogę Ci zaufać i dać szansę, mam nadzieje, że jej nie zmarnujesz. To jest nasz powrót do Premiership. Drużyna którą mamy potrzebuje rewolucji i świeżego młodego umysłu który ją poprowadzi. Co ty na to?
-Ależ oczywiście panie prezesie!
-Zaczynasz od jutra, wierze w Ciebie.
-Nie zawiodę pana.
Po wyjściu z gabinetu nie mogłem uwierzyć w to co się stało. Przyjechałem do domu i obrazu zacząłem się zastanawiać co zmienić żebyśmy mogli się utrzymać.
Od pierwszego dnia to kolorowo nie wyglądało w zespole miałem piłkarzy z kontuzjami od miesiąca aż nawet po pół roku. Zacząłem od ustalenia sparingów - swoim sposobem. Uważam, że tylko z mocnymi rywalami zespół jest w stanie się przygotować a co więcej czegoś nauczyć. Po zapoznaniu piłkarzy z moimi pomysłami treningowymi, zacząłem się bliżej im przyglądać. Po godzinie już mniej więcej widziałem kto odstaje od innych,a kto nie. Piłkarzy, którzy mogliby wnieść coś do mojej drużyny zacząłem szukać na liście transferowej. Nie zawiodłem się, było tam kilku piłkarzy, którzy spodobali mi się swoimi umiejętnościami. Kolejne dni mijały podobnie, szukaniem piłkarzy i przygotowaniem do sezonu...
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
Twoja Kariera |
---|
Kariera jest sercem Football Managera, a moduł Kariery jest centralnym miejscem Twojej aktywności na stronie. Stwórz karierę, opisz ją w kilka chwil i połącz z nią screeny, filmy, blogi - pokaż się eFeMowej społeczności z dobrej strony. |
Dowiedz się więcej |
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ