Świat zwariował. 2-go ligowe kluby angielskie biją się o cieniutkiego Chrisa Maguire. Nottingham Forrest oferuje 750 tys. euro, Swansea pół miliona euro. Świat zwariował!
Chris ostatecznie wybrał ofertę Swansea a moją kasę zasiliło 500 tys. euro. Niemal cała kasa została przeniesiona na pensje, gdy nie udało się za około 200 tysięcy ojro wykupić napadziorów :Ricardo Fullera ze Stoke oraz "Maradony Irlandii Północnej" - Davida Healy.Obaj wybrali inne oferty, a próba wypożyczenia na sezon Darcheville'a lub kupna Velicki z Rangersów również skończyła się fiaskiem. Skąd tak gorączkowe poszukiwania napastnika? Odszedł cienki,bo cienki ale jednak napastnik pierwszego zespołu Maguire a nogę złamał Darren Mackie. Oto, kogo sprowadziłem do Aberdeen za darmo w letnim oknie transferowym:

Hermann Hreidarsson-lewy obrońca




James Sinclair(roczne wypożyczenie)-prawy obrońca





Pedro Emmanuel-środkowy obrońca





Grzegorz Krychowiak-ofensywny pomocnik





Nikola Lazetic-skrzydłowy





Deividas Cesnauskis-skrzydłowy





Harry Worley-środkowy obrońca





Maciel-skrzydłowy,napastnik





Vincent Van Der Berg-prawy skrzydłowy, napastnik





Kamil Majkowski-prawy skrzydłowy,napastnik





Zaczynamy sezon, na początku kontynuuję ustawienie 4-2-3-1 z poprzedniego sezonu. Jest fatalnie. 1:2 z Hearts, 0:3 z Rangersami, 0:1 z Celticiem,0:2 z Falkirk i ostatnia lokata w tabeli. A Kuffour cały czas gra w rezerwach z przyczyn pozasportowych xD


Tam ta da dam! Nadszedł przełom! Odszedłem od nielubianego przeze mnie, ale skutecznego w zeszłym sezonie 4-5-1(właściwie 4-2-3-1) i przeszedłem na 4-4-2, z defensywnym i ofensywnym pomocnikiem. Wyglądało to tak:

Zwycięstwo może nie w wielkim stylu, 1:0 po golu środkowego obrońcy, Diamonda ale wiedziałem, że tak chcę grać w następnych meczach. W podobnym składzie
zagrałem z Inverness 2:0 po golach Kamila Majkowskiego, który wobec słabszej formy Millera, stał się liderem ataku :).


Czas teraz na to, na co czekałem, puchar UEFA. Motyla noga, trafiłem fatalnie, na Stade Rennes, z którym zawsze fatalnie mi się grało. Pierwszy mecz u siebie, piłkarzy wyszli niezwykle zmoywowani i naładowani( nie przez Kuffoura, on nie łapie się do kadry meczowej :) ). Skończyło się na sprawiedliwym 1:1 po golach Jimmiego Brianda dla Rennes i Severina dla mnie. Ten wynik to dobry prognostyk przed rewanżem, który rozegram u siebie, na Pittordie Stadium.

Przed rewanżem piłkarze byli również na maksa skoncentrowani.


Jednak to nie pomogło, Aberdeen 0:1 Rennes, mogliśmy wygrać, chociażby dogrywkę zrobić, ale zabrakło skuteczności,szczególnie zawiódł mnie Lee Miller, który miał kilka dogodnych sytuacji. Szkoda, ale czas brać się za grę w Szkocji, gdzie mam teraz serię 5 wygranych z rzędu no i sprowadziłem 18 października
Dereka Riordana, który rozwiązał kontrakt z Celticiem, z czasem przekonam się, czy rozwiąże też moje problemy w ataku :) .


Cdn...