Premier League
Ten manifest użytkownika Gilbert przeczytało już 1567 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.
Gdy w całej Europie piłkarze rozjeżdżają się na urlopy, gdy wszelkie rozgrywki na Starym Kontynencie zamierają, do głosu dochodzą statystycy futbolu. Uwielbiają te swoje tabelki, zestawienia, porównania. Aż roi się w tym wszystkim od liczb wszelakich. To był kapitalny sezon dla mnie i Manchesteru United. Ale co ciekawe tym razem ominęły naszą ekipę wyróżnienia indywidualne. Pokazało to jak bardzo silną jesteśmy drużyną. Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego. Oto jak mniej więcej wyglądał miniony sezon, jak zwykle na początku troszkę cyferek dotyczących mojej osoby:
Poniżej statystyki pierwszego zespołu, piłkarze ustawieni wg liczby występów. Tym razem nie można wyróżnić nikogo. Wszyscy prezentowali bardzo wyrównany poziom. Widać to choćby po strzelcach bramek. Matev zazwyczaj wszystkich zostawiał w tyle, tym razem ma zaledwie cztery trafienia więcej od Nico Auera. Planuję, że to właśnie Niemiec będzie partnerem Bułgara w ataku w przyszłym sezonie. Jeśli chodzi o nagrody to Gavriil Chatzifountas został wybrany do jedenastki sezonu Premiership, a Ilko Matev po raz drugi w karierze zdobył Złoty But Ligi Mistrzów, przy okazji trafiając do Jedenastki Marzeń Ligi Mistrzów. Moja postać została z kolei po raz drugi z rzędu wyróżniona tytułem Managera Roku. Dodatkowo w trakcie sezonu przybył kolejny klub filialny – zostało nim Middlesbrough.
Oczywiście dzięki największemu stadionowi w całej lidze możemy się ponownie pochwalić największą średnią. Tak to jest jak się ma do dyspozycji stutysięcznik. Old Trafford nigdy już jednak nie zostanie rozbudowane, ponieważ na dalsze inwestycje nie zgadza się miasto. Średnia frekwencja wyniosła 98204 widzów na mecz. Oczywiście zdobyliśmy najwięcej bramek ze wszystkich zespołów Premiership (89). Cieszy mnie ponadto, że w klasyfikacji żółtych oraz czerwonych kartek jesteśmy dość daleko. Patrząc na statystyki indywidualne, jak bramki, asysty czy średnia ocen próżno szukać na czołowych miejscach piłkarzy Czerwonych Diabłów. Naszą siłą była gra zespołowa. Podsumowując: Mistrzostwo, Tarcza Wspólnoty, Puchar Anglii oraz Puchar Ligi dla Manchesteru United. Poniżej tabele ligowe trzech najlepszych klas rozgrywkowych w Anglii.
Premiership:
Championship:
League One:
Wspaniałe chwile przy Racławickiej, bowiem po roku przerwy Gwardia Warszawa znów okazała się najlepszą drużyną w Ekstraklasie. Dariusz Dudka naprawdę wykonuje świetną robotę z Harpagonami. Być może uda się nam spotkać w Lidze Mistrzów. Prawdziwą sensacją jest dopiero czwarte miejsce Legii Warszawa, ale Wojskowi wszystkie siły rzucili na Ligę Mistrzów. Bardzo udany z kolei sezon dla Wisły Kraków – po raz pierwszy od 2014 roku na podium, gdy też wywalczyli trzecie miejsce. Puchar Polski po raz pierwszy od 1972 roku dla Górnika Zabrze, który w finale pokonał Ruch Chorzów 2:1.
Ekstraklasa:
1 Liga:
Co tu dużo mówić, VfL Wolfsburg zaczyna być w Niemczech klubem nienawidzonym przez wszystkich. Piąte z rzędu mistrzostwo kraju zaczyna już nudzić tamtejszych kibiców, oczywiście nie licząc fanatyków Wilków. Niespodziewanie lepszym monachijskim zespołem tym razem okazało się TSV 1860. Bayern ciągle dołuje. DFB Pokal dla VfL Bochum, które pokonało 2:1 HSV.
Bundesliga:
Podobne nastroje panują w Szkocji, gdzie Aberdeen już czwarty raz z rzędu wygrywa ligę, a ogólnie piąty raz w ostatnich sześciu latach. Chociaż bardziej odpowiednim słowem jest po prostu deklasacja. Dwadzieścia trzy punkty przewagi mówią wszystko. Puchar Szkocji zdobył po raz pierwszy w swej historii zespół St. Johnstone pokonując w finale Celtic 2:1.
Scottish Premier League:
Atletico Madryt zdetronizowane. Trzykrotnie z rzędu wygrywali hiszpańskie rozgrywki, trzykrotnie z rzędu Barcelona kończyła na drugim miejscu. Tym razem te dwie wspaniałe ekipy zamieniły się miejscami. Real Madryt z kolei czwarty raz w ostatnich pięciu latach na najniższym stopniu podium. Z pewnością niespodzianką jest degradacja Valencii. Copa del Rey zdobywa Villarreal, który 2:0 w finałowym pojedynku wygrał z drugoligowym Ferrol.
La Liga:
Slavia Praga po raz pierwszy od 2017 roku zdobywa tytuł mistrzowski. Jak widać po tabeli rozgrywki były bardzo wyrównane. Slovan Liberec, który jeszcze cztery lata temu zdobywał krajowy puchar oraz wywalczył miejsce na podium żegna się z ligą. Tym razem Puchar Czech dla zespołu Mlada Boleslav, który po karnych pokonał Ołomuniec-Holice.
Gambrinus Liga:
Liga Mistrzów
Do tej pory dwukrotnie zdarzyło się, że triumfator Champions League bronił tytułu. Udało się to Manchesterowi City (2011 i 2012) oraz Realowi Madryt (2014 i 2015). Teraz do tego zacnego grona dołączyłem ja ze swoim Manchesterem United. To był naprawdę fenomenalny wyczyn. W drodze do wielkiego triumfu ani razu nie przegraliśmy, dodatkowo tracąc zaledwie osiem bramek w trzynastu meczach. Oczywiście największą sensacją była postawa Legii Warszawa. Polski klub zajął drugie miejsce w grupie z FC Porto, Interem i Zenitem. Potem po kolei wyższość Wojskowych uznać musieli piłkarze Evertonu, którzy zostali pokonani dzięki bramkom strzelonym na wyjeździe przez Legię. Potem gorszy okazał się Olympique Marsylia, no i w półfinale VfL Wolfsburg. W przyszłym sezonie Liga Mistrzów stanie otworem dla Gwardii Warszawa, a Górnik Zabrze z kolei grać będzie w jej eliminacjach.
Liga Europejska
Właśnie te dwa polskie kluby grały w grupach Ligi Europejskiej. Górnik zajął trzecie miejsce gdzie za rywali miał Elche, SC Heerenveen oraz Mlada Boleslav. Harpagony są już etatowym uczestnikiem europejskich pucharów i po raz kolejny nie zawiedli. Drugie miejsce za włoską Genoą, a przed Spartakiem Moskwa oraz Litexem dało pewny awans do fazy pucharowej. Tam Gwardia wyeliminowała Fenerbahce, ale już w 1/8 finału polska drużyna nie dała rady Juventusowi przegrywając w dwumeczu zaledwie 0:1. Włosi zresztą po raz drugi z rzędu triumfowali w tych rozgrywkach. Po dramatycznym finałowym meczu zwyciężyli po dogrywce 3:2 z Elche. Tym samym Stara Dama znów będzie naszym rywalem w Superpucharze Europy.
Lato przyniesie dość duże zmiany w składzie w porównaniu z zeszłorocznym okienkiem transferowym. Oczywiście najgłośniejszym transferem będzie odejście Jona Garmendii. Niestety jak dla mnie okazał się rozczarowaniem tego sezonu, kompletnie nie radząc sobie w najważniejszych spotkaniach. Ponieważ klub jeszcze w trakcie rozgrywek zasilili Couzens oraz Schippers oznaczać to będzie, że z Czerwonymi Diabłami pożegna się jeszcze jeden napastnik. Zmiany dotkną również pozostałe formacje, będę chciał bowiem odmłodzić zespół. Ktoś, kto mnie nie zna, zapewne byłby co najmniej zaskoczony, bowiem obecnie najstarszym piłkarzem Manchesteru jest bramkarz Marcel Ubran, który ma dwadzieścia dziewięć lat. No i oczywiście on akurat nie musi się niczego obawiać, bo nadal będzie naszym kapitanem.
A jak będzie wyglądać przyszły sezon, jakie stawiamy sobie cele? Dla mnie priorytetem będzie kolejne mistrzostwo kraju. Wszystko będzie temu podporządkowane, cała reszta zejdzie na dalszy plan. Chcę po prostu spuścić trochę ciśnienia z ekipy. Gdy wygrywasz wszystko co jest do wygrania nagle cały świat oczekuje, że będziesz to robić ciągle. A to po prostu jest niemożliwe. Nie chcę żeby balonik pękł, więc po prostu należy przestać go pompować. Będziemy mieć powtórkę z rozrywki, czyli wystąpi w tych samych rozgrywkach co w minionym sezonie – Community Shield, FA Cup, Curling Cup, Liga Mistrzów, Superpuchar Europy oraz Klubowe Mistrzostwa Świata. Trzeba też pamiętać, że zwieńczeniem kolejnych rozgrywek będą Mistrzostwa Starego Kontynentu, które rozegrane zostaną w Hiszpanii. Będzie to więc bardzo ciężki rok dla piłkarzy. Trzeba będzie umiejętnie gospodarować siłami.
Zawodnicy powoli wracają z urlopów. Niektórzy powoli dowiadują się, że to ich ostatnie dni w Teatrze Marzeń. No cóż, tak to już bywa w karierze zawodowego piłkarza. Jedni odchodzą, drudzy przychodzą. I tak to wszystko się kręci. My tymczasem powoli będziemy się rozkręcać by rozegrać sezon 2023/2024…
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
Stawiaj na dwie taktyki |
---|
W okresie przygotowawczym warto przyuczać piłkarzy do dwóch taktyk – np. domowej i wyjazdowej. Piłkarze łatwiej będą dostosowywać się do zmiany ról w trakcie sezonu i będą lepiej przygotowani taktycznie do spotkań. |
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ