-W naszym studiu gościmy dzisiaj selekcjonera angielskiej kadry piłkarskiej, Andrzeja Skowrońskiego. Witam!

-Dobry wieczór.

-Mamy przyjemność rozmawiać po dwóch meczach towarzyskich, mających przygotować zespół do zbliżających się Mistrzostw Świata. Jak oceni pan te spotkania?

-Jestem jak najbardziej zadowolony. Rozegraliśmy dwa mecze, z których jeden miał być sprawdzianem naszych umiejętności w starciu z najsilniejszymi z potencjalnych rywali, zaś drugi był okazją do sprawdzenia kilku nowych twarzy i ustawień taktycznych. Jestem przekonany, że wszystkie cele udało nam się zrealizować.

-Komentatorzy podkreślają zwłaszcza znaczenie wygranego meczu z Francją. Czy ten pojedynek potraktował pan w specjalny sposób?

-Szczerze mówiąc- nie. Zespół przeze mnie budowany opiera się od początku na takich samych założeniach- skoro są one skuteczne, nie widzę powodu do zmian. Oczywiście sama świadomość, że mierzymy się z liderem rankingu FIFA była nobilitująca, ale udało nam się zachować spokój i zagrać po swojemu. Jak widać, opłaciło się.

-A może pomogli panu zawodnicy francuskiej kadry, z którymi pracuje pan w klubie?

-Jeśli ma pan na myśli to, czy Adil Rami, Yoann Gourcuff i Karim Ait Fana pomogli mi rozpracować swoją reprezentację, to chyba pana zmartwię, bo nie prosiłem ich w tej kwestii o żadną pomoc.

-Ale już na boisku Rami nieco pomógł pańskiemu zespołowi, prawda?

-Ze względu na mój szacunek do tego zawodnika wolałbym nie komentować tego zajścia. Faktem jest jednak, że czerwona kartka dla Adila po jego faulu na Waynie Rooney'u dała nam przewagę liczebną, która mogła przełożyć się na końcowy wynik.

-A jak oceni pan występy dwóch debiutantów w swoim zespole- Toma Soaresa i Jaya Rodrigueza?

-Tom w obydwu występach wchodził w drugiej połowie i zastępował na boisku Craiga Waltona. Pokazał się z dobrej strony, dobrze grał w środku, rzadko tracił piłkę i celnie zagrywał do napastników. Jay miał kilka sytuacji, zwłaszcza w spotkaniu ze Słowenią, w których pokazał, że potrafi utrzymać się przy piłce, szkoda że nie miał zbyt wielu okazji do strzału. Należy jednak pamiętać, że w lidze strzelił w tym sezonie jak dotąd najwięcej bramek spośród krajowych graczy. Ogólnie debiutanci zagrali w mojej opinii jak najbardziej zadowalająco.

-Czy mogą liczyć na powołania w przyszłości?

-To zależy od ich formy w lidze. Przed nikim nie zamykam drzwi.

-Może pan już zdradzić, kto na pewno pojedzie do Brazylii w przyszłym roku?

-Niestety nie. To byłoby niesprawiedliwe w stosunku do graczy- każdy nadal ma szansę udowodnić, że zasługuje na miejsce w zespole.

-To może chociaż powie pan kto na pewno nie pojedzie?

-Frank Lampard. Zakończył w końcu karierę reprezentacyjną.

-Liczyłem na jakieś bardziej sensacyjne nazwisko...

-Przykro mi.

-Na tym niestety jesteśmy zmuszeni zakończyć dzisiejsze wydanie naszego programu. Panie trenerze, dziękuję za odwiedziny.

-Cała przyjemność po mojej stronie.

-Dobranoc państwu!

_____________________________________________

Anglia 3:0 Francja

Skład: Hart- Richards, Taylor (45' Terry), Shawcross, A. Cole- Barry, Delph, Walton (45' Soares), Walcott (64' Lennon), Young (45' Sturridge)- Rooney (64' Rodriguez)

_____________________________________________________

Słowenia 0:1 Anglia

Skład: Hart (45' Foster)- Walker, Addison, Shawcross (66' Terry), A. Cole- Huddlestone, Walton (45' Soares), Haynes (66' Lennon), Sturridge- Welbeck, Rodriguez (45' Delfouneso)

______________________________________________________

Następnym razem losowanie grup na MŚ2014. Mam nadzieję, że ktoś to jeszcze czyta;)