Informacje o blogu

Manifest użytkownika mkuzmicz

Warta Poznań

LOTTO Ekstraklasa

Polska, 2021/2022

Ten manifest użytkownika mkuzmicz przeczytało już 1672 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.

Pokaż notki z kategorii:

MÓJ BLOG

18 listopada 2020



 
Po meczu z Jarotą, nadszedł czas na jakże prestiżowy mecz z AS Roma. Niestety mecz tylko o prestiż, gdyż Warta Poznań już nie ma szans wyjść z grupy. Mimo pozycji out-sidera menedżer Warty zamierza zwyciężyć w tym spotkaniu grając ustawieniem defensywnym 4-2-2-1-1. Na konferencji Mariusz wyraźnie dał znać kibicom nie bez względu na wynik zapewnia, że zawodnicy są niesamowicie zdeterminowani.

W szatni zawodnikom udzielała się presja związana z blisko 40000 (czterdziestotysięcznym) tłumem, gdyż na codzień grają dla o wiele mniejszej grupy fanatyków. Stanowcze słowa do zawodników w geście wiary w ich umiejętności zmotywowały ich do walki i  na boisku wyszli bardzo skupeni. Niestety już w 5 minucie zostali skarceni za brak konsekwencji w kryciu i było juź 1:0 (Alessandro Florenzi).  Tuż przed przerwą wspaniałą bramkę z rzutu wolnego z okolic 20 metrów zdobył ten sam zawodnik co otworzył wynik dzisiejszego spotkania... Florenzi (2:0). W przerwie zmiana nic nie grającego dzisiaj napastnika Malarowskiego na jeszcze nie do końca wyleczonego lecz trenującego już na pełnych obrotach Mazurkiewicza - Króla strzelców ekstraklasy poprzedniego sezonu. Poza tym za lewego pomocnika Castro wszedł Pechikamakov, który od razu zamienił się stronami z Dragicevic'em. Ciekawe jak to wyjdzie, gdyż dla żadnego z nich nie jest to optymalna pozycja. Niespełna 10 (54') minut po rozpoczęciu drugiej połowy bramkę kontaktową na 2:1 dla Warty strzela środkowy obrońca - Stark. Z rzuty rożnego dośrodkowywał wychwalany ostatnio przez media i bohater spotkania z Jarotą - Ebeye. Już po następnych 10 minutach (66') wspaniałe dośrodkowanie przez prawego obrońcę Marchand'a uderzeniem głową wykorzystał wprowadzony w przerwie Mazurkiewicz i mamy 2:2. W 72 minucie za Bojana Dragicevic'a wchodzi Pavol Rehak (lewa pomoc) pozyskany na zasadzie wolnego transferu z Żyliny. Zawodnik ten nominalnie gra na środkowej pomocy, lecz problemy ze zdrowiem Ricardo Festasa sprokurowały tę sytuację. Zaledwie 3 minuty później błąd bocznego pomocnika, który za lekko zagrał piłkę do obrońcy wykorzystał przejęcie i strzałem zza pola karnego Ebeye i było 2:3 (76'). Mimo ewidentnego gry na czas Warty po jednym z kontraataków wywalczyli rzut rożny, który skuteczne po wrzutce Ebeya wykorzystał zdobywa pierwszej bramki dla Warty - Stark! 2:4 (86') i taki wynik zachował się już do końca. Zawodnikiem meczu został Oscar Stark - nota 9.30, o którym media wypowiadały się przez kolejne dni. Mariusz żarliwie odpowiadając na pytania na konferencji pomeczowej wyraźnie dał znać, że jest dumny ze swojego zespołu.
 
21 listopada 2020
 
Nadszedł dzień, w którym menedżer Warty Poznań musiał odpowiedzieć na bardzo ważne pytanie. Otóż zadzwonił do niego ponownie prezes OM, tym razem oczekując konkretnej odpowiedzi. Mariusz już znał odpowiedź. Niesiony ostatnim zwycięstwem nad Romą i wiarą w swój zespół postanowił nie zmieniać pracodawcy do końca sezonu, tym samym odrzucając propozycję LOSC. Wszyscy łącznie z prezesem przyjęli tę wiadomość bardzo entuzjastycznie. Kończąc tę burzę w głowię, Mariusz teraz może myśleć o następnych przeciwnikach, a najbliższym będzie LECHIA GDAŃSK na własnym obiekcie.
 

22 listopada 2020
 
Mariusz na konferencję wysłał swojego asystenta, aby ten mógł przyjechać później. Uważał, że mecz z Lechią Gdańsk będzie spacerkiem i postanowił przed meczem spędzić czas grając w Football Managera, w którego grywał w każdym wolnym czasie grając... Wartą Poznań! Na mecz przyjechał spóźniony (kilka meczy w fm'ie wciągnęło jak nigdy :P ), więc szybko określił taktykę - ofensywną 4-2-2-1 , rozmowa motywacyjna i wygonił zawodników z szatni. Jak przystało na faworytów spotkania, już w  7 minucie po zamieszaniu w polu karnym wykorzystał Maciej Kowalski-Haberek (1:0). Początek jak nigdy należał do Warty. Niesamowite posiadanie piłki zaskutkowało drugą bramką w 15 minucie, którą zdobył Castro wbiegając skrzydłem w pole karne i kończąc strzałem po ziemi z 14 metrów tuż obok prawego słupka (2:0). Nie schodząc w ogóle z połowy przeciwnka w 26 minucie bramkę Dragicevic'ia nie uznaje arbiter z powodu pozycji spalonej. Ciągły opór opłacił się. W 43 minucie po wybiciu piłki przez obrońcę, Pechikamakov zdobywa bramkę strzelając bramkę potężnym strzałem "nożycami" ze skraju pola karnego (3:0) (Link: http://www.youtube.com/watch?v=whn0TxCS1QU ). W przerwie Mariusz w świetnych humorach wraz z zawodnikami gratulowali bramki zdobywcy ostatniej bramki w pierwszej połowie. Bez żadnych zmian taktycznych zawodnicy wrócili na boisko. W 68 minucie kontuzji nabawił się jacek Góralski (śP), przy tej okazji Mariusz postanowił zaryzykować i dokonał aż 3 zmian. Za kontuzjowanego wszedł Mohammed Al-Qahtani (20 lat), Mariusz postanowił również dać odpocząć grającemu ostatnio jak z nut Ebeye'owi. Za niego wszedł Pedro Silva (25 lat) - trzykrotny reprezentant reprezentacji Polski. Ostatnia zmiana zaszła w obronie. Ledwo trzymający się na nogach prawy obrońca Michel Marchand został zmieniony przez grającego nominalnie na lewej obronie, lecz radzącego sobie jako tako Lucas'a. Równo kwadrans przed końcem spotkania po tym jak piłka po dośrodkowaniu odbiła się od poprzeczki, dobił ją aktywny dzisiaj Dragicevic (75' 4:0) . Jakby tego było mało, ten sam zawodnik w 84 minucie w niesamowity sposób egzekwuje rzut wolny z 30-40 metrów strzałem w samo okienko i mamy 5:0. Takim wynikiem zakończyło się spotkanie. Zawodnikiem meczu został Bojan Dragicevic kończąc mecz z dorobkiem dwóch bramek i notą - 9.30.
 

Statystyki prezentujące przewagę gospodarzy.
 
Po meczu Mariusz wyraźnie dał znać, że teraz skupia się wyłącznie na następnym meczu z Legią Warszawa, który odbędzie się za 3 dni. Czy Warta Poznań przedłuży serię zwycięstw?
 
25 listopada 2020
 
Mariusz z samego rana odrzucił zgodnie z zapowiedzią propozycję LOSC, i po trudnej walce ze snem po ciężkiej nocy związanej z przeglądaniem raportów scoutów przyszedł podekscytowany na stadion w Poznaniu, gdyż w tym zaległym meczu Warta znów grała na swoim obiekcie. Tym razem, przygotowania na meczu wydawało się, że trwały niesamowicie krótko, lecz intensywnie i nim się obejrzał usłyszał gwizdek sędziego rozpoczynającego początek spotkania. Tym razem menedżer postanowił zaskoczyć wszystkich... brakiem zmian w stosunku do poprzedniego spotkania. Jedyną zmianą było zastąpienie kontuzjowanego na kilka dni Jacka Góralskiego na Pedro Silvę. Pomimo nudnej walki głównie w środku pola w 15 minucie dobrego podania nie wykorzystał zawodnik Legii, który został uprzedzony przez obrońcę Warty. W 21 minucie przejął piłkę środkowy obrońca Bagoly po prawej stronie własnej połowy, zagrał piłkę do Dragicevic'a, ten odegrał do Pechikamakov'a. Natychmiast przerzucona piłka na skrzydło do Castro, przyniosła efekt w postaci bramki na 1:0. Do końca pierwszej połowy nadal dużo walki na środku boiska. Swoich sytuacji nie wykorzystała ani jedna ani druga drużyna. Mariusz postanowił nie wprowadzać zmian. Przekazał wskazówki dotyczące przeciwników przeanalizowane przez Michniewicza zawodnikom i zmotywowanych wypuścił na drugą połowę. Chwilę po rozpoczęciu fantastycznej sytuacji po feralnym wybiciu piłki nie wykorzystał Gąsior (Legia), strzelając tuż obok słupka. Niewykorzystane sytuacje lubią się mścić... I tak się stało i tym razem! W 54 minucie bramkę na 2:0 zdobywa Ebeye, po przejęciu i szybkim rozegraniu piłki przez zawodników. W 70 minucie zmiana dwóch środkowych zawodników - Z boiska zeszli Ebeye i Kowalski-Haberek a zastąpili ich Teun De Waard oraz młody Al-Qahtani. Bramkę kontaktową w 77 minucie na 2:1 zdobył Karczewski po akcji całego zespołu pokonując bramkarza sprytnym strzałem w narożnik bramki. 80 minuta przyniosła nam zmianę napastnika Pechikamakov'a za Mazurkiewicza i ustawicznym graniem na czas. Sytuacji sam na sam chwilę później nie wykorzystał napastnik Legii trafiając w słupek. Mazurkiewicz i tym razem nie zawiódł i 5 minut przed końcem zdobywa bramkę na 3:1, po zagraniu Al-Qahtaniego pozwalające Mazurkiewiczowi oddać strzał z dogodnej pozycji. Po niezwykle wyrównanym spotkaniu zwycięzcą zostaje Warta Poznań, a zawdzięcza to nieskuteczności zawodników z Warszawy. Zawodnikiem spotkania został środkowy obrońca Gyorgy Bagoly z notą 8.10, który wspaniale interweniował oraz rozgrywał piłkę z dużym spokojem.
 
26 listopada 2020
 
Warta Poznań ostatnim zwycięstwem przedłużyła serię meczów bez porażki w Ekstraklasie do 5. Menedżer będąc świadomym takiej sytuacji wychodził ze swojego gabinetu pewny siebie i podekscytowany faktem, że przed nim już tylko kąpiel i gorąca noc z jego dziewczyną. Gdy dochodził już do swojego samochodu zaczepił go młody Iker Arizzabalaga (18 lat) oświadczając, że brak występów nie robi mu dobrze. Uznał, że umiejętności jakie posiada wystarczają na tą ligę. Mariusz nie chcąc psuć sobie nastroju, nie reagując zbyt emocjonalnie i nie chcąc marnować czasu na takie zbędne rozmowy skwitował to krótkim zdaniem "Ostatnio nawaliłeś... Ale dam Ci szansę. Cześć". Iker uśmiechnięty poszedł w swoją stronę.
 
1 grudnia 2020

Początek nowego miesiąca, jest najlepszym czasem na podsumowanie poprzedniego. Tak więc w tym dniu Mariusz przyszedł wyjątkowo wcześnie do pracy i z analizu poprzedniego miesiąca wywnioskował, że:

- W grudniu czekają go 2 ważne mecze; 01.12 - Barcelona (LM) oraz mecz na szczycie 04.12 - śląsk (T-Mobile),
- Nikt z zawodników (seniorów) nie poczynił postępów ani nie pogorszył swych umiejętności

Natomiast otwierając lokalną, na jej ostatnich stronach poświęconym sporcie doczytał iż został menedżerem miesiąca, natomiast trzej jego podopieczni są nominowani do obcokrajowca roku ekstraklasy a są nimi: Augustine Ebeye, Bojan Dragicevic, Darwin Castro. Mało tego, wiadomości z pierwszej ligi donoszą, że wypożyczony z Warty do GKS Tychy Rapchael Marie jest nominowany do nagrody Piłkarz roku 1 ligi polskiej.

Ciekawą wzmianką jest również fakt, że gdy Warta zwycięży w meczu we Wrocławiu obejmie fotel lidera Ekstraklasy po pierwszej rundzie!

Komentarze (0)

Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.

Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ
FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution
[x]Informujemy, że ta strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. W każdym czasie możesz określić w swojej przeglądarce warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies.