Po przerwie zimowej, podopiecznych Motulewicza czekał mecz inaugurujący rundę wiosenną z Górnikiem Zabrze. Goście bronili się przed spadkiem i zajmowali pozycję barażową, ŁKS walczył o awans. Drużyna Górnika mecz kończyła w 9, a wygrali gospodarze 1-0.

Kolejny mecz to starcie z drużyną Zawiszy 2. Klub który również walczy o utrzymanie w lidze. Faworytami byli gospodarze (ŁKS), przypuszczenia bukmacherów sprawdziły się. Łomżanie wygrali 3-1, i umocnili się na pozycji lidera 2. ligi. Obie drużyny kończyły mecz w ''10''.

- Cieszy mnie fakt, że wygrywamy z zespołami które w obecnym sezonie nie prezentują wysokiej formy. Kolejny mecz to PP z Koroną Kielce, i tak jestem zaskoczonym tym, że ŁKS dotarł do półfinału. - powiedział Motulewicz.

Pierwszy mecz z Koroną odbywał się w Łomży na ul. Zjazd. Faworytami byli goście, jednak gospodarze nie chcieli oddać meczu bez walki. W drugim półfinale mierzyły się zespoły Legii Warszawa i Wisły Kraków. Tego dnia, ŁKS musiał uznać wyższość rywala i przegrał 0-2. Podopiecznych Motulewicza czekał rewanż, ale już nikt nie wierzy w odrobienie strat.

Następny mecz to starcie w Polkowicach z tamtejszym Górnikiem. Goście nie lubią pojedynków z tą drużyną. Podczas spotkania było widać zmęczenie ŁKS po pucharowym meczu, jednak udało im się zdobyć punkt, wynik to 2-2. Łomżanie umocnili się na pozycji lidera.

Kolejny mecz ŁKS rozgrywał z Concordią Piotrków (beniaminek). Faworytami byli gospodarze, jednak goście będą walczyć o każdy punkt, aby obronić się przed spadkiem. Tego dnia strzelili oni jedną bramką, a Łomżanie dwie, i wynik brzmiał 2-1. Liderem tabeli króla strzelców jest Sebastian Olszar.

Piąty mecz rundy wiosennej to potyczka z Polonią Bytom. Bytomianie już o nic nie walczyli, ŁKS dalej walczy o awans. W spotkaniu ponownie dwóch graczy otrzymało czerwone kartki, mowa tu o graczach Polonii. Dopiero po tych indywidualnych karach padały bramki, a ostateczny wynik to 3-0.

Proszę o opinie i komentarze.