Kiedy w sezonie 2010/2011 Andre Villas-Boas zdobył z ekipą FC Porto potrójną koronę, mówiono o nim, że jest on ulepszoną wersją Jose Mourinho.
Porównanie młodego Portugalczyka do The Special One okazało się jednak nietrafione po przeprowadzce Villasa-Boasa do Chelsea z początkiem nowego sezonu.
Pod jego wodzą The Blues osiągali fatalne wyniki, do których można zaliczyć wypadnięcie z czołowej czwórki Premier League, wywalczony z trudem awans do 1/8 Ligi Mistrzów, czy porażkę w pierwszym meczu tej fazy rozgrywek przeciwko Napoli 3-1.
Po tej serii nepowodzeń portugalski szkoleniowiec został zwolniony z klubu. Jego przygoda z drużyną ze Stamford Bridge trwała w sumie siedem miesięcy.
Pomimo tego Villas-Boas nadal budzi spore zainteresowanie innych zespołów.
Chęć zatrudnienia Portugalczyka wyraziła między innymi AS Roma. Po zakończeniu obecnego sezonu klub ze stolicy Włoch rozstanie się bowiem ze swoim dotychczasowym trenerem, Luisem Enrique.
Zainteresowania byłym, wieloletnim asystentem Jose Mourinho nie kryje także hiszpańska Valencia, ponieważ swoje odejście z zespołu zapowiedział szkoleniowiec Nietoperzy, Unai Emery.
Portugalskie media dnoszą natomiast o możliwym powrocie Villasa-Boasa do ojczyzny, gdzie miałby zostać trenerem Benfiki Lizbona.
A jak Wy myślicie? Do jakiego zespołu trafi były opiekun Porto i Chelsea?
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ