Jako że chcieliście, żebym przedstawił kadrę (9 do 6), tak prezentuje się ona na 26 lutego 2012 roku.

Bramkarze

24. Tim Howard (USA, 32 lata). Tim to już symbol Evertonu – człowiek, któremu rzadko spada forma, a jak już spada, to z 7,1 na 7,0. Wzór do naśladowania, niestety już nie najmłodszy. Mimo to, Amerykanin jeszcze przynajmniej do końca sezonu będzie nie do zastąpienia w bramce.

21. Jack Butland (Anglia, 18 lat). Jackie miał początkowo tkwić w rezerwach, ale z powodu rebelii Muchy zagościł na ławce pierwszego zespołu. Zadebiutował ostatnio w lidze, przyczyniając się dobrymi interwencjami do zwycięstwa z Burnley. Droga do wielkiej kariery stoi przed nim otworem.

Przyszłe wzmocnienia – Sergio Asenjo (Hiszpania, 22 lata), który w lipcu za darmo dołączy z Atletico oraz Alex Smithies (Anglia, 21 lat), który za 900 tysięcy funtów i sparing przyjdzie z Huddersfield.

Boczni obrońcy

2. Seamus Coleman (Irlandia, 23 lata). Na trybunach powstały już o nim piosenki. I słusznie, bo ten prawy obrońca z reguły siedzi właśnie wśród widzów. Nie dał rady wygrać rywalizacji z Azpilicuetą, a potem musiał wyleczyć kontuzję. Teraz żelazny rezerwowy, ale w klubie zostanie, bo wciąż może zostać całkiem solidnym defensorem.

15. Cesar Azpilicueta (Hiszpania, 22 lata). Sprowadzony przed sezonem z Marsylii jako niezbędne wręcz zastępstwo dla coraz starszego Phila Neville’a. Wywiązuje się ze swoich obowiązków znakomicie, w każdym meczu będąc pewnym punktem drużyny. Jeden z niewielu graczy, którzy na pewno nie są na sprzedaż.

4. Leighton Baines (Anglia, 27 lat). Bainesy to najbardziej niedoceniany gracz Evertonu. Bo jak inaczej można wytłumaczyć tylko 8 meczów w kadrze Anglii? No chyba nie tym, że jakiś śmieszny koleś, który stuka się po hotelach i strzela do studentów jest od niego lepszy. Nie ma lepszego od Leightona, widzi to każdy oprócz Fabio Capello.

3. Joe Mattock (Anglia, 21 lat). Mattock to gracz który bardzo się przydaje nic nie robiąc. Jego rola sprowadza się do patrzenia jak gra Baines i modlitwy o to, że ktoś wyłoży za niego oczekiwane przeze mnie 20 milionów funtów. Dopóki to się nie stanie albo, odpukać, Leighton nie złapie kontuzji, Matocki grzeje kulturalnie ławę.

18. Phil Neville (Anglia, 35 lat). Niestety, nasz wicekapitan nie będzie już juniorem w żadnej drużynie oprócz FC Emeryci i Renciści oraz KS Wielkie Wyboje To My Oldboje. Pomimo swojego wieku wciąż wnosi wiele do drużyny, a gdy pojawia się około 70 minuty na boisku, wprowadza niezbędny spokój i wydatnie przyczynia się do utrzymania korzystnego wyniku.

Przyszłe wzmocnienie – Adam Matthews (Walia, 20 lat), za 2 miliony funtów pojawi się na Goodison Park w czerwcu.

Środkowi obrońcy

6. Phil Jagielka (Anglia, 29 lat). Na trybunach utarło się przekonanie, że jeśli Jags jest w pierwszym składzie, Everton nie przegra. I rzeczywiście, Anglik jest takim naszym talizmanem. Warto dodać, że bardzo skutecznym. Każdy mecz, w którym straciliśmy trzy punkty, jest przez kibiców traktowany jako wyjątek potwierdzający regułę. Phil na pewno pogra jeszcze ze 3 lata na wysokim poziomie. Próbował go kupić i Real i Arsenal, ale nie chcieli przystać na naszą wyjściową cenę – 20 milionów funtów. Gracz niezastąpiony.

27. Joseph Yobo (Nigeria, 31 lat). Gracz wyjściowego składu do czasu kontuzji, obecnie już ponad miesiąc leczy uraz biodra. Niewykluczone, że po sezonie opuści Everton, mimo znakomitej dyspozycji strzeleckiej – zdobył już 9 bramek.

30. Mark Beevers (Anglia, 22 lata). Ściągnięty na początku mojej kadencji, w pierwszym sezonie zaliczył 20 występów i znakomicie rokował na przyszłość. Niestety, podczas derbowego meczu z Liverpoolem w listopadzie zeszłego roku, Dirk Kuyt złamał mu nogę. Kariera Marka uległa zahamowaniu, ale ma zapewniony powrót do drużyny gdy wróci do gry. Przyszły zastępca Yobo.

32. Sean Morrison (Anglia, 21 lat). Przed tym sezonem przyszedł ze Swindon – media porównują go do Johna Heitingi i ciężko o lepszą reklamę dla jakiegokolwiek gracza. Chyba tylko porównanie do Jagsa byłoby wyżej cenione. Wykorzystuje absencje Yobo i Beeversa, żeby zdobywać cenne doświadczenie na boiskach Premiership – na razie idzie mu całkiem dobrze.

5. John Heitinga (Holandia, 28 lat). Nie ma co ukrywać, Holender to najlepszy ‘zapchajdziura’ w caluśkiej Premiership. Znakomicie spisuje się na prawej obronie i na jej środku, również świetny z niego defensywny i środkowy pomocnik. W tym sezonie niby grał mało, a już wyszedł na boisko 27 razy.

W kadrze jest jeszcze ściągnięty w trybie awaryjnym Thomas Mangani, ale nie wiążę z nim jakichś wielkich planów – przyszedł na 3 miesiące załatać dziury w obronie, po czym wróci do domu, a z wypożyczenia do Motherwell wróci Shane Duffy.

Defensywni środkowi pomocnicy

26. Jack Rodwell (Anglia, 20 lat). Zarówno w Evertonie, jak i w reprezentacji Anglii wiąże się z nim przyszłość. Oczywiście kontrakt, który wygasa za 3 lata, na pewno będzie przedłużany. Jack niedawno zmagał się z kontuzją, jednak kostka jest już w pełni zdrowia i wobec urazu Fellainiego Anglik będzie podstawowym graczem naszego zespołu.

25. Marouane Fellaini (Belgia, 24 lata). Przecinak. Cholernie dobry przecinak. Tnie wszystko i wszystkich. Niestety – łapie sporo kartek. W dodatku oprócz kartek jego najlepszymi przyjaciółmi są kontuzje. Zagrał zaledwie w 10 meczach ligowych – w porównaniu do 30 przed rokiem. Obecnie znowu przesiaduje u lekarzy. Mimo to, nie zamierzam się rozstawać z AfroBelgiem.

12. Charlie Adam (Szkocja, 26 lat). Przez wielu uznany za niepotrzebny zakup, ale nie przeze mnie i to wystarczy, żeby Szkot został klasowym zmiennikiem dla Rodwella i Fellainiego. Do tej pory (czyt. przez rok) ponad 20 występów w pierwszym składzie.

Ofensywni środkowi pomocnicy

33. Gylfi Sigurdsson (Islandia, 22 lata). W zimie dołączył do nas z Hoffenheim. Na razie niewiele można o nim powiedzieć, ale wygląda na to, że będzie on bardzo dobrym wzmocnieniem.

10. Mikel Arteta (Hiszpania, 29 lat). Ulubieniec kibiców i lekarzy – człowiek-szkło. Pytały się o niego wielkie kluby i całkiem prawdopodobne, że w lecie będzie musiał się z którymś dogadać, bo 53 tysiące tygodniowo za przesiadywanie w gabinetach to zdecydowanie za dużo. Gdy gra – błyszczy, ale w tym sezonie 20 występów na 28 możliwych – niby dużo, ale większość z nich kończyła się po przerwie.

8. Jordan Henderson (Anglia, 21 lat). Nieustannie próbuje się przebić do pierwszego składu Evertonu, ale na razie tylko terminuje w kadrze The Toffees. 5 występów przy 41 możliwych, to bardzo mało. Jednakże to zawodnik przyszłościowy i na pewno prędzej czy później dostanie swoją szansę i na stałe zagości w wyjściowej jedenastce.

7. Graham Dorrans (Szkocja, 24 lata). Jeden z najlepszych transferów za mojej kadencji. Podaje, strzela, kiwa – mistrz nad mistrzów, który kosztował zaledwie 4,5 miliona funtów. Dziś wycenia się go na milion więcej, ale mnie nie przekona żadna cena. Już 12 asyst w lidze, a pewnie uzbiera się ich jeszcze trochę.

17. Tim Cahill (Australia, 32 lata). Kapitan i legenda zespołu. Dochodzi do siebie po zerwaniu więzadeł w kolanie. Niestety, podobnie jak Arteta dość często go w tym sezonie nie oglądamy. Zaledwie dziewięć (!) spotkań we wszystkich rozgrywkach. Jednak doświadczenie Tima może okazać się bezcenne w kluczowych momentach sezonu.

Przyszłe wzmocnienie – Mauro Formica (Argentyna, 23 lata), który dołączy do nas za darmo z Newell’s Old Boys.

Skrzydłowi

11. Alexis Sanchez (Chile, 23 lata). Poszła na niego lwia część naszego tegorocznego budżetu transferowego – 21 milionów funtów. Jednak dzisiaj nikt już nie patrzy na kwoty, tylko na grę Chilijczyka, a ta była znakomita. Ostatnio zaciął mu się celownik, jednak 7 bramek i 8 asyst to przyzwoity wynik. Zawsze wprowadza sporo zamieszania w szeregach obronnych przeciwnika.

16. Tom Cleverley (Anglia, 21 lat). Cichy bohater tego sezonu. Ściągnięty za 5 milionów z Manchesteru, powoli wprowadzał się do pierwszego składu, ale gdy na dobre zaaklimatyzował się w pierwszej drużynie, nie usiadł na ławce od dawna. Najlepszym dowodem jego fenomenalnej formy jest aż 10 trafień i 11 asyst. Świetna niespodzianka, z której możemy się tylko cieszyć.

20. Diniyar Bilyaletdinov (Rosja, 26 lat). Wygryziony ze składu przez Cleverley’a Rosjanin jest takim piłkarskim ‘sixth manem’ czyli pierwszym rezerwowym. W tym sezonie wszedł z ławki już 17 razy. Niestety dla niego, przy takiej formie młodego Anglika, to jedyna rola, w jakiej może znaleźć się Diniyar, żeby zaliczyć trochę minut. Możliwe, że odejdzie, choć deklaruje, że nigdzie mu się nie spieszy.

19. Magaye Gueye (Francja, 19 lat). W zeszłym sezonie ponad 20 występów – w tym tylko 6. To najlepiej pokazuje jego pozycję w zespole – na dzień dzisiejszy szeroki, bardzo szeroki skład. Będę po sezonie szukał dla niego wypożyczenia.

Przyszłe wzmocnienia – dwa wolne transfery – Evan Chevalier (Francja, 19 lat) i Karim Laribi (Szwajcaria, 20 lat), odpowiednio z Bordeaux i Palermo.

Napastnicy

23. Vaclav Kadlec (Czechy, 19 lat). Sprowadzony ze Sparty Praga przed sezonem 2010/11 miał być początkowo uzupełnieniem duetu Vaughan – Yakubu, jednak Czech szybciutko wygryzł tego drugiego ze składu i wziął odpowiedzialność za wyniki drużyny na swoje barki, dzięki czemu sezon skończył z 29 bramkami na koncie! Teraz nie jest inaczej, już 19 razy pokonywał bramkarzy przeciwnika, a przed nim jeszcze długie lata gry, podobnie jak…

9. Romelu Lukaku (Belgia, 18 lat). Żeby wyłożyć 15 milionów na 18-latka, ten chłopak musi być kimś. A Romelu niewątpliwie jest kimś wielkim, nie tylko pod względem fizycznym. Podobnie jak Kadlec, wbił piłkę do siatki dziewiętnastokrotnie, będąc znakomitym partnerem dla Czecha. Razem tworzą duet, który jest postrachem całej Anglii.

14. James Vaughan (Anglia, 23 lata). Gdy duet K-L zawodzi, do akcji wkracza trzeci muszkieter i zazwyczaj wywiązuje się ze swoich obowiązków jak należy. James Vaughan w 23 występach zanotował 10 trafień, zawsze wtedy, kiedy drużyna najbardziej ich potrzebowała. Taki trochę ‘clutch shooter’. Szkoda, że Bóg oprócz talentu dał mu także sporą podatność na kontuzje, bo bez niej byłby nie do zatrzymania.

35. Andre-Pierre Gignac (Francja, 26 lat). Andre-Pierre już w debiucie wpakował piłkę do siatki i od pierwszej minuty spłaca wydane 11 milionów funtów. Mam nadzieję, że swoją grą potwierdzi, że warto dać mu ponad 70 tysięcy tygodniowo.

22. Yakubu (Nigeria, 29 lat). Największe rozczarowanie. Miał zachwycać i strzelać gola za golem, ale nic takiego się nie stało – do odstrzału.

Przyszłe wzmocnienie – Conor Ramsay (Szkocja, 18 lat), który przyjdzie za darmo z St. Mirren.

W rezerwach na swoją szansę czeka jeszcze kilku utalentowanych graczy. Wśród nich są: Ross Barkley, Alex Chamberlain, Magnar Odegaard, Joao Silva czy Linus Sjoberg.

W następnym odcinku mecz ze Stoke.