To był maj… - brzmiało w uszach . Prawie byliśmy w 3 lidze , zostały Nam przecież mecze z zespołami walczącymi o utrzymanie . Na początku kontrakty podpisał młody Szyper(P ŚL) jest  on perspektywiczny i scouci bardzo naciskali na jego transfer – przyjdzie za darmo więc nie było co do jego kontraktu przeciwwskazań.

A więc mecz z Victorią Września jest ostatnim meczem wyjazdowym w tym sezonie -  przydało by się potwierdzić dobrą formę.

Sparta Konin – Victoria Września 6 – 0 (3:0)

Tymiński 26, Zapaśnik 36, 51, 71 Ruszkul 41 Siedlarz 87 kar

Ludwikowski – Fabiano(60 Kasnikowski) , Kisiel, Białas ,Huś -  Mikołajczak(60 Baranowski), Tymiński, Chrzanowski(60 Niemczyk),  Siedlarz – Ruszkul, Zapaśnik

Mobilizacja taka jaka powinna być nie spodziewałem się problemów. Jednak przez ponad  20 min nie było widać było naszej przewagi. Jednak co się odwlekło to musi i tam wpaść. Strzał trochę od niechcenia Tymińskiego i piłka trzepoce w siatce. To był sygnał do ataku. Do przerwy jeszcze 2 razy pokonaliśmy bramkarza ( Zapaśnik i Ruszkul). Po przerwie nastąpiło dokończenie dzieła – w odstępie 20 min 2 razy trafia Zapaśnik kompletując Hat-trick . Piłkarze Victorii prosili wręcz o trochę luzu , więc było spokojniej. Jednak na 3 min przed końcem faul w polu karnym i Siedlarz podwyższa – 6-0 to był wynik godny tego awansu!!

Po meczu było wiadome że mamy awans . Do Konina wróciliśmy drogą przez Poznań ( wiem że to nie po drodze ale trzeba było się zabawić ) Paru chłopaków dosyć szybko odpadło -  jednak nikt nie powiedział że sami „tytani alkoholu” muszą grać u Nas . Liczy się bardziej to co na boisku pokazują niż za barem. Paru chłopaków pytało co z ich kontraktami… Nie dostali żadnej odpowiedzi decydującej – ciężko było widzieć chłopaków którzy naprawdę się starali – jednak może brak im było może trochę talentu , odchodzących z niczym. Jednak cóż los wielu zależy od tego kogo uda Nam się pozyskać.

Ostatni mecz gramy u siebie z Krobianką Krobia  - trzeba wygrać aby zakończyć tą 4 ligę. Na pewno chłopaki ostatni raz w tym sezonie będą starali się pokazać – w końcu część z nich walczy o kontrakty.

Sparta Konin – Krowianka Krobia 4 – 1 (3:1)

Ruszkul 7,49 Mikołajczak 12, 19 – Mokrzycki 37

Ludwikowski – Fabiano , Kisiel, Białas ,Huś -  Mikołajczak, Tymiński, Chrzanowski(60 Niemczyk), Siodlarz(60 Kuzminsky) – Ruszkul, Zapaśnik(45 Baranowski)

Ponad 9500 ludzi przyszło świętować awans. Nie mogli się zawieść.  Już w 7 minucie Ruszkul lobuje bramkarza rywale i kibice mogą się cieszyć. Jednak to co się działo pomiędzy 10 a 20 minutą to był Radek Show -  2 piękne akcje naszego prawego skrzydłowego zakończone celnymi strzałami . Kibice byli przeszczęśliwi. A ma nadal kontrolowaliśmy, a jednak straciliśmy bramkę w 37 min. – cóż nic ona nie przeszkadzała. . W przerwie boisko musiał opuścić Zapaśnik – okopali go. Po chwili  przewy Ruszkul uderza mocno z pola karnego i 4 raz piłka była w siatce.  Do końca meczu już bardziej świętowaliśmy niż graliśmy – jednak to już nic nie było ważne .

Po końcowym gwizdku szał radości – wielokrotnie z piłkarzami „lataliśmy” w powietrzu – w końcu nigdy Sparta nie miała 3 ligi. O dziwo skończyło się bez alkoholu ( jakaś akcja dla dzieci -  cóż maluchów trzeba  uczyć wychowania)Jednak po radości przyszedł czas na chłodne kalkulacje -  na pewno mamy podstawy składu na 3 ligę – jednak wzmocnienia są konieczne . Ciężko powiedzieć też co z wypożyczonymi. Na pewno będą rozmowy z ich klubami , jednak ciężko przewidzieć wynik.

W takiej atmosferze kończy się Maj ( nie licząc spotkań ze wszystkimi oficjelami , młodzieżowcami w szkołach itp.) Siedziałem w domu i myślałem , 2 lata temu w świecie piłki byłem nikim – teraz może niewiele jednak coś znaczę – choćby w Wielkopolsce.  Jednak na tym nie można skończyć – trzeba iść za ciosem !!!

Czerwiec to odejście Aleksiana -  za 1,5 tys przejdzie do Polonii Chodzież . To kolejny z tych który by nie pograł Dostaliśmy zaproszenie na dzień testów – na pewno paru chłopaków będzie miała szanse się pokazać. Również i ja otrzymałem ofertę pracy – Kolejarz Stróże chciał mnie zatrudnić jednak odmówiłem – nie zostawię chłopaków dla niewiele lepszego klubu. 

Od zarządu otrzymałem cel zwycięstwa w 3 lidze ( pogrzało chyba prezeska i to ostro) i otrzymaliśmy 65 tys. budżetu transferowego i 10,75 płacowego. Nie są to sumy ogromne ale może i wystarczą. Czerwiec mijał leniwie na urlopie w domu. Tylko 2 razy w tyg. jeździłem do Konina aby poodbierać faksy itp. Dopinaliśmy sprawy paru transferów, ale szczytem będzie lipiec. W trakcie urlopu wyskoczyliśmy z paroma chłopakami nad jeziorko ( jak nie patrzeć od paru byłem nawet młodszy) gdzie nocki przy piwku i kartach trwały bardzo długo. Ludwik nawet śmiał się że to taki „obóz przygotowawczy „do sezonu -  nie wiem co on planuje ale to już nie moja brocha

Ogólnie jak wszystko zazwyczaj urlop minoł jak dzień i trzeba było wracać do pracy. Po powrocie czekały na mnie 2 dobre informacje – przyjdą do Nas 2 Sebastiany – Kosiorowski (BR) oraz dobrze znany kibicom Białas (OŚ za 7 tys) Na pewno będą ważnymi wzmocnieniami. Mogliśmy ściągnąć paru zawodników o znanych nazwiskach – jednak ich zarobki przewyższały nasze możliwości płacowe i nie mogliśmy myśleć o ich przyjściu. – może za rok będzie lepiej.  Niestety negocjacje w sprawie transferu Tymy zakończyły się fiaskiem. Łukasz chciał za dużo kasy w stosunku do tego co mogliśmy mu dać.

Trzeba również wspomnieć że w 3 lidze trzeba mieć w składzie 3 zawodników do 23 lat. Patrząc na Nasz skład nie będzie z tym problemu. Pod koniec miesiąca odszedł od Nas nasz były kapitan – Michał Chmielecki (2 tys KTK Tychy) – po transferach zimowych tylko grzał trybuny. Opuścił Nasz również Marek Suker (1,5 tys Pogoń Skwierzyna) – kompletnie nie udany transfer nie zaliczył nawet minuty.