Ten manifest użytkownika wujekzdzicho przeczytało już 1334 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.
Zapraszam do zlajkowania mojego nowego bloga na fejsie, bo póki co mam lajka od siebie i jakiegoś Włocha, którego nie znam, a raczej moich tekstów nie przeczyta ;)
W przynajmniej przeczytacie, albo chociaż obejrzycie obra... a nie ups sorry musiałbym zacząć je wstawiać.
-------------> "No look pass"
Wydaje mi się, (choć to moja, być może błędna obserwacja) że Polonia ma w tym momencie wszystko by wskoczyć na szczyt. Według mnie Legia obecnie wcale nie jest mocniejsza od drugiej siły w stolicy, w Warszawie bezkrólewie, ale w walce o koronę w całej lidze Czarne Koszule wcale nie stoją na straconej pozycji. Dlaczego?
Po pierwsze jest to zajebiście zgrana drużyna, nawet jeśli nie w całości to ciągnie ją do przodu i decyduje o jej grze grupka kumpli, co widoczne jest niemal non stop. Mimo że Polonii nie kibicuję uśmiechałem się do telewizora monitora patrząc w jaki sposób chłopaki cieszą się z trzeciej bramki wkopanej Widzewowi.
Po drugie kiedy czytam wywiady z Piotrem Stokowcem i widzę sposób w jaki się wypowiada we wszelkiego rodzaju rozmowach z dziennikarzami, dostrzegam, że jest on zwyczajnie inteligentnym człowiekiem i wie co robi. Jego zmiany są czasem aż zadziwiająco trafne (jak np. dziś wejście Pazio), widać też, że ma dobry kontakt z piłkarzami i (chyba) duże zaufanie u właściciela.
Aż chce się oglądać mecze Polonii. Zawsze są ciekawe, zawsze się coś dzieje. Niby stadion przy Konwiktorskiej pojemnością nie grzeszy, niby jest tylko kameralnym, małym obiektem, ale ma swój klimat. Klimat, który pozwala tam robić dobrą piłkę. Nawet kiedy Warszawiacy przegrywali z Lechem - było widać, że nie są gorsi, kiedy remisowali z Jagiellonią, było widać, że sędzia jest idiotą ma nie najlepszy dzień, teraz wreszcie, kiedy nic Polonistom nie przeszkadzało rozgnietli niepokonanego dotąd Widzewa.
W bramce aż nadto pewny jak na Pawełka jest Pawełek, niby zawsze coś może odwalić, ale w tym sezonie naprawdę jest bardzo mocnym punktem drużyny. Już kiedy odchodził z Wisły, akurat rundę przed wyjazdem miał niezłą.
Na prawej obronie bardzo dobry mecz zagrał Isidoro, w środku pewni byli Adam Kokoszka (no poza tym, że sprokurował karnego) i co ciekawe Injac, który do składu wszedł pod nieobecność Baszcza i gra zadziwiająco dobrze. Na lewej stronie defensywy jest pewny Cotra, a także młody Pazio, który wypracował trzeciego gola.
W środku pola dzieli, rządzi i jeździ na dupie Łukasz Piątek, jak na kapitana, w dodatku wychowanka przystało. Obok niego w miarę pewny jest Dieme Yahiya, ale do Yaya Toure to mu jednak troszeczkę brakuje.
No i teraz tak, Brzyski ma tą lewą nogę zajebistą, ale to co robią Wszołek z Teodorczykiem - zajebioza, szukają się nawzajem, ale zarazem dostrzegają innych. Potrafią rozmontować każdą defensywę, podanie Teodorczyka do Wszołka na 2:0 to było po prostu miód/malina/patelnia (niepotrzebne skreślić). Jeżeli do formy wróci Dvalishvili, a grać potrafi, no i Cani to Stokowiec będzie miał prawdziwy ból głowy.
Dlatego pytam was, dlaczego tytuł miałby w tym roku nie powędrować na Konwiktorską?
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
Śledź przeciwnika |
---|
W analizie pomeczowej zwracaj uwagę na sektory, w których najczęściej tracisz piłkę. Jeżeli odbierają ją boczni obrońcy, nacieraj środkiem, jeżeli środkowi pomocnicy, atakuj skrzydłami. Śledź konkretnych piłkarzy przeciwnika. |
Dowiedz się więcej |
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ