Athletic Bilbao jest trzecim najbardziej utytułowanym klubem piłkarskim w Hiszpanii. Jak również jest jednym z trzech klubów nigdy nie spadły z najwyższej klasy rozgrywkowej.​ Niestety dla fanów tego klubu przez ostatnie 30 lata panowała trofeowa posucha. Dopiero zwycięstwo w tegorocznym Superpucharze Hiszpanii odmieniło tą smutna sytuację.

Athletic jest jedynym klubem w Hiszpanii który od momentu powstania ściśle realizuje tradycje i zasadę CANTERY, czyli zatrudnianie tylko rodzimych piłkarzy oraz stawianie na własnych wychowanków. Pozostałe kluby (Real Madryt, FC Barcelona, RCD Espanyol, Sporting de Gijon oraz UD Las Palmas) które na początku zadeklarowały ze będą przestrzegać zasadę Cantery już z niej dawno zrezygnowały - ostatni był Real Sociedad który przestał stosować zasadę pod koniec lat 80. To tyle o historii w tej notce, w kolejnych będzie więcej.

MOJA MOTYWCJA

Zdecydowałem się na wybór właśnie Athletic z powodu że jako jeden z niewielu nadal nie sprzeniewierzył się swoim zasadą. Jest to klub z wielką duszą, Mam sporo klubów które lubię i jeden który kocham - Inter Mediolan. Inter i Athletic, mimo że stoją w przeciwnych narożnikach piłkarskiej ideologii, jeden stawia zdecydowanie na piłkarzy z konkretnego regionu, natomiast drugi całą swoją historie związał z obcokrajowcami, to oba nadal nie sprzeniewierzyły się swoim początkowym założeniom. Za to bardzo je szanuje i mam nadzieje, że wy również. Mam w planach prowadzić Athletic wiele sezonów i zdetronizować europejską czołówkę piłkarską. Zasada zatrudniania tylko basków trochę kłóci się ze sposobem w jaki prowadzę swoje kluby (uwielbiam dużo kupować i sprzedawać) ale myślę, że jakoś sobie z tym poradzę.

Jestem w trakcie pierwszego sezonu, po jego zakończeniu na pewno go opiszę. Cel jaki postawił przed mną zarząd to wywalczenie poprzez ligę awansu do Ligi Europejskiej. Ja jestem trochę bardziej ambitny i cel jaki postawiłem przed pierwszym sezonem to zakwalifikowanie się do LM i powalczenie o wygranie LE.

MOJA DRUŻYNA

Z racjonalnego punktu widzenia jesteśmy szóstą siłą ligi. Przed nami są na pewno:

 

Jednak myślę, że jesteś w stanie powalczyć z każdym, absolutnie każdym.

Tak wygląda mój pierwszy zespół który jest złożony z regulaminowych 25 graczy

.

 

Natomiast pierwsza jedenastka wygląda tak:

W rezerwach grających w drugiej lidze również znajduje się kilku bardzo ciekawych i obiecujących zawodników, którzy w najbliższych latach mogą wnieść naprawdę dużo jakości do pierwszej drużyny.

W najbliższych dniach postaram się was poinformować jak poszło nam walka z dwoma Goliatami Europy. Życzcie powodzenia widzimy się za kilka dni.
 

---

Moja kariera w Athletic Bilbao w pierwszych pięciu sezonach będzie przedrukiem z istniejącego już bloga na MFM. W przyszłości, na obu stronach, planują dodawać notki w tym samym czasie.