Ten manifest użytkownika Rafał9595 przeczytało już 795 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.
Ponad 10 tysięcy czytelników! Dziękuję <3
Czekały nas teraz spotkania w ramach Eliminacji do Mistrzostw Europy 2012. Niezależnie do jakiej grupy by nas przydzielono, dla nas każda jest silna.
Jedyny zespół z którym możemy w jakikolwiek sposób powalczyć to Mołdawia. Reszta z Holandią na czele jest absolutnie poza naszym zasięgiem. Pierwszym naszym spotkaniem miał być mecz z Oranje. Niewiele mieliśmy w nim do powiedzenia o czym najlepiej świadczą statystyki meczu.
Nie zdołaliśmy oddać ani jednego strzału. Musiałem pomyśleć jak ulepszyć formację tak aby w kolejnych meczach taka sytuacja się nie powtarzała. Kolejnym naszym rywalem miała być Szwecja. Trochę nie po mojej myśli, gdyż już na początku musimy grać z dwoma najsilniejszymi rywalami w grupie.
Kibice San Marino stawili się na stadionie Råsunda w dość licznej grupie, jednak zobaczyli widowisko bardzo podobne do meczu z Holandią. Z drobną różnicą, że zdołaliśmy oddać 3 strzały, jednak żaden nie był celny. Kolejny rywal-Węgry.
Ten mecz był prawdziwym popisem w naszym wykonaniu. Oddaliśmy wprawdzie tylko 4 strzały ale połowa z nich była celnych! Tak więc ze skutecznością nie było najgorzej. Tego nie można było powiedzieć o naszych rywalach. Na 14 oddanych jedynie jeden był w światło bramki! Wynik poszedł w świat a nasi kibice byli zachwyceni. Z kolejnym starciem wiązałem duże nadzieje. Przeciwnikiem była Mołdawia.
Straciliśmy bramkę dość szybko jednak tylko jedną. Mecz był dość ostry. Sędzia pokazał w sumie 9 żółtych kartek. 4 nam i 5 Mołdawii. Kontuzji doznał Matteo Bugli. Martwi mnie to, że ciągle nie strzeliliśmy ani jednej bramki. Ostatnim spotkaniem w roku 2010 miał być mecz z Finlandią.
W końcu udało się przełamać strzelecką niemoc. Gola zdobył Andy Selva i było to 9 trafienie w reprezentacji kapitana San Marino. Porażką 5-1 zakończyliśmy mecze w roku 2010.
Bilans meczów San Marino pod moją wodzą:
1-1-4
Wygrane: z Brunei (3:1)
Remisy: z Węgrami (0:0)
Porażki: z Holandią (0:3), ze Szwecją (0:4), z Mołdawią (0:1), z Finlandią (1-5)
Ulubiony bramkarz: Aldo Junior Simoncini
Ulubiony obrońca: Alessandro Della Valle/Simone Bacchiocci
Ulubiony pomocnik: Danilo Rinaldi/Manuel Marani
Ulubiony napastnik: Andy Selva
A tak skakaliśmy w rankingu FIFA:
Jak można zauważyć obecnie zajmujemy 193 miejsce. Można to uznać za ogromny sukces, gdyż kiedy zostałem managerem drużyny, ta plasowała się na 207 miejscu. Warto zauważyć, że momentami byliśmy na 190 miejscu! Moją małą cichą nadzieją jest wprowadzić zespół do pierwszej setki, ale na to potrzeba duuuużo czasu.
I tak upłynął rok 2010...
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
Zadbaj o zgranie |
---|
Dobrze jest nie pozostawiać treningu przedmeczowego na głowie asystenta w trakcie okresu przygotowawczego. Przed sezonem drużyna powinna intensywnie pracować nad zgraniem, podczas gdy asystent często od tego odchodzi. |
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ