Serie B ConTe.it
Ten manifest użytkownika mixery przeczytało już 1816 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.
W niedziele z moimi sprawami poszło dość szybko więc pojechałem do klubu żeby dokładnie przyjrzeć się moim współpracownikom. Nie miałem żadnego skauta, "szef" mnie o tym uprzedził. Nie potrzebuje jakiegoś mistrza który wypatrzył by mi nowego Messiego, tylko konesera piłki, który po meczu będzie miał dla mnie jakieś konkluzje. Poprzedni asystent został zwolniony dyscyplinarnie. Podobno lepiej żebym wiedział o nim jak najmniej. Na szczęście klub ma kogoś zaufanego w obwodzie, i już do mnie jedzie. Niejaki Giovanni Lorini.
Sprawa która ciągle przewija mi się przez głowę to Marco Verratti. Postanowiłem że musi u mnie zostać, na jutro wprosił się jego agent, chce negocjować warunki kontraktu. Mam nadzieje że mój dyrektor sportowy jest w dobrej formie.
Dodatkowo zaplanowanmo dla mnie sparing za zamkniętymi drzwiami, mam zobaczyć kogo mam do dyspozycji.
---
W Poniedziałek rozwiązaliśmy sprawę Verrattiego, dostał nowy kontrakt(na dole detale).
Sam chłopaczyna chciał zostać, nie trzeba było go namawiać.
Trochę o nim. To adept tutejszej szkółki piłkarskiej. Mówi że chciałby pomóc Pescarze w awansie do Serie A. Bardzo mądry, ze wszystkimi ma dobry kontakt, gra w kadrze U-21. Chciałbym go zrobić kapitanem. Szkoda tylko że czasami gra samolubnie,
Jego teczkę można zobaczyć na dole.
Dołączyło kilku zawodników, od których wiele nie oczekuje, pozyskani bardzo tanio, a więc rozczarowania nie będzie. A może i młodzi czegoś się od nich nauczą. Detale na dole.
Sprzedałem jednego - Bonnaniego, do Empoli, za 240 tysięcy. Nie podobał mi się jego styl gry, szukam innego typu zawodników.
---
Cały tydzień pracowałem z zawodnikami, wyskoczyliśmy nawet na kolację, było nie lada śmiechu. Jedni przyszi w garniturach, inni w sweterkach, nawet był dresiarz. Dowiedziałem się o nich wiele, a i oni o mnie.
Z treningiem zacząłem dość ostro, ale skarg nie ma, bardzo mnie to cieszy. To świadczy o ich profesjonaliźmie.
Wszyscy czekali na mecz z Juventusem. Myślałem że może wyślą kogoś kto by się nam przypatrzał, a tu nic. Dzwonił do mnie tylko Gianluca, i powiedział że zagrają relatywnie słabym składem. Jak to śmiesznie brzmi! I tak powinni nas rozjechać, Aquilani, Bonucci czy Manniger to wysoka półka.
---
Nadszedł długo oczekiwany 18 Lipca. Piękna niedziela, na meczu pojawiło się około 10, 500 kibiców, nieźle. Jeszcze przed meczem dowiedziałem się że Manuel Giandonato, chłopak który notabene zaczynał swoją karierę w Pescarze zgodził się na transfer do mnie. Został miło przyjęty przez kibiców. Przy okazji konferencji przedmeczowej zaprezentowałem moich nowych zawodników. Najbardziej oblegany był Locatelli. Nie ma co się dziwić, była gwiazda Serie A.
Sam mecz był świetny w naszym wykonaniu. Czysta i precyzyjna gra z tyłu, do przodu podania grane na centymetry. Do tego asysta Verrattiego która mnie umocniła w moich myślach. To nie Del Neri, a ja rozpocząłem karierę w nowym klubie od zwycięsta. Na dole pokazany przebieg spotkania.
Po meczu poszedłem na kolację z Gianlucą, jak zawsze miło nam się rozmawiało. Dowiedziałem się że Del Neri to nie aż taki specjalista jak wszyscy się spodziewali, to idealista, a nie tego w tym momencie klub szuka. Pewnie mecz z Pescarą zacznie bić na jego niekorzyść. Oczywiście powspominaliśmy stare czasy. Mówił również że nowy zarząd mimo iż zapewnia że mają na sercu dobro klubu, to nic do niego nie czują. W sumie to czego się spodziewali?
---
Kiedy wszyscy stawili się na treningu we wtorek, byli niesamowicie umotywowani, więc wziąłem się za trening kondycyjny, potem oddałem ich w ręcę trenerów i sam poszedłem zobaczyć co skauci mają dla mnie o następnym przeciwniku, niejakiej Venezii. Jak zwykle w skrzynce mailowej miałem kilka propozycji od agentów, nic ciekawego.
W międzyczasie przybył Lorini, i znowu miłe zaskoczenie, złapaliśmy od razu wspólny język. To on pierwszy bez ogródek powiedział że potrzebujemy nowych trenerów. Razem wzieliśmy się za poszukiwania. On z telefonem, ja internetowo. Niestety z kasą nie jest świetnie, więc nic zbyt interesującego nie znaleźliśmy.
---
Z Venezią był pogrom, to oczywiste, ale większy niż się spodziewałem. Kolejny gol Verrattiego. W drugiej połowie coś czego absolutnie bym się nie spodziewał, 4 gole Maniero. Wprowadzonego z ławki. Niestety mecz nie przyciągnął tłumów. Na dole raport.
Dość niespodziewanie zaprosił mnie na spotkanie prezes, nie wiedziałem o co mogło mu chodzić? Okazało się że szukał porady biznesowej. Martwi go że nasz piękny stadion tak rzadko się zapełnia. Niestety nie mogłem mu za bardzo pomóc, to nie moja dziedzina. No, lekko mu pomogłem, zorganizowałem rewanż z Juve. U nas.
---
Przygotowania do sezonu trwały w najlepsze. Standardowo, rano ja prowadziłęm trening, po południu indywidualne. Dość dużo tego, ale pracowali twardo. Rozegraliśmy kolejny sparing, z bliżej mi nie znanym zespołem. Cieszą ponownie gole Verrattiego i Cascione. Mój asystent wrócił na wakacje, podobno żona nie dawała mu spokoju, ale i bez niego dobrze sobie radzę. Raport na dole.
Dni płynęły beztrosko, żyłem marzeniami, nie myślałem kiedy to się skończy.
Kiedyś wieczorem, kiedy akurat zostałem po godzinach sam na siłowni zaczął dzwonić mój telefon, wyświetlił się numer zastrzeżony...
Tu można zobaczyć zdjęcia http://mixery.picturepush.com/album/146900/p-fm.html-
P.S: Nie mogę rozpracować systemu dodawania zdjęć, próbowałem na wiele sposobów, ale mi nie wychodzi więc daje jako link do albumu. Niedługo start sezonu to i się trochę rozkręce, bo chyba piszę trochę chaotycznie.
Pozdrawiam ;) .
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
Powołania dla ogranych! |
---|
Jeżeli jesteś selekcjonerem reprezentacji, zwracaj uwagę na procentową wartość ogrania zawodnika. Znajdziesz ją w ekranie taktyki przy wyborze składu. Wystawiając do gry piłkarza o niskiej wartości tego współczynnika, sporo ryzykujesz - może nie znajdować się w odpowiednim rytmie meczowym. |
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ