luis.tumblr.com, 26.06.2011r.

"Wrażenia z pierwszego tygodnia w Bytomiu"

Pierwszy tydzień pracy w Polonii Bytom rozjaśnił mi perspektywę na wiele rzeczy związanych z tym klubem i postanowiłem wreszcie podjąć kilka decyzji personalnych.

Wraz z moim sztabem szkoleniowym wystawiłem na listę transferowa: Juraja Balaza, który może ma umiejętności dobre, jednak według mnie Seweryn Kiełpin jest lepszy, kolejny z bramkarzy Misiewicz jest leciutko słabszy, ale jest młody i Słowak zabierał by mu posadę drugiego bramkarza - zgłosiło się po niego już kilka klubów; Jamesa Sinclaira - jest prawym obrońcą/pomocnikiem, zagrał nawet mecz czy dwa w Boltonie Wanderers, jednak(nie wiem jak było w Anglii) nie imponuje mi niczym szczególnym ot! taki kolejny przeciętny grajek; Piotr Kulpaka, podobna sytuacja co z Balazem, niby umiejętności całkiem dobre, ale mam na jego pozycji dobrych zastępców jak Tanzyna czy Killar; Krzystof Michalak - po prostu jest słaby, tyle, jak na razie nikt się po niego nie zgłosił.

Okazało się również że zespół rezerw ma w swoich szeregach kilku zawodników z dobrą przysłością piłkarską przed sobą, a dokładnie są to: Tomasz Harmata - środkowy obrońca, Mateusz Dreszer - ofensywny pomocnik, napastnik, ewentualnie skrzydłowy(co ciekawe syn trenera bramkarzy Mirosława Dreszera), Daniel Pietrycha - ofensywny pomocnik lub skrzydłowy, Tomasz Pogoda - napastnik, Mateusz Przybyszewski - ofensywny pomocnik, skrzydłowy, Daniel Tanżyna - środkowy obrońca(w ogóle nie jestem w stanie pojąć, tego dlaczego mój poprzednik Dariusz Fornalak zrzucił go do rezerw, niemniej u mnie podstawowy stoper). Jak mogliście ustalić po pozycjach powyższych piłkarzy mam przesyt grajków ofensywnych więc postanowiłem że po skończeniu przygotowań do sezonu najsłabszych zawodników z tych pozycji wrócę do rezerw, zbyt starych czy bez perspektyw.

Duża ilość piłkarzy zajmującyh się atakiem uświadomiła mi również że zbyt mało mam ich w defensywnie, a dokładnie na prawej obronie(jedynie Chomiuk) oraz na bramce(brak trzeciego golkipera). Więc postanowiłem wraz z pomocą Czarka Zająca przeszukać rynek transferowy w poszukiwaniu zawodników na tę pozycję. Jednego już znalazłem, a dokładnie Adama Gieragę, zawodnika ŁKS-u Łódź, ma podobne umiejętności do Adriana, stworzy konkurencję na prawej flance obrony, musimy na niego wydać cały budżet transferowy czyli 10 tysięcy złotych. Dojdzie do naszego zespołu 1 lipca. Bramkarza jak na razie nie znalazłem i jakoś jeszcze na nic takiego się nie zapowiada, poważnie rozmyślam ściągnięcie z zespołu rezerw Rafała Maścibrzucha.

Ustaliłem również taktykę niemal idealną dla tego zespołu, wypróbowałem ją już w pierwszym sparingu z rezerwami. Obrona wygląda standardowo - 4 obrońców w tym 2 bocznych w jednej linii. Przed nimi defensywny pomocnik czyszczący pole przed moimi defensorami znalazłem na tą pozycję idealnego zawodnika - doświadczonego Pawła Gamlę, bardzo fajnie również że mam tam dwóch zmienników o niemal takich samych umiejętnościach Marcina Dziewulskiego i Łukasza Matusiaka. Przed nim dwójka środkowych pomocników wspierająca atak, to oni są kluczowym punktem rozgrywania akcji, podają najczęściej do skrzydłowych czasami również bezpośrednio do napastnika, są bardzo aktywni w środku, dużo biegają - bardzo ważna część całej układanki. Na bokach dwójka skrzydłowych, to oni najczęściej wykonują ostatnie podania przy akcjach, czasami schodząc bliżej pola karnego i podając do napastnika, który jest takim wolnym elektronem jego polem gry jest pole karne i jego okolice, tam czeka na podanie bardzo zwinnie i szybko się po nim poruszając. Z jednej strony możnaby uznać że taktyka lekko zachowawcza, zbyt defensywna, jednak to tylko pozory, ta trójka czy piątka piłkarzy odpowiadających za atak nieraz w meczu trafia do bramki.

Kolejnym aspektem zmienionym przeze mnie w Polonii jest trening, stworzyłem kilka rodzajów reżimów dla różnych pozycji od bramkarza po napastnika, przez ten pierwszy tydzień jednak większą uwagę skupiałem na kondycji, szybkości i wytrzymałości. Postanowiłem również że po ostatnim sparingu przedsezonowym ustalimy wraz ze sztabem indywidualne akspekty gry do poprawienia dla każdego zawodnika osobno.

20 czerwca zaraz po konferencji prasowej z moim udziałem wysłałem propozycje sparingów do kilku klubów a dokładnie: Grunwald Ruda Śląska, Puszcza Niepołomice, 1. FC Katowice, GKS Katowice. Na szczęście wszyscy się zgodzili, więc nie muszę się o to martwić. W ten sam dzień po wieczornym treningu rozegraliśmy również sparing wewnętrzny z Polonią Bytom II, który pewnie wygraliśmy 3:1 po bramkach Luki Tiodorovicia, Jakuba Świerczoka, Adriana Pietrowskiego oraz samobójczej Łukasza Matusiaka. Mecz uznaję za dobry, piłkarze nie byli jeszcze w 100% przystosowani do rozgrywania meczów, dawał się we znaki brak dobrej kondycji, po pierwszej połowie musiałem wymienić cały skład. Dzięki temu spotkaniu zauważyłem już pierwszych piłkarzy, którzy mogą wyjść na jednych z lepszych grajków zespołu a dokładnie są to: Chomiuk, Killar, Vascak, Tiodorović, Pietrowski(najlepszy w meczu) i Świerczok. Nawet suche statystyki mówią o naszej wyższości w tym meczu w końcu wyglądały tak: Strzały 21-3; Celne 6-1; Posiadanie Piłki 54%-46%. Oczywiście te wyższe liczby dotyczą nas :).

W którymś dniu tygodnia zorganizowałem również motywujące zebranie zespołu. Powiedziałem im, że trzeba podnieść się po spadku z ligi, nie zważając na to co mówią inni, że jesteśmy słabi i starać się grać jak najlepiej się potrafi. Wszyscy zareagowali pozytywnie, dobrze to na pewno wpłynie na ich samopoczucie, będą z wiekszą radością podchodzić do wszystkiego. Nie wywieram na nich też zbyt wysokiej presji, ja sam w swoich myślach mam w planach w tym roku awans do Ekstraklasy, jednak zarządowi i chłopakom powiedziałem że walczymy o górną połowę tabeli.

Sztab szkoleniowy jest wspaniały. Ci ludzie znają się ze sobą już od kilku lat, wyjaśnili mi wszystko co jest związane z klubem i czuje się tu bardzo dobrze. Nikogo z nich nie zwalniam ani też nikogo nie zatrudniam, co spowodowane jest ograniczeniami zarządu.

Moim zdaniem na wielkie gwiazdy tego zespołu(ale również nie tego) wyrosnąć mogą Daniel Tanżyna, Paweł Alancewicz, Jakub Świerczok oraz Adrian Pietrowski. Są to młodzi zawodnicy z duża przysłością przed sobą. Moim zadaniem jest by ich teraz dobrze poprowadzić, by swój potencjał dobrze wykorzystali. Mam nadzieję że mi się to uda.

Bytom, to bardzo fajne miasto, w centrum jest naprawdę niesamowicie, potem może jak się zagłębi w dzielnice to jest już bardziej niebezpiecznie, ale na Rynku czy ulicach w jego okolicach jest wiele wspaniałych miejsc. Na Placu Czerwonym(jak nazywany jest Rynek) znajdują się teraz bary letnie, które są tutaj taką(jak słyszałem) małą tradycją. Czuję się tu bardzo dobrze. Co ciekawe klub dał mi mieszkanie na przeciwko stadionu w takim blokowisku przy ul. Olimpijskiej, nie są tam na pewno warunki luksusowe, ale da się żyć.

Luis Monteiro, trener Polonii Bytom

_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _

Tak dla Waszej informacji, luis.tumblr.com to strona fikcyjna, w rzeczywistości jest to coś(no, nie wiem co; jak chcecie się przekonać sami wejdźcie, coś po hiszpańsku). Niemniej w moich manifestach ta strona będzie pełnić funkcję blogu Luisa Monteiro.

Dziękuję za przeczytanie!