Ten manifest użytkownika Trawnick przeczytało już 356 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.
Cz.1 Preludium
„Adrian strzelaj! No! No ! Kur.. jak tego nie trafiłeś? Potrafisz Ty grać? Przegraliśmy finał! Finał rozumiesz?!” - Znowu ten sam sen, ciągle śni mi się ten sam sen, że gram w finale Ligi Mistrzów i w ostatniej minucie meczu przy stuprocentowej okazji nie udaje mi się wyrównać. Bajka, grać w finale może jutro strzele? Z tych rozważań wybudził mnie znowu kurier z poranną porcją „Nowin Piłkarskich” jako, że moja żona pracę zaczynała wcześnie rano to już o tej godzinie 9 mogłem w spokoju wywalić kota z mieszkania i przeczytać co słychać na świecie. Jednak byłoby to zbyt piękne aby było prawdziwe, ktoś dobijał się do telefonu nie za bardzo miałem ochotę wstawać i w głowie przeleciała mi reklama Frugo, że tak fajnie mogłoby się stać z telefonem. Ktoś jak widać nie chciał dać za wygraną i po pierwszym nieudanym połączeniu spróbował drugi raz, może to teściowa w szpitalu? Warto odebrać. Jednak po odebraniu telefonu usłyszałem tylko nieznany dla mnie bełkot, jakby ktoś mówił i jednocześnie jadł po chwili odezwał się w słuchawce już trochę bardziej mi znany głos, który niby mówił po Polsku lecz było słychać naleciałości obcego akcentu
-Adrian no witaj!
-Karim? - Tylko ta jedna osoba kojarzyła mi się z tym akcentem.
-No Da! Parę lat minęło! Słuchaj słyszałem o Twoich kursach trenerskich, które ukończyłeś i odrazu skojarzyłem te fakty! Jestem obecnie w Polsce może spotkamy się w tym nowym centrum handlowym? Wiesz przez telefon to mnie ten roaming zje! - Karim był moim starym przyjacielem, jego ojciec był kazachem lecz matka polką i kiedy okazało się kilka lat temu, że rodzice się rozwodzą musiał on wracać wraz z ojcem do kraju a też zanosiło się na dobrego piłkarza.
-No jasne możemy ale co to za sprawa?
-Wszystko Ci opowiem jak się spotkamy. To bądź jeszcze dzisiaj o 15 w Kejf Klab da?
- No da da -przedrzeźniłem go trochę.
- Privet Adrian!
Nie zdążyłem się nawet zastanowić o co mu może chodzić, kiedy otrzymałem SMS
"Adrian zobacz sobie conieco o Kayrat Ałma-Ata powinno Cię zaciekawić!"
Teraz to już wypadłem z rytmu. Kayrat Ałma-Ata? A cóż to jest? Od razu wstałem do komputera ponownie wylewając kawę na wczorajsze wydanie "Nowin Pikarskich" i postanowiłem coś poszukać. Okazało się, że jest to Kazachski zespół piłkarski występujący w ich Kazachskiej Superlidze, czyli odpowiedniku naszej Polskiej Ekstraklasy. Okazało się, że ich poprzedni trener wyleciał z hukiem zpowodu niedogadania się z władzami klubu co do pensji. No cóż, nic nowego nie spodziewałbym się, że takl klub może wiele zaoferować.
O czym ja tutaj jednak mówię? Jakiś Kayrat? Prawie 8 tyś kilometrów od domu na wschodzie Kazachstanu. Postanowiłem nic nie mówić żonie ani nikomu przed spotkaniem z Karimem.
Mam nadzieję, że teraz już takich problemów nie będzie z formatowaniem. Klub wybrałem losowo taki poprostu mi wpadł po zaczęciu rozgrywki jako wolny :)
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
Poluj na regena |
---|
Po 18 marca każdego roku (dzień po urodzinach CM Rev) warto rozglądać się za utalentowanymi regenami w polskich ligach. Jest to data „powstawania” nowych graczy, automatycznie dodawanych do bazy przez silnik gry. |
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ