Witam.
Na wstępie napisze, że jest to moja pierwsza kariera opisywana tutaj publicznie. Gram w FM-a już kilka dobrych lat ale dopiero czytając wasze kariery zmotywowałem się żeby zacząć nową karierę na Hutniczej 15 i tutaj opisać moją przygodę.
A więc zaczynamy:
Mam na imię Krystian, mam 28 lat od kilku lat pracuje i mieszkam w Warszawie, głównie to praca w korporacjach. Jednak od zawsze chciałem spełnić swoje marzenie i zostać trenerem piłkarskim. Oczywiście na początku marzyłem o karierze piłkarza ale jednak mój "talent"(a raczej jego brak) nie pozwolił mi na taką karierę. Dlatego już kilka lat temu poszedłem na kurs trenerski. W przerwach między praca starałem się podpatrywać treningi prowadzone przez zawodowców(Stanisław Czerczesow, Jacek Magiera itp). Zawsze bałem się zrobić tego kroku i rzucić wszystko i spróbować był trenerem na pełen etat... Jednak życie pisze swoje scenariusze. Pewnego dnia po powrocie z pracy przeczytałem newsa na internecie ze klub z mojego rodzinnego miasta zwolnił trenera i jest poszukiwany nowy trener.
Warunki jakie musiał spełniać nowy trener to:
-ktoś z pomysłem i wizja na rozwój
-osoba związana z regionem i czująca klimat tutejszych realiów
-mająca zmysł do interesów bo klub nie ma funduszy na transfery
-postarać się wyszkolić jak najwięcej wychowanków
-nie mającego zbyt dużych wymagań finansowych
-doświadczenie jest mile widziane ale nie konieczne
Pomyślałem sobie: "Krystian to jest szansa dla Ciebie". Niewiele myśląc usiadłem do napisania listu motywacyjnego i dołączyłem do niego moje skromne CV. Szczerze mówiąc nie liczyłem na odpowiedź i nie robiłem sobie jakiś większych nadziei na sukces... Ale w końcu na początku czerwca 2016 otrzymałem upragnionego maila zapraszającego mnie do Stalowej Woli na rozmowę!!!! Wow myślałem, że to jakiś żart siedziałem, zmykałem i otwierałem pocztę sprawdzając czy ten mail nadal tam będzie. Nadal tam był więc szybko odpisałem, że dziękuje za zainteresowanie moja osobą i jak najbardziej tego dnia stawie się na Hutniczą 15 w siedzibie klubu Stal Stalowa Wola na rozmowę motywacyjną....
7 czerwca stawiłem się w klubie i czekałem na korytarzu klubowym przed gabinetem Prezesa na spotkanie. W momencie w którym miałem wchodzić do gabinetu zobaczyłem, że wychodzi z niego trener z dużym doświadczeniem na poziomie ogólnopolskim. Pomyślałem: "kurde nie mam szans, wejdę i się tylko skompromituje" , skoro jednak powiedziało się A to trzeba powiedzieć B. Podczas spotkania powiedziałem o swojej wizji:
-chciałbym grać systemem: 1-4-2-3-1
-chciałbym znaleźć klub patronacki
-chciałbym zorganizować dzień testów
-chce wyszukiwać głównie zawodników bez kontraktu mających przed sobą przyszłość, ale nie zapominam o doświadczeniu które też będzie potrzebne
-chciałbym w piłkarzach zaszczepić STALOWY charakter bo w końcu jesteśmy w hutniczym mieście
-w dalszych planach na przyszłość planuje też wprowadzać jak najwięcej wychowanków
Dodatkowo Prezes dopytał o moje wymagania finansowane, szczerze to nie zależało mi na zarobkach. Szczerze to głównie zależy mi na pokazaniu się więc w tym momencie w moim rodzinnym mieście i wprowadzeniu mojego klubu na szczyt.
Po rozmowie Prezes mi podziękował i powiedział, że na pewno się odezwie nie zależnie od jego wyboru. Pozostało mi tylko czekać.....
10 czerwca dostałem telefon, że jeśli nadal jestem zainteresowany posada trenera to jest moja. Dosłownie mnie zatkało i nie wiedziałem co powiedzieć. Oczywiście potwierdziłem swoje zainteresowanie, więc Prezes poinformował mnie, że 14 czerwca chce mnie podpisać umowę i w ten sam dzień mam rozpocząć swoje urzędowanie na stanowisku Trenera pierwszego zespołu Stali Stalowa Wola. Pobiegłem do gabinetu Dyrektora banku w którym pracowałem i poprosiłem o natychmiastowe rozwiązanie umowy o prace bez okresu wypowiedzenia i opisałem jaki jest tego powód, Dyrektor który sam jest fanem piłki nożnej zrozumiał mojego argumenty i wyraził zgodę na moją prośbę na koniec życzył mi powodzenia i samych sukcesów, Ja oczywiście zaprosiłem go na pierwszy mecz mojej drużyny jaki będę prowadził. A więc stało się....
14 czerwca stawiłem się z samego rana w klubie podpisać kontrakt, póki co jest to umowa roczna do 30,06,2017 dającej mi zarobki 80,000 złotych rocznie i w zależności od moich postępów z drużyna zostanie przedłużona lub nie. Prezes wyraził również zgodę na klub patronacki z którego będziemy mogli bezpłatnie wypożyczać zawodników jak również na dzień testów. Jutro pierwszy trening, najpierw muszę porozmawiać z moim asystentem na temat zawodników których mamy obecnie i poprosiłem o raporty na ich temat. No nic muszę się przespać bo jutro mój wielki dzień i spotkanie z drużyną....
Kilka informacji:
Klub; Stal Stalowa Wola(II liga)
Dodatki wgrane: Giedz Update 1.1 / Reforma Esa18 1.03
Ligi grywalne:
Polska(Polska III liga i wyżej)
Anglia(Sky Bet League 2 i wyżej)
Czechy(Czeska 2 liga i wyżej)
Słowacja(Wyłącznie Słowacka 1 liga)
Niemcy( Niemiecka 3 liga i wyżej)
Dodatkowo mam wgrane, twarze i herby.
Czekam na wasze opinie i ewentualne rady.
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ