Informacje o blogu

nowe rozdanie

Sporting Gijon

La Liga Santander

Hiszpania, 2011/2012

Ten manifest użytkownika yayme przeczytało już 1008 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.

Pokaż notki z kategorii:

MÓJ BLOG

Los Rojiblancos #212.12.2011 19:09, @yayme

1

                Tablica była już szczelnie zamarkerowana. Wziąłem głęboki wdech, wyjrzałem przez okno. Pięknie tu i jakoś tak dumnie. Nie ma jednak czasu się zachwycać. Wracam do tablicy i instrukcjami dotyczącymi nadchodzącego meczu. Wracam i nie mogę uwierzyć. Narysowałem piękne gówno. Tak dosłownie – tu nie chodzi o to, że taktyka jest słaba, ale narysowana moimi rękami wygląda właśnie jak kupa, klocek, stolec. W sumie nie wiem nawet, gdzie tu jest nasza bramka. Nigdy nie miałem do tego talentu, ale przecież mam wizję. Mam wizję i pomysł. I za cholerę nie umiem się nimi podzielić.

                I znów, tablica, boczni obrońcy z rolą wsparcia, wzdłuż linii bocznej. Dwóch środkowych obrońców, asekuracja, brak roli ofensywnych. Trójka pomocników w środku pola. Środkowy odbierający piłkę, raczej ma grać do tyłu. Lewy i prawy w środku pola to długodystansowcy. Oby mieli silne płuca. Rozgrywający, kurczę, najważniejsza postać. I dwóch na szpicy. Asystent i strzelec. Niech tylko spróbuje nie wkładać piłek do bramki. Oszaleję. Oszaleję.

                Tak mało umiem. Nie jestem wybitnym szkoleniowcem. A to jednak najwyższa hiszpańska liga. Jutro Sociedad, potem Osasuna – jakoś to zniosę. Potem stanę pośród dziesiątek tysięcy kibiców na stadionie Mestalla. Niedługo potem na Camp Nou i Santiago Bernabeu. Wilgoć koszuli na moich plecach zaczęła mi doskwierać. Obiecałem kibicom zwycięstwa i niezapomniany sezon. Spokój. Muszę się uspokoić.

                To tylko Gijon.

                Po wyjściu z klubu, zanim jeszcze zdążyłem wsiąść do samochodu, zostałem zaczepiony przez prezesa.

- Jutro Pana wielki dzień. Wierzę w Pana. Wszyscy wierzą. Czekamy na sukces. Ja wiem, że budżet skromny, że młodzież nie taka. Ale dziś nie ma już odwrotu. Jutro trzeba wygrać. A potem trzeba wygrywać dalej. To proste, prawda? To proste. No to czekamy. Wszyscy czekają.

                I znów biłem się z myślami. I znowu - to tylko Gijon.

 

 

Real Sporting de Gijon 3 - 0 Real Sociedad

Osasuna 0 - 1 Real Sporting de Gijon

Real Sporting de Gijon 1 - 2 Valencia

Athletico Madrid 2 - 1 Real Sporting de Gijon

Real Sporting de Gijon 4 - 2 Racing Santander

Real Sporting de Gijon 0 - 3 Barcelona

Sevilla 3 - 1 Real Sporting de Gijon

Real Sporting de Gijon 1 - 0 Granada

Real Sporting de Gijon 3 - 2 Athletic Bilbao

Mallorca 0 - 2 Real Sporting de Gijon

Zaragoza 0 - 1 Real Sporting de Gijon

Real Sporting de Gijon 3 - 0 Getafe

Levante 0 - 2 Real Sporting de Gijon

Real Sporting de Gijon 0 - 1 Real Madrid

Real Sporting de Gijon 3 - 1 Espanyol

Betis 0 - 3 Real Sporting de Gijon

Real Sporting de Gijon 2 - 0 Malaga

Villareal 2 - 1 Real Sporting de Gijon

Rayo 2 - 3 Real Sporting de Gijon

 

Półmetek za mną. Jak pięknie ogląda się tę historię. Na rękach mnie noszą. I krzyczą za mną, skandują me nazwisko. Gijon na czwarytm miejscu w Lidze BBVA. To nie cud. To ja, to wszystko ja. To muszę być ja. Grają jak ja chcę i gra też kto chcę. Beze mnie byłoby gorzej. I pływam w tym luksusie psychicznym. Wszystko się udaje. Mój plan jest realizowany. A pieniędzy mam co raz więcej na transfery. Do klubu za pół roku trafi Labyad, Muniesa i Jose Campana. Nie szaleję. To tyle.

Są już pewnie tacy, którzy patrzą na mnie z zazdrością i pewnie chcą mnie oszukać. Pewnie zarząd chce mnie zwolnić. Nikomu nie mogę ufać, jestem sam. I póki co dobrze mi z tym, ale może czas odejść? Są pieniądze, co raz większe, bo ja wygrywam. A jutro powiedzą mi, może, że jakiś znany trener chce prowadzić ten klub. I znowu nie mogę zasnąć. Boję się spania. Myślę. Tak dobrze mi idzie. Nie chcę tego stracić. Zamęczam się w swoich fobiach. Boję się, że ktoś szykuje mi los mojego poprzednika.

Plotek co raz więcej. Bilbao, Valencia, a nawet Barcelona. Ale żadnych konkretnych ofert. Męczy mnie Hiszpania i jej gorąc. Kocham ten kraj, ale potrzebuję zmiany. Dlaczego nikt nie chce na mnie postawić?

Drugą połowę sezonu rozpoczynam znów w stresie, na każdy mecz przychodzę z drżącymi dłońmi i zniszczonymi oczami. Zatraciłem się w swojej pracy i w samym sobie. Sukces przyszedł za szybko, za mało mi się nie udało.

Sociedad 0 – 1 Real Sporting de Gijon

Real Sporting de Gijon 4 – 0 Osasuna

Real Sporting de Gijon 2 – 0 Villareal

Valencia 0 – 1 Real Sporting de Gijon

Real Sporting de Gijon 3 – 2 Athletico Madrid

Już nikt nie traktuje mnie z przymrużeniem oka. Pokazałem, że wyciągam wnioski. Pokonałem dwa renomowane, hiszpańskie kluby. Valencia chce mnie już całkiem serio. Wodzę ich za nos, sam nie wiem, czekam na zbawienie, ofertę zza granicy. I będę ich wodził za nos dłużej.

Racing 0 – 1 Real Sporting de Gijon

Barcelona 2 – 0 Real Sporting de Gijon

Real Sporting de Gijon 0 – 0 Sevilla

Granada 0 – 1 Real Sporting de Gijon

Real Sporting de Gijon 1 – 0 Mallorca

Athletic Bilabo 2 – 0 Real Sporting de Gijon

Real Sporting de Gijon 1 – 1 Zaragoza

Getafe 2 – 4 Real Sporting de Gijon

Real Sporting de Gijon 1 – 0 Levante

Real Madrid 2 – 0 Real Sporting de Gijon

Real Sporting de Gijon 1 – 0 Rayo

Espanyol 2 – 2 Real Sporting de Gijon

I końcówka. Trzecie miejsce. Dwa mecze – Betis i Malaga. Wystarczy zemisować, dwa razy. I trzecie miejsce w kraju. Fenomen.

Real Sporting de Gijon 0 – 2 Betis

Gorączka. Trzy punkty za mną Athletico Madrid. Chcę podium. Valencia zaraz złoży mi ofertę, którą przyjmę. Będę prowadził Valencię. Wygram z Malagą w dobrym stylu i złożę podpis na kontrakcie.

Malaga 6 – 2 Real Sporting de Gijon

Katastrofa. Płacz. Wściekłość. Tracimy miejsce trzecie w tabeli na rzecz Athletico Madrid. Jestem tym przygnębiony. Lecę do Valencii. Tam też oglądali mecz. I oglądali mnie. Oglądali mnie w furii. Niezrównoważonego. I już nie czeka na mnie kontrakt do podpisania. Trzeba mi zostać na starych śmieciach. Trzeba, choć wcale nie chcę.

Urlop. Znów tylko Gijon.

Tabela_2012

Komentarze (0)

Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.

Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ
FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution
[x]Informujemy, że ta strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. W każdym czasie możesz określić w swojej przeglądarce warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies.