Informacje o blogu

Speluna

Ten manifest użytkownika Czarls przeczytało już 2066 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.

Pokaż notki z kategorii:

MÓJ BLOG

Cukierkowo12.12.2012 20:57, @Czarls

7

 
Na Facebooku o rekordzie Messiego napisałem już słów kilka, ale trochę pomyślałem, posiedziałem przed monitorem i stwierdziłem, że sporządzę krótką notkę - może ktoś przeczyta, a nawet skomentuje?

Na samym początku swoich wywodów przypomnę, że od kilkunastu lat sympatyzuję z Realem Madryt. Dodam jednak, że do madryckiego fanatyzmu mi daleko, bardzo daleko. Wszystko przez to, że darcie szat za oddalony o tysiące kilometrów produkt marketingu po prostu nie ma sensu. Jeśli jednak fani Barcelony skreślili już notkę na samym wstępie, to trudno, nic na to nie poradzę.

A więc do konkretów. Wielkimi krokami zbliżają się święta Bożego Narodzenia, ludzie kupują sobie prezenty, stają się dla siebie mili. W świecie futbolu także cukierkowy nastrój mamy pełną gębą. Już nawet pan Rafał Stec, którego kiedyś uważałem za dziennikarza piszącego ciekawie zamienił się w maszynkę zachwycającą się Lionelem Messim. Wszędzie tylko rekord i rekord, Messi i Messi. Ileż można?

Ogólnoświatowe zachwyty nad piłkarskim umiejętnościami Lionela Messiego są słuszne, owszem. Sportowo Argentyńczyka krytykować jest ciężko - strzela multum bramek, asystuje, jest świetnie wyszkolony technicznie, diabelnie szybki i utalentowany. Nie jest to jednak już piłkarz - to produkt marketingu, taki sam jak Justin Bieber czy Lady Gaga. Zresztą, żeby nikt mi tu nie zarzucał totalnego braku obiektywizmu, taką samą gwiazdką jest Cristiano Ronaldo.

Dziennikarze piejący z zachwytu nad rekordem Messiego zostali jednak oblani kubłem zimnej wody przez zamieszkujących... gorącą Afrykę obywateli Zambii, którzy stwierdzili, że Messi żadnym rekordzistą nie jest i postarają się to udowodnić. Wszystko wskazuje na to, że najwięcej strzelonych bramek w jednym roku nastrzelał Godfrey Chitalu: click!.

I jeśli Zambijczycy potwierdzą, że to ich ulubieniec faktycznie strzelił w 1972 roku 107 bramek, FIFA będzie miała spory problem. Problem medialny. Nie jestem sobie w stanie wyobrazić, aby przedstawiciele największej na świecie organizacji piłkarskiej na konferencji prasowej przed kamerami z setek krajów potrafiliby stwierdzić: rekordzistą nie jest Messi, a Chitalu. Kim dla przeciętnego Kowalskiego, wielkiego fana Barcelony wysyłającego serduszka na Facebooku i Twitterze jest Godfrey Chitalu? No właśnie, nikim, a FIFA serial pod tytułem: piękna Barcelona, cudowny Messi kontra madrycko-angielski antyfutbol musi kontynuować. Przecież tak pięknie się to sprzedaje.

Komentarze (0)

Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.

Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ
FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution