La Liga 1|2|3
Ten manifest użytkownika HashVanHebel przeczytało już 1781 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.
www.ceutafootball.com - 26.08.2014
Kielecki: "To była ostatnia operacja jakiej podjęliśmy się na rynku w tym okienku"
14 do klubu, aż 23 z klubu. Tak przedstawia się bilans transferowy Ceuty na zakończenie letniego okienka transferowego. Skontaktowaliśmy się telefonicznie ze Sławomirem Kieleckim, który otwarcie przyznał, że te okienko jest już dla klubu zamknięte. W przeciągu ostatniego tygodnia byliśmy świadkami jeszcze trzech hiszpańskich transferów z Los Caballas w roli głównej. Drużynę wzmocnili Alberto Ecassi (wolny transfer) i Txomin Barcina (100 tys. Ł z Cadiz). W odwrotnym kierunku powędrował Jose Canas (120 tys. Ł do Realu Oviedo), który grał dla Ceuty jedynie przez rundę wiosenną zeszłego sezonu.
Niezbyt ważne ruchy na zakończenie okienka. Ecassi jest bardziej wszechstronny niż Canas, więc w razie potrzeby będzie mógł zagrać na dwóch z trzech pozycji w środku (Canas nadawał się tylko do odbioru). Barcina to trochę desperackie posunięcie. Ogłosił, że chce odejść z Cadiz, więc grzecznie ustawiliśmy się w kolejce. Po otrzymaniu przez Pablo obywatelstwa skład idealnie nam się domknął. Według idealnego scenariusza zgrywanie się przychodzi łatwiej niż przypuszczaliśmy i już na początku sezonu nie tracimy dystansu do czołówki. Skuteczność przepowiedni oceni czas.
Na godzinę przed meczem zarejestrowaliśmy Barcinę do składu, więc kadra zostanie przedstawiona już po spotkaniu. Sezon ligowy otwieramy spotkaniem z Gimnastic Tarragona. Jak do tej pory mierzyliśmy się z nimi 4 razy i wszystkie spotkania przegraliśmy. Życzę sobie powodzenia, nic więcej już nam nie pomoże.
www.ceutafootball.com - 24.08.2014
Ceuta jak Liverpool w Istambule! Niesamowity dreszczowiec na start sezonu!
Ponad 13 tysięcy fanów obydwu drużyn nie zapomni tego wieczoru przez długi czas! O 19:47 kiedy kończyła się pierwsza połowa nikt nie spodziewał się tego, co miało wydarzyć się po przerwie. Verdu, Carmelo i Javi Fuego dali gospodarzom trzybramkowe prowadzenie. Ceuta się starała, ale rywale mieli niebywałą skuteczność i prawie każda klarowna sytuacja, którą sobie stworzyli została wykorzystana. Po przerwie role się odwróciły. Po akcji Marka Strestika bramkę strzelił debiutujacy w oficjalnym spotkaniu w barwach Ceuty Litwin Mantas Maziliauskas. Zaledwie pięć minut później - w 61 minucie - ze zdobycia bramki kontaktowej cieszył się grający z opaską kapitana na ramieniu Pablo. Ataki Ceuty przybierały na sile, ale szczęście nie opuszczało gospodarzy. W 81 minucie mury obronne drużyny z Tarragony pękły po fantastycznym szczupaku Pichu Atienzy. Los Caballas pozostali w gazie i do końca walczyli o zwycięstwo. Niestety więcej bramek nie padło i to Gimnastic może cieszyć się z takiego obrotu sprawy, bo bezsprzecznie lepszą drużyną byli dzisiaj goście. Już za tydzień na Alfonso Murube zawita Ossasuna, która całkiem niedawno rozbiła Ceutę w sparingu aż 4:1. Zawodnikiem spotkania w barwach Ceuty według naszej redakcji wybrany został Pichu Atienza - zdobywca wyrównującej bramki, który pomimo gry na pozycji środkowego obrońcy potrafił rozbijać defensywę rywali swoimi rajdami na obydwu skrzydłach.
Takie spotkanie, którego się nie zapomina. Pomijam nawet fakt, że powinniśmy wywieźć trzy punkty, bo po prostu to nie ma teraz znaczenia. Wszyscy jesteśmy kibicami i nie ważne co sobie zakładaliśmy przed spotkaniem. Piękne widowisko.
Niżej przedstawiam wam kadrę na ten sezon. Pierwsza jedenastka jest dość klarowna, ale nie byłbym sobą, gdybym nie grzebał w ustawieniu zarówno taktycznym, jak i personalnym. Nie udało nam się ściągnąć dwóch priorytetowych zawodników do środka i na skrzydło, ale jesteśmy bogatsi o kolejne doświadczenia i następne okienka będą lepsze. Przecież ciągle się uczę.
1. David Cobeno - trzeci sezon w Ceucie. Nigdy nie wybijał się ponad przeciętność, ale też nigdy nie popełniał błędów. Dwa sezony z rzędu był naszym pierwszym bramkarzem, ale nie zanosi się na to, żeby powtórzył to również w trzecim.
13. Ilias Rchidi - najpierw dołączył do klubu na wypożyczenie z Club Brugge, a później z racji ponadprzeciętnego talentu został w klubie. Inwestycja warta 100 tys. Ł może się w przyszłości zwrócić. Nic na tym świecie nie jest jednak pewne. W zeszłym sezonie miał trochę focha więc wypożyczyliśmy go do Tenerife. Tam miał okazję zobaczyć, dlaczego nie gra w pierwszym skladzie. Wrócił lepszy i do pierwszego słabego meczu jest bramkarzem numer jeden.
2. Andres - dwa razy był na wylocie z klubu, ale tak za pierwszym, jak i drugim razem okazało się, że jest nam potrzebny. Raczej przeciętny piłkarz, ale kiedy tylko wyląduje na liście transferowej nagle nie mamy kim grać na prawej obronie. Prędzej czy później wyleci, kwestia czasu i rzeczywistej przydatności w tym sezonie.
5. Oscar Nery Rodriguez - młody, utalentowany Paragwajczyk. W razie potrzeby może zagrać na środku obrony, ale byłby to akt świadczący o skrajnej desperacji. Uwielba faulować w polu karnym i zbierać czerwone kartki. Nie można mu jednak odmówić talentu, więc sumiennie pracuje na treningach, żeby poprawić wszystkie swoje - niestety bardzo widoczne - wady. Jak nie będzie grał, to przynajmniej nieźle zarobimy.
19. Yoruba Cissako - świeży nabytek. Podobnie jak Rodriguez nie imponuje pewnością, ale zgrał się z resztą bloku defensywnego na tyle dobrze, że będzie wyborem numer jeden na początku sezonu. Zmiany w obsadzie pozycji są jednak wielce prawdopodobne, bo po prostu obaj kandydaci są jeszcze bardzo młodzi.
4. Zarko Tomasevic - sprowadzony do klubu za bagatela 300 tys. Ł jeszcze w Segunda Division. Do miana obrońcy wysokiej klasy trochę mu brakuje i pomimo fantastycznej rundy wiosennej zeszłego sezonu jest w tej chwili wyborem numer trzy na swojej pozycji.
16. Henrique Sereno - sprowadzony do klubu w lipcu. Piekielnie szybki, ale również nie jest najpewniejszy w swojej grze. Zobaczymy co będzie kiedy zgra się z resztą składu, ale ma już 29 lat i niewielkie szanse na rozwój.
23. Pichu Atienza - profesor gry obronnej. Bez dwóch zdań nasz najlepszy środkowy obrońca. Dołączył do klubu w zeszłym sezonie, a zdołał zaliczyć już 5 bramek i 2 asysty, co nie jest złym wynikiem. Jeżeli będzie systematycznie się rozwijał, to ma spokojne miejsce w klubie na najbliższe lata.
3. Sergio Diaz - jeden z filarów drużyny. Dołączył do klubu niemal równocześnie ze mną, więc jest jednym z moich ulubionych zawodników. Ma na swoim koncie ponad 100 występów w drużynie i jeżeli rozwinie się na miarę swojego potencjału to zaliczy kolejne, kolejne, kolejne i jeszcze kolejne 100 występów.
22. Emidio Rafael - bardzo dobry i ambitny zawodnik. Może grać na każdej pozycji w defensywie i wywiązuje się ze swoich zadań bardzo dobrze. Traci na tym, że w pierwszym składzie nie może grać dwóch lewych obrońców, ale daje mi pewność, że w przypadku obniżki formy lub kontuzji Diaza stanie na wysokości zadania.
6. Carlos Lazaro - niesamowicie wszechstronny zawodnik. Podobnie jak Pablo jest zbyt dobry na destrukcję, więc gra wyżej. Ma szansę stanowić o sile naszej pomocy i mam szczerą nadzieję, ze tak też będzie.
8. Omar Santana - gracz wypożyczony z Atletico Madryt. Wciąż nie wiem, czy powinien grać na środku pomocy, na skrzydle, czy może jako ofensywny pomocnik. Na pewno będzie bardzo przydatny w tym sezonie, a jeżeli się sprawdzi to może też w następnych.
10. Pablo - żywa kopia Carlosa Lazaro. W gruncie rzeczy obaj są niemal identyczni, a jedyne różnice to staż i rola na boisku. Pablo jest u nas znacznie dłużej i jeżeli do wyjściowego składu nie wróci Cobeno, to będzie też naszym kapitanem.
14. Loic Dufau - obiekt upragnionego przeze mnie transferu. Nie grał jakoś wybitnie, nie wyróżniał się, ale ciągle słychać plotki o zainteresowaniu jego osobą. Mówiło się o kwotach rzędu 1,1 mln Ł i nie mogę się doczekać, aż w końcu taką otrzymamy. W zeszłym sezonie grał głównie w pierwszej drużynie, w tym szanse ma znacznie mniejsze. Cena wywoławcza milion - jacyś chętni?
15. Daniel Łukasik - sprowadzony z Legii defensywny pomocnik. Chyba nie muszę wam go przedstawiać? Może powalczyć o pierwszy skład, ale przeciwników ma na prawdę mocnych. Wciąż kilka elementów w jego grze kuleje i pilnie zajmujemy się ich poprawą.
18. Ramon Morant - idealny na Segunda Division, ale nie jestem pewien czy na Liga Adelante również. 22 lata i wciąż jest niespełnionym, niewiele grającym talentem. Nie życzę mu źle, no ale sami wiecie jak to jest.
21. Alejandro Dominguez - miał być uosobieniem doświadczenia i jakości, a jak na razie jest jedynie uosobieniem niestrzelanych karnych. Fizycznie nie imponuje, ale usprawiedliwia go wiek. Technicznie jest znacznie lepiej, ale jeżeli nie zacznie błyszczeć w swojej roli to przykro mi - pożegnamy się już po pół roku.
Alberto Ecassi - sprowadzony by pełnić rolę rezerwowego i właściwie nic więcej na jego temat nie napiszę.
7. Mantas Maziliauskas - obiekt rekordowego wydatku, sprowadzony trochę z rozpaczy. Jak najbardziej może być naszą gwiazdą i wierzę w niego, ale nie podlega też dyskusji to, że mogliśmy wydać te pieniądze na kogoś pewniejszego. Czas pokaże efekty jego pracy, wciąż ma przecież 20 lat!
9. Denis Alibec - całkiem dobra zapchajdziura. Powinien grać jako napastnik, ale to w co strzela będąc metr od linii bramkowej pozostawię bez komentarza. Na skrzydle spisywał się lepiej, ale nie powinien mieć wielkich szans w starciu z Maziliauskasem i jednym z naszych juniorów, o którym przeczytacie kilka akpitów niżej.
17. Ricardo Gray - Szwed został sprowadzony do klubu jeszcze jako junior. Nie miał wielu szans na grę, ale jeżeli tylko wyleczy kontuzję, to może uda mu się w końcu pokazać pełnię możliwości.
24. Marek Strestik - bez urazy, ale szybki i głupi. Ta druga cecha często jest atutem. Potrafi kręcić wszystko i wszystkich w drodze do pola karnego, a tam nieźle wykończyć akcję. W rundzie wiosennej ulegał wypożyczonemu z Nice Ericowi Bautheac. Czech o fajnym - jak na Czecha przystało - nazwisku bardzo dobrze spisywał się w grze na podmęczonego rywala. Ten sezon to wielka niewiadoma, dużo zależy od postawy rywali na jego pozycji.
Txomin Barcina - transfer okazyjny. Trafiła się szansa, więc go kupiliśmy. Brak mu ogrania, a stracony sezon przygotowawczy nie jest na pewno atutem. Będzie dostawał szanse, a może uda mu się pokonać w bezpośrednim pojedynku Strestika. Obaj startują z bardzo podobnego miejsca i żaden nie stoi na straconej pozycji.
11. Ahmet Januzi - teoretycznie bardzo sensowny snajper, ale w praktyce bywa różnie. Gdyby tylko nie przeszkadzały mu kontuzje, jego wyniki strzeleckie mogłyby stać na wyższym poziomie. Dwa lekkie urazy w dwóch najważniejszych momentach kariery w Ceucie trochę zaburzyły jego rytm meczowy. Z racji braku rywalizacji będzie grał aż zacznie strzelać. Nie zdążył nam jeszcze nic pokazać, ale w wypadku złego przypadku mamy na oku zastępcę.
Sylwetki zawodników, którzy dołączą do nas w zimie. Wszystcy są juniorami. Co ja poradzę na to, że po prostu uwielbiam ściągać juniorów?
Elmo, Fabio, Jose Luis Frontini, Vinicius.
Transfery 2013/14,
Transfery 2014/15,
Informacje ogólne,
Fakty,
Baza treningowa,
Potencjał U19,
Potencjał pierwszej drużyny,
Taktyka.
www.ceutafootball.com - 31.08.2014
Remis z Ossasuną
Drugie spotkanie ligowe w bieżącym sezonie zakończyło się - podobnie jak pierwsze - remisem. Po bramce Edu Bedii Ossasuna prowadziła 1:0, jednak Ceuta zdołała odpowiedzieć w drugiej połowie. Bramkę na wagę jednego punktu zdobył rezerwowy Denis Alibec. Mecz z wysokości trybun oglądało ponad 6 tysięcy kibiców. Już w piątek Ceuta zmierzy się na wyjeździe z beniaminkiem - Alaves.
www.ciudaddeceuta.es - 31.08.2014
Rozpoczyna się proces wykupu działek
Zgodnie z naszymi zapowiedziami - rusza proces wykupu działek pod budowę nowego stadionu. Wykonanie planu wykupu może potrwać nawet rok. Inwestycja ta zainicjowana została przez prywatnego inwestora jakim jest Leonardo Miranda. Prezes AD Ceuta ściśle współpracuje jednak z władzami miasta. Inwestycja podzielona została na kilka etapów, a ostatni z nich ma zakończyć się najwcześniej w 2017r. Nie są jeszcze znane szczegółowe plany budowy stadionu, ani jego pojemność. Najprawdopodobniej będzie on w stu procentach własnością klubu.
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
Rozmawiaj z reprezentantem |
---|
Do rozmów między menedżerem a zawodnikiem powinno dochodzić nie tylko w klubie, ale również w reprezentacji. Wybierając opcję "Prywatna rozmowa (rep.)", możesz zasygnalizować graczowi, że musi grać lepiej, by pozostać w kręgu Twoich zainteresowań. Najczęściej są dumni ze swoich występów, ale zdarza się, że odnosi to pożądany skutek. |
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ