Po długich latach spędzonych w Manchesterze, kilku kolejnych grania Lechem, postanowiłem założyć nowy save. Szukałem klubu w mocnej lidze, który jest jej średniakiem. Tak aby zdominowanie tych rozgrywek nie było takie proste jak na poprzednich sejwach. Po długich poszukiwaniach "wszedłem" do Francji. Lubię francuski futbol, więc chciałem klub z tegoż właśnie kraju. Wybór padł na klub z 250 tysięcznego miasteczka na południu Francji - Montpellier.
Po przybyciu na niespełna 33 tysięczny stadion Stade de la Mosson odbyłem konferencję prasową, na której lokalna prasa wypytała się mnie o najbardziej nurtujące pytania fanów La Paillade. Począwszy od moich preferencji taktycznych po decyzje personalne.
Po konferencji prasowej nadszedł czas na spotkanie z prezesem, aby ustalić nasze cele na ten sezon. Pan Louis Nicollin wraz z pozostałymi członkami zarządu przedstawił swe oczekiwania. Wyglądały one następująco:
Ligue 1: górna połowa tabeli
Coupe de la Ligue: ćwierćfinał
Coupe de la France: ćwierćfinał
Byłem zadowolony, że zarząd nie przesadzał i ma rozsądne oczekiwania, możliwe do osiągnięcia. Teraz jeszcze czekało mnie spotkanie ze sztabem szkoleniowym, na którym musiałem ocenić przydatność poszczególnych trenerów.
Najpierw mój asystent Pascal Baills. Przedstawiał się następująco:
Nawet nieźle, postanowiłem, że nadal będzie wykonywał swoją pracę. Reszta trenerów też spełniała moje oczekiwania. Przynajmniej na pierwszy sezon bo na ten i tak wiele osób, które chciałem sprowadzić nie chciało przyjść.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Tak jak poprzednio. Gram na FM12 v.12.0.0.
Prawdopodobie jutro dodam manifest z pierwszym sezonem.
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ