Informacje o blogu

Piłka jest okrągła, a bramki są dwie.

Manchester City

Premier League

Anglia, 2012/2013

Ten manifest użytkownika Egomaniac przeczytało już 1702 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.

Pokaż notki z kategorii:

MÓJ BLOG

 
1734. Tyle dni Mansour bin Zayed Al Nahyan i Khaldoon Al Mubarak czekali na pierwszy spektakularny europejski sukces. Wczorajszy mecz finałowy Ligi Mistrzów pokazał, że Manchester City w tym sezonie był zdecydowanie najlepszym zespołem na kontynencie. 75 tys. widzów zgromadzonych na Millenium Stadium nie ujrzało drugiej porażki Anglików w tym sezonie. Real Madryt został wręcz zmiażdżony, co najlepiej odzwierciedla wynik: 3-0. Arsene Wenger, który kilka godzin po meczu ogłosił przejście na emeryturę również pochylił czoło przed zespołem kierowanym przez Josepha Stuarta Clintona
Manchester City trafił na wspaniałego trenera. Gdy Joseph był moim podopiecznym w Arsenalu dostrzegłem jego ambicję i umiejętność czytania gry. W tym sezonie wspaniale to udowodnił. Uczestniczył w czterech finałach, wygrał trzy z nich, a w Premier League zdobył sto punktów. Nie przesadzę, jeśli powiem, że był to sezon idealny dla "The Citizens".
Poprzednikami Clintona na stanowisku managera byli Roberto Mancini i Jose Mourinho. Włoch nie zdobył żadnego trofeum, Mourinho dołożył do klubowej gabloty Puchar Ligi. 38-letni menadżer potroił liczbę pucharów zdobytych przez poprzedników wygrywając Premier League, Puchar Ligi i Champions League. 
Oprócz sukcesów sportowych JSC osiągnął sukces finansowy. Po raz pierwszy od przejęcia klubu przez szejków saldo jest dodatnie - "Obywatele" zaliczyli zysk w wysokości ok. 40 mln. funtów. 
Warto dodać, że mistrzowski zespół ulega przebudowie. Joseph Stuart Clinton jest konsekwenty i nie rzuca słów na wiatr. Z klubem pożegnali się: Mario Balotteli, który nie przykładał się na treningach; David Silva prezentujący "piach" i pobierający 700 tys. funtów miesięcznie. Do klubu dołączyli za to młodzi: Garry Thompson, Omar Vaca, Jakub Fiser czy Thomas Albanese. Wszyscy mają 17 lat i są obdarzenie niesamowitym talentem. Trzeci z nich zaliczył już nawet debiutancką bramkę w meczu Pucharu Ligi. 
 
 
Joseph czytając te słowa zamieszczone w "The Guardian" uśmiechał się. W tym samym czasie BBC prezentowała obszerny skrót wczorajszego finału Ligi Mistrzów. Spojrzał na kalendarz i uświadomił sobie, że dla niego to nie koniec pracy. W lutym przyjął wyzwanie rzucone przez Norweski Związek Piłki Nożnej, więc w czerwcu czekały go jeszcze dwa spotkania o punkty eliminacji Mistrzostw Świata. Dopiero po tych meczach mógł się odprężyć. Już uzgodnił z prezesem, że do klubu wróci dopiero 1 lipca, aby powitać "wolno transferowe" nabytki: Sergio Romero, Paloschiego i Sulejmaniego...
 

Ervin Knutsson: Moim dzisiejszym gościem jest Joseph Stuart Clinton - selekcjoner reprezentacji Norwegii, szkoleniowiec Manchesteru City, zwycięzca Champions League, Premier League i Carling Cup. Witam pana serdecznie.
 
Joseph Stuart Clinton: Dzień dobry. 
 
EK: Na początek porozmawiajmy o reprezentacji Norwegii. Gdy w lutym tego roku przyjął pan ofertę pracy w mediach spodziewano się klęski. Praca na dwóch frontach nie jest łatwa, ale do tej pory idzie panu świetnie. 
 
JSC: Od początku byłem pewny, że podołam grze na dwa fronty. Sytuację ułatwiła też grupa eliminacyjna. Nie chcę nikogo obrażać, ale nasi rywale do potęg się nie zaliczają.
 
EK: "Wikingowie" również nigdy nie odgrywali znaczącej roli na arenie międzynarodowej.
 
JSC: Moim zdaniem stać nas nawet na ćwierćfinał Mistrzostw Świata. Podczas pracy w Blackpool przyglądałem się m.in. Markusowi Henriksenowi czy Forrenowi. Ci piłkarze są młodzi, a już posiadają wspaniałe umiejętności. Już teraz stanowią trzon Genui i Celticu, co najlepiej świadczy o ich klasie. 
 
EK: Rola wspomnianego przez pana Henriksena w sezonie 2013/14 może ulec zmianie - niedawno do włoskiego klubu dołączył Jadson, którego sprzedał pan z Manchesteru City. Czy należy się bać, że trzon kadry będzie siedział na ławce?
 
JSC: Zdecydowanie nie! Markus nie jest niczym ograniczony. Jest ofensywnym pomocnikiem, ale równie dobrze może grać jako środkowy pomocnik. Napewno sobie poradzi. 
 
EK: Którą formację uważa pan za najmocniejszą?
 
JSC: Zwykle staram się nie wyróżniać poszczególnych graczy, ale tym razem to zrobie. Wszyscy norwescy pomocnicy są wspaniali: Henriksen, Ytteggard, Per Clijan, Larsen, Pedersen, Husseklepp i Vaagan Moen. Po prostu wspaniali piłkarze. 
 
EK: Przed zmianą w roli szkoleniowca "Wikingowie" zaliczyli remis, porażkę i zwycięstwo co stawiało ich w niezbyt dobrej sytuacji. Początek pańskiej ery jest znacznie lepszy - 4 zwycięstwa...
 
JSC: Przepraszam, że przerywam, ale muszę pana sprostować. Mój poprzednik zaliczył już mecze z najtrudniejszymi rywalami, mi pozostał tylko mecz ze Szwecją, który udało nam się wygrać. Walia i Liechtenstain to niezbyt wymagający rywale i te starcia byliśmy zobowiązani wygrać. Dodatkowo sytuacja w grupie ułożyła się bardzo korzystnie. Po wygranym meczu w derbach Skandynawii z 4. miejsca awansowaliśmy na 2. 
 
EK: Myślę, że rozwiał pan wątpliwości widzów. Czas porozmawiać o pańskiej pracy klubowej. Zadziwił pan światowe media osiągając tak wspaniałe wyniki. Trzy zdobyte puchary i tylko jedna porażka przez cały sezon. Już sprawdzono, że nikt nigdy nie osiągnął takiego wyniku.
 
JSC: Przyznam szczerze, że jestem wściekły z powodu terminarzu. Myślę, że zdobylibyśmy również FA CUP. Niestety terminarz ułożył się dla nas tragicznie i ulegliśmy Arsenalowi.
 
EK: Czy przejście z Blackpool do Manchesteru City było trudne?
 
JSC: Bloomfield Road i The City of Manchester Stadium to dwa kompletnie inne światy. Począwszy od kadry aż po budynek wszystko było nowe i szczerze mówiąc lepsze. Myślę, że władze klubu również nie żałują, bo zaoszczędziły sporo pieniędzy na pensje dla mnie i piłkarzy (śmiech).
 
EK: To również jest bardzo interesujący temat. Pańscy poprzednicy zazwyczaj kupywali, a pan to zmienił.
 
JSC: Niekoniecznie się z tym zgodzę. To prawda, że ograniczyłem pensję o prawie 30 milionów rocznie, jednak w kwestii transferów nadal tracimy. W tym okienku z transferów zyskaliśmy prawie 60 milionów, ale zakupy pochłonęły znacznie więcej. 
 
EK: Pańska praca w klubie przebiega pod dyktando odmładzania składu. Czy nadal będzie pan ją kontynuował?
 
JSC: Myślę, że nie. Zawodnicy, którzy niedługo wejdą do klubu trzydziestolatków, czyli: Carlos Tevez i  Yaya Toure prezentują wspaniały poziom i zapewne tak samo jak w przypadku Shaya Givena pozostaną w klubie do zakończenia kariery, a później zostaną zatrudnieni w klubie. To samo tyczy się Darijo Srny. 
 
EK: Dlaczego był pan tak gorącym zwolennikiem zatrudnienia Givena w klubie?
 
JSC: Chyba nie muszę nikomu tłumaczyć, że mamy niewielu fanów. Wielu nas nienawidzi, bo nie posiadamy wspaniałej przeszłości, a skład zbudowaliśmy za "elżbietki". Chcę to zmienić. Chcę, aby za dziesięć lat najbardziej zasłużeni zawodnicy, którzy kreują nowoczesną historię klubu, byli z nami i zbudowali rdzeń "The Citizens". 
 
EK: Czy wiąże pan z Manchesterem City swoją przyszłość?
 
JSC: Trudno powiedzieć. Jestem jeszcze młody i nie wiem jak potoczy się moja przyszłość. Mogą zapewnić wszystkich kibiców, że zostanę do końca kontraktu, czyli do roku 2016. Oczywiście nie wszystko zależy ode mnie. Jestem człowiekiem ambitnym i chciałbym spróbować swoich sił również poza Wyspami Brytyjskimi. Sir Alex Ferguson jest jednym z najlepszych menadżerów w historii, ale większość ceni bardziej Mourinho, ponieważ nie ogranicza się do "peryferii" jednego kraju. Ja również uważam, że należy spróbować wszystkiego, aby później nie żałować.
 
EK: Jaka jest tajemnica pańskiego sukcesu?
 
JSC: Hmm. Trudno mi powiedzieć. Spytajcie się moich piłkarzy (śmiech).
 
EK: Dziękuje za wywiad.

Komentarze (0)

Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.

Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ
FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution
[x]Informujemy, że ta strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. W każdym czasie możesz określić w swojej przeglądarce warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies.