Ten manifest użytkownika Egomaniac przeczytało już 1413 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.
Anglia przez wiele lat kojarzona była ze stylem “kick and rush”. Opierał się on na rosłym napastniku do którego kierowano długie podania bądź dośrodkowania. Czy nadal w Premier League są napastnicy, którzy idealnie pasują do idei K&R?
Od kilku lat “Kick and Rush” jest już niemalże przeszłością. Aktualnie tylko Stoke City i West Ham United kultywują jeszcze rodzimy wynalazek. Ostatnim zespołem z “Top 4″, który grał w ten sposób jest Liverpool za kadencji Kenny’ego Dalglisha. To właśnie za “panowania” KD na Anfield trafił …
Z pewnością każdy fan słysząc jego nazwisko kojarzy sobie transfer do Liverpoolu za bagatela 35 milionów funtów! Miał on zastąpić Fernando Torresa. 11 goli na półmetku sezonu nastrajało fanów optymistycznie, jednak zewsząd dobiegały głosy, że wychowanek Newcastle nie jest warty aż takich pieniędzy. Niestety Andy potwierdził te przepuszczenia – zdobył tylko 6 goli przez półtora roku i krytyka dobiegała z każdego zakątka Wysp. Gdy w czerwonej części miasta Beatlesów postawiono na młodego Brandona Rodgersa pewnikiem był fakt odejścia reprezentanta Anglii. Pomocną dłoń do “Big A” wyciągnął West Ham.
Szkoleniowcem “Młotów” jest Sam Allardyce – jeden z ostatnich, który przeciwstawia się upływowi lat. Wyspiarz nie rezygnuje z “kopnij i biegnij” i wciąż kultywuje ten (jedyny) wynalazek angielskiej piłki. Wierny naśladowca Sir Alexa Fergusona (sugestywne żucie gumy) co prawda stosuje popularne ostatnimi czasy ustawienie 4-2-3-1. W tej formacji jest miejsce dla tylko jednego napastnika. “Sammy” ma do dyspozycji Andy Carrolla (193 cm wzrostu), Carltona Cole’a (191 cm wzrostu), Marouane’a Chamakha (wypożyczony z Arsenalu (188 cm wzrostu) i Maigę (185 cm wzrostu). Każdy z tych zawodników dobrze radzi sobie w powietrzu co wyraźnie pokazuje jaki styl preferuje Allardyce. Na skrzydłach najczęściej występuje Ricardo Vaz Te i Matt Jarvis. Portugalczyk jest przykładem nowoczesnego skrzydłowego (a raczej schodzącego napastnika). Często schodzi do środka i zamyka akcję na równi z osamotnionym snajperem. Jarvis to typowy skrzydłowy. Szybki, z dobrym dośrodkowaniem i dryblingiem, jednak jeśli chodzi o wykończenie to sprawa nie ma się już tak dobrze.
Andy Carroll w tym sezonie pokazał, że nadal jest wspaniałym graczem. Był zdecydowanie najlepszym graczem “Młotów” zdobywając 7 goli i zaliczając 4 asysty. Do tego wygrywał niesamowitą liczbę 9.3 pojedynków główkowych co jest najlepszym wynikiem wśród napastników Premier League.
Z pewnością Sam Allardyce przyczynił się do odrodzenia Andy’ego. Wychowanek Newcastle idealnie wpasował się w wizję szkoleniowca WHU i pozostanie w londyńskim klubie może być dla niego optymalnym rozwiązaniem.
Bardzo możliwe, że ostatnią ostoją K&R na Wyspach pozostanie West Ham United. Do tej pory taki styl gry prezentowało także Stoke, jednak po odejściu Tony Pulisa wszystko się zmieni.
Pulis aż 7 lat pracowal przy Brittania Stadium, więc jak łatwo się domyślić gra długim podaniem jest już w jego zawodnikach zakorzeniona. Nowy szkoleniowiec będzie miał bardzo trudne zadanie. Oprócz zjednania sobie kibiców i piłkarzy, będzie musiał odmienić wizerunek klubu.
W ataku TP rotował Kenwynem Jonesem i Peterem Crouchem. Pierwszy wygrywa 4.5 pojedynku główkowego na mecz, a drugi niemalże dwa razy tyle. Jeśli menadżer stosował formację 4-4-2 to ta dwójka stanowiła ostatnią “dwójkę” na którą kierowano sporo dośrodkowań. Wśród pięciu najlepszych asystentów znajduję się Jones, Crouch i Jerome, czyli nominalni napastnicy. Tony nie oczekiwał od snajperów tylko goli o czym świadczy również fakt, że najlepszym strzelcem zespołu jest Jonathan Walters, który większość swoich minut na boisku spędził jako prawy pomocnik. Stoke to zdecydowanie najwyższy zespół w lidze, więc grzechem byłoby marnować wzrost. Podopieczni Pulisa nie czuli się zbyt dobrze z piłką przy nodze i jeśli rywal oddał im prowadzenie gry nie miał się o co bać o ile dobrze ubezpieczył skrzydła.
Tony Pulis żegna się ze Stoke, więc jedyną ostoją kick and rush w Premier League pozostanie West Ham United. Czy da to ekipie “Młotów” jakąś przewagę w nadchodzącym sezonie? Moim zdaniem nie. Jeśli Carroll wróci do Liverpoolu lub wróci do Newcastle to plan Allardyce’a może się posypać. Cole również potrafi grać w powietrzu, ale do klasy “Big A” brakuje mu dużo. Biorąc pod uwagę, że prezes WHU nie grzeszy cierpliwością możemy się spodziewać, że niedługo K&R zniknie z boisk najwyższej angielskiej klasy rozgrywkowej.
Oczywiście na angielskich boiskach nie brakuje rosłych napastników, jednak są oni rezerwowymi lub po prostu oprócz wzrostu mają też inne zalety (Michu, Bentake).
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
Powołania dla ogranych! |
---|
Jeżeli jesteś selekcjonerem reprezentacji, zwracaj uwagę na procentową wartość ogrania zawodnika. Znajdziesz ją w ekranie taktyki przy wyborze składu. Wystawiając do gry piłkarza o niskiej wartości tego współczynnika, sporo ryzykujesz - może nie znajdować się w odpowiednim rytmie meczowym. |
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ