W meczu 24. kolejki T-Mobile Ekstraklasy Zagłębie Lubin na własnym stadionie niespodziewanie pokonało mistrza Polski - Śląsk Wrocław aż 4:0. W poniższej analizie meczowych sytuacji postaram się wyjaśnić powód tak sromotnej porażki wrocławian.
1.
Powyższy screen ukazuje ustawienie zawodników obydwu drużyn na kilka chwil przed pierwszym golem Małkowskiego.
Na pierwszy rzut oka widać, że w tej sytuacji bramkarz Śląska nie miał szans. Warto przyjrzeć się zachowaniu dwóch zawodników otoczonych czerwonymi kółkami. Gdyby nie byli tak opieszali z powrotem jeden z najbardziej cofniętych defensorów mógłby przykryć wybiegającego Małkowskiego. W głębi pola również panuje sielanka - żaden z zawodników nie myśli o szybkim sprincie w kierunku własnej bramki.
Zawodnicy Zagłębie są ustawieni bardzo ciasno co skutecznie odwraca uwagę od strzelca gola otoczonego zielonym kółkiem. Trudno powiedzieć czy był to zabieg celowy.
2.
Na tym screenie widać, że w Śląsku źle funcjonuje formacja ofensywna. Napastnik -nie szuka piłki- jest odcięty od podań, a Ćwielong zamiast zbiec w pole karne jest w środku boiska. Costa, który nie musi kryć skrzydłowego schodzi do środka. W skutek tego działania trudno jest przebić mur. W tej akcji Ćwielong będący przy piłce uderzył z dystansu poza światło bramki.
W tej akcji widać, że "Miedziowi" odpuścili sobie środek pola. Przy trzech graczach Śląska tylko jeden piłkarz w pomarańczowej koszulce (czerwone kółko). Warto pochwalić Małkowskiego, który na wszelki wypadek cofnął się. (zielone kółko).
3.
Kolejna groźna akcja Zagłębia. Leniem nie bez powodu określany jest Stevanović, który w tej akcji znów zostaje z tyłu (czerwone kółko po lewej stronie). Także Kazimierczak jest spóźniony, więc pomocnik Zagłębia bez problemu podaje do wolnego zawodnika znajdującego się na skrzydle (zielone kółko po prawej stronie). Defensorzy Śląska pozorują grę defensywną: urywa się Papadopoulos i Małkowski.
4.
Mimo prowadzenia 2:0 "Miedziowi" nadal atakowali, ale cóż robić skoro gra się przeciwko takim obrońcom? Znów spóźniony Stevanović, a obrońcy nie kryją tylko patrzą co zrobi Małkowski. Ostatecznie gol nie padł, bo doskonałą sytuację zmarnował Papadopoukos, jednak nie rozgrzesza to defensorów aktualnego mistrza Polski.
5.
Przy piłce jest Mateusz Cetnarski. Czerwone linie pokazują możliwie warianty podań (ostatecznie Cetnarski strzelił obok bramki). "Mati" mógł podać do Gikiewicza, który o zgrozo był chyba "czysty" po raz pierwszy od początku meczu. Dobrym rozwiązaniem byłoby też podanie za plecy Costy, który trochę zaniedbał krycie Soboty. W pogrubionym czerwonym kółku zaznaczony jest boczny obrońca Śląska, który nie wspomaga swojego partnera ze skrzydła.
6.
Zielone linie pokazują ewentualne warianty podań. Costa pokazuje jak wspomagać schodzącego napastnika. Doskonale widać jak Kazimierczak odpuszcza krycie schodzącego Pawłowskiego, którego nie powinien kryć. W wyniku tego w środku pola niekryty jest jeszcze jeden gracz "Miedziowych".
7.
Akcja po której pada gol dla Zagłębia. Zielone kółko pokazuje trzech niekrytych graczy Zagłębia, którzy doskonale rozegrali tą sytuację. Warto również pochwalić Michala P., który zszedł do skrzydła wyciągając za sobą jednego z defensorów. Na dodatek popisał się fenomenalnym dośrodkowaniem. Czerwona linia pokazuje jak daleko od rywali są obrońcy Śląska.
8.
Po wejściu Moulounguiego Śląsk trochę się rozruszał. Eric w tej sytuacji ładnie minął obrońcę, ale później zamiast podać (czerwone linie) uderzył. W zielonym kółku jest 4 piłkarzy Zagłębia ustawionych strasznie ciasno. Gdyby Gabończyk wycofał futbolówke do Cetnarskiego mogłoby się to skończyć lepiej.
Wynik 4:0 mógłby być nawet jeszcze wyższy gdyby nie nieskuteczność m.in. Papadopoulosa. Gra defensywna mistrzów Polski była tragiczna (to mało powiedziane). Miejmy nadzieję, że do czasów eliminacji do Ligi Europy zmieni się szkoleniowiec, piłkarze (Stevanovic) i władze klubu, które będą potrafiły zbudować klub na miarę Legii czy Lecha.
Bohaterem meczu został Małkowski, jednak tak naprawdę cały zespół zasługuje na uznanie. Ciekawe tylko czy podopieczni Pavla Hapala utrzymają tak dobrą dyspozycje.
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ