Wielu z Was jest zapewne w niemałym szoku widząc w tytule słowo "pożegnanie" - ale tak właśnie się dzieje - postanowiłem, że rozegrany i opisany wcześniej 6. sezon będzie tym ostatnim. Powodów jest kilka - na wstępnie zaznaczam, że nie chodzi o żadne sprawy "pozasportowe" związane z silnikiem meczowym FM-a (dla mnie osobiście na "plus"). Nieraz jest po prostu tak, że kariera pomimo wielu wzruszeń i niezapomnianym momentów nie jest tą, z którą chcemy spędzić wiele sezonów. Nie wiem od czego to zależy - Rozegrałem 1/3 tego, co w Paris FC, jednak z pełnym przekonaniem mogę napisać, że wystarczy.
Rozumiem w tym momencie Wasze zdziwienie (sam byłbym zdziwiony), przecież tak naprawdę oprócz bardzo dobrego poprzedniego sezonu nic poważnego tutaj nie osiągnąłem - ani nie stałem na podium rozgrywek ligowych, ani tym bardziej nie awansowałem do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Jestem jednak zdecydowany - KONIEC.
Podsumowanie:
Po przedstawieniu dokonań w ostatnim 6. sezonie, w którym zdobyłem Puchar Hiszpanii i Ligę Europy wiedząc co się święci napisałem ten manifest. W zamyśle miało być to przedstawienie triumfatorów z poprzedniego sezonu - w praktyce wyszło jednak podsumowanie.
Koniec mojej przygody z Eibarem miał miejsce dokładnie pod koniec sierpnia 2020, co za tym idzie rozegrałem jeszcze 6 spotkania sezonu 2020/2021 (traktujcie je jednak w ramach ciekawostki, gdyż nie ujmuję ich w moich statystykach).
Superpuchar Europy... Jako zwycięscy Ligi Europy mieliśmy przyjemność zmierzyć się z triumfatorem Ligi Mistrzów - Bayernem Monachium. Byliśmy jednak osłabieni, gdyż z różnych przyczyn nie mogliśmy skorzystać z Rudolpha, Halilovicia, Royo, Moralesa i Rescaldaniego (o nim na koniec). Drużyny rozpoczęły w następujących składach:
Do meczu podeszliśmy na luzie - w większości rezerwowi nie mieli prawa postraszyć giganta z Niemiec, stało się jednak inaczej! Graliśmy z polotem, fantazją i szczęściem... Rezerwowy napastnik Iheanacho marnował kolejne sznase, przez co doszło do dogrywki (graliśmy wtedy w dziesięciu, w 90 minucie czerwona kartkę zobaczył Rincon). Tam jednak wspaniale broniącemu w przekroju całego spotkania, rezerwowemu goalkeeperowi Johnstonowi, przydarzył się błąd - skierował piłkę do własnej bramki...
Eliminacje Ligi Mistrzów... W tym momencie zdziwicie się jeszcze bardziej ("dlaczego ten idiota po takim dwumeczu zakończył karierę...) - w eliminacjach los przydzielił nam Arsenal Londyn. Pierwszy mecz graliśmy na Emirates Stadium i pomimo, że Kanonierzy dwukrotnie obejmowali prowadzenie my wyrównywaliśmy - 2-2. Rewanż to mecz, który zdarza sie tylko raz (dużo mam takich spotkań) - rzućcie okiem na tę rozpiskę... Zdarzyła Wam się kiedyś sytuacja, gdzie napastnik strzela hat tricka w 3 minuty (51, 53 i 54 minuta) a do tego gracz Arsenalu trafia w minucie 52? Mi właśnie się to zdarzyło, niesamowite przeżycie... Tutaj filmik z golami Iheanacho (apropo - grał u nas już w zeszłym sezonie, były to jednak dopiero jego pierwsze trafienia!)
Ponadto nie udało nam się zdobyć Superpucharu Hiszpanii (1-2(D), 1-1(W) z Realem i wygraliśmy pierwszy ligowy mecz z Sevilla 4-1(D).
---
Przed sezonem pobiliśmy również rekord - jeszcze nigdy w mojej przygodzie z FM-em nie sprzedałem zawodnika za taką cenę - Ezeguielowi Rescaldaniemu pozostał rok do końca kontraktu, chciał zarabiać trzy razy więcej niż nasz najlepiej opłacany zawodnik, zdecydowałem się więc choć trochę na tym wspaniałym zawodniku zarobić - Inter Mediolan złożył za niego ofertę opiewającą na 50 mln euro (5 od razu + 45 w 24-miesięcznych ratach).
Ezeguiel Rescaldani
---
Teraz czas na właściwe podsumowania, nie będą jednak tak długie jak te przy okazji Paris FC. Doszedłem do wniosku, że po 6. latach gry nie ma sensu pokazywać sytuacji na świecie, czy opisywać historii pojedynków z Barcą lub Realem. Zostałem więc przy przedstawieniu zawodników (poprzedni manifest - przy okazji są to zdobywcu jedynych trofeów za mojej kadencjii w Eibar) + kilku statystykach bardziej w ramach ciekawostki o których właśnie teraz.
Średnia goli w przełożeniu na mecze:
Zespół SD Eibar w ciagu sześciu sezonów rozegrał łącznie 276 meczów, odnosząc 117 zwycięstwa, 62 remisy i 97 porażek. W sezonie 2014/2015 drużyna zdobyła 42 bramki (1,05 gola na mecz), tracąc 85 goli (2,13 g/m), w następnych rozgrywkach(2015/2016) zespół zdobył 46 bramek (1,09 g/m), tracąc 77 (1,83 g/m). Kolejne sezony wygladały tak:
2016/2017: zdobyte 60 (1,36 g/m), stracone 67 (1,52 g/m)
2017/2018: zdobyte 68 (1,41 g/m), stracone 77 (1,60 g/m)
2018/2019: zdobyte 86 (2,15 g/m), stracone 64 (1,60 g/m)
2019/2020: zdobyte 125 (2,01 g/m), stracone 78 (1,25 g/m)
W 276 meczach zdobyliśmy 427 goli (1,54 g/m), tracąc przy tym 448 bramek (1,62 g/m).
Jak widać z roku na rok było coraz lepiej, traciliśmy coraz to mniej bramek, z kolei średnia zdobytych goli stopniowo wzrastała. Najlepszą średnią uzyskaliśmy rzecz jasna w ostatnim sezonie, kiedy wygraliśmy Puchar Hiszpanii i Ligę Europy - mieliśmy wtedy statystycznie najlepszą ofensywę jak i defensywę za mojej kadencjii.
Jubileuszowe gole:
Tutaj za dużo rozpisywał się nie będę, zdobyliśmy bowiem "tylko" 427 bramek, tak więc nie ma za dużo zawodników do wyróżnienia.
1 - Federico Piovaccari (24.08.2014, Real Sociedad, 67 minuta) 1L
100 - Angel (26.10.2016, Las Palmas, 56 minuta) 1L
200 - Constantin Budescu (26.02.2018, Las Palmas, 26 minuta) 1L
300 - Angel (12.05.2019, Levante, 71 minuta) 1L
400 - Ezeguiel Rescaldani (02.04.2020, Dinamo Zagrzeb, 40 minuta) LE
427 - Gabriel Morales (17.05.2020, Real Madryt, 55 mniuta) 1L
Co by nie mówić - nie licząc Rescaldaniego - strzelcy jubileuszowych goli nie odegrali zbyt wielkiej roli w Eibarze. Najdłużej grał z nich Angel (ustrzelił najwięcej - dwa jubileusze), jednak po przyjściu Ezeguiela był tylko rezerwowym.
Mecze rozstrzygnięte rzutami karnymi:
2017/2018 - 2 mecz 1/16 finału LE - SC Napoli, 3-4.
Rekordy:
Najwyższe zwycięstwo(liga):
Najwyższe zwycięstwo(wszystkie rozgrywki):
Najwyższa porażka(liga):
Najwyższa porażka(wszystkie rozgrywki):
Najmłodszy gracz - Jesus Maria Salcedo (debiut w wieku 15 lat i 312 dni),
Najstarszy gracz - Copa (ostatni mecz w wieku 38 lat i 141 dni)
Najmłodszy strzelec - Jesus Maria Salcedo (pierwszy gol w wieku 15 lat i 312 dni),
Najstarszy strzelec - Edson Braafheid (ostatni gol w wieku 32 lat i 269 dni).
Mecze bez porażki(liga): 14 (07.01.2017-30.03.2017):
Mecze bez porażki(wszystkie rozgrywki): 11 (29.01.2017-30.03.2017):
Mecze bez zwycięstwa(iga): 7 (27.09.2014-22.11.2014)/(01/11/2015-02.01.2016):
Mecze bez zwycięstwa (wszystkie rozgrywki): 7 (27.09.2014-22.11.2014)/(18.01.2017-18.02.2017)
Mecze bez porażki u siebie (liga): 14 (14.02.2016-20.11.2016)
Mecze bez porażki u siebie (wszystkie rozgrywki): 15 (21.09.2017-18.02.2018)
Mecze bez zwycięstwa u siebie (liga): 14 (10.05.2015-14.02.2016)
Mecze bez zwycięstwa u siebie (wszystkie rozgrywki): 16 (10.05.2015-14.02.2016)
Mecze bez porażki na wyjeździe (liga): 9 (08.12.2016-30.03.2017)
Mecze bez porażki na wyjeździe (wszystkie rozgrywki): 8 (23.02.2020 - 15.04.2020)
Mecze bez zwycięstwa na wyjeździe (liga): 9 (14.12.2014 - 12.04.2015)
Mecze bez zwycięstwa na wyjeździe (wszystkie rozgrywki): 9 (14.12.2014 - 12.04.2015).
Tak prezentuje się z kolei tabela z naszymi osiągnięciami na przestrzeni 6. sezonów.
|
sezon |
Liga hiszpańska (miejsce/punkty) |
Puchar Hiszpanii |
Liga Europy |
|
2014/2015 |
17/36 |
4 runda |
- |
|
2015/2016 |
14/43 |
5 runda |
- |
|
2016/2017 |
6/60 |
1/4 |
- |
|
2017/2018 |
10/57 |
4 runda |
1/16 |
|
2018/2019 |
6/63 |
4 runda |
- |
|
2019/2020 |
4/70 |
Zwycięstwo |
Zwycięstwo |
---
Co dalej? Szykuje się oryginalna kariera - przeglądałem stare manifesty w archiwum cmrev, wpisywałem w google frazy związane z tą karierą i prawdopodobnie nikt jeszcze tak nie grał, to znaczy na pewno nie tym klubem i w takiej formie, bo podobne pomysły mogły się gdzieś pojawiać (nie chodzi o karierę "dookoła świata", co mogłyby sugerować niektóre moje komentarze na tej stronie). Tak naprawdę nie rozpocząłem jeszcze nawet przygotowań do niej, więc nie wiem kiedy pojawi się manifest wstępny. Najpóźniej za 4-5 dni, prawdopodobnie jednak będzie wcześniej.
---
|
Na koniec chciałbym życzyć wszystkim szczęśliwego nowego roku. Jako że jesteśmy na stronie poświęconej Football Managerowi życzę Wam rzecz jasna wielu udanych karier! Moja już niedługo. |
Hiszpania, 2020/2021
Umarł król, niech żyje król! Wrażenia z bety FM18
Nie lubię wygrywać
Facebook
Twitter
YouTube
Twitch.tv
RSS
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ