10.08.2013 1 runda Pucharu Białorusi Granit - Horodziej
Losowanie najgorsze z możliwych - Granit był jedyną drużyną, która pokonała nas w rundzie wiosennej. Po serii remisów, zdecydowałem się na radykalne zmiany w składzie i w pierwszym składzie wyszło czterech dotychczasowych rezerwowych:
Gintov, Martynets, Tarasenko i Saroka. Nie oczekiwałem po nich cudu - mieli wnieść powiew świeżości do gry. Najpierw trafił
Saroka, a wynik ustalił wprowadzony po przerwie
Afanasenko. Zrobił to kapitalnym wolejem, po którym bramkarz mógł tylko rozłożyć ręce. 2:0 to dobry omen przed rozpoczęciem rozgrywek ligowych.
Granit - Horodziej 0:2 (0:1)
14.08.2013 Horodziej - Smorgonie
Czekały nas spotkania z dużo bardziej wymagającymi rywalami niż Smorgonie, dlatego oczekiwałem bezproblemowego zwycięstwa. Aż za głowę się łapałem widząc jak momentami grała nasza obrona. Pierwszy raz moi zawodnicy usłyszeli w szatni tyle cierpkich słów ode mnie. Mecz był bardzo brutalny 29 fauli i 9 żółtych kartek mówi samo za siebie. Uratował nas niezawody
Sascheka, który trafia w momentach, w których bramki najbardziej potrzebuję. Co na innych stadionach ? Mocny start zaliczył
Chimik. Ograł
Lidę 2:1. Zaskakująco słabo spisała się reszta czołówki. Żaden zespół nie odniósł zwycięstwa. Po tych wynikach staliśmy się liderami!
Horodziej - Smorgonie 1:0 (0:0)
17.08.2013 Horodziej - Lida
Tak zdenerwowany, a mówiąc kolokwialnie: wkurwiony, na moich piłkarzy jeszcze nie byłem. Tak frajersko stracić trzy punkty, zremisować wygrany mecz, mi się jeszcze nie zdarzyło. Pięć minut chodzili ze zwieszonymi głowami, a później się zmobilizowali.
Jak to się stało. W czwartej minucie
Rudenok, minutę później odpowiadają rywale. A potem dwa trafienia obrońców:
Osipovicha i Ryzhki. Mecz sie zbliża do końca i co ? Najpierw karny z kapelusza, sędzia został tak sklęty przez kibiców, zawodników i mnie, że mógł się na nas obrazić. Na
Parechina nie liczyłem i słusznie. Został na środku i patrzył jak rywal umieszcza piłkę leciutkim strzałem w bramce. Zaleciłem cofnięcie się do defensywy i ostrożność w grze, a minutę później dostaliśmy jeszcze jedną bramkę i wyszedłem do szatni nie chcąc patrzeć na to co się dzieje.
Horodziej - Lida 3:3 (3:1)
24.08.2013 Rudzieńsk - Horodziej
Kolejny mecz z serii: wygrać i zapomnieć. Oddaliśmy raptem pięć strzałów na bramkę rywali i ten jeden zapewnił nam zwycięstwo. Powtarzając w myśli: to nie styl się liczy a wynik, pochwaliłem chłopaków. Po raz kolejny zwycięstwo zapewnił nam:
Strakhonovich, który fantastycznie spisuje się od czasu kontuzji
Bubnova. Znów na szczycie tabeli po porażce Dniepru z Witebskiem i nieobecności Słucka, który w tej kolejce pauzował. Te dwie drużyny wcześniej równały się z nami punktami.
Rudzieńsk - Horodziej 0:1 (0:1)
31.08.2013 Granit - Horodziej
Przewidywałem różne scenariusze tego spotkania. Takiego nie. Granit trafił szybko, później tylko kontrolował sytuację. Po przerwie zaryzykowaliśmy i zostaliśmy za to skarceni. Trzykrotnie. A mogło byc jeszcze gorzej. Coś czuję, że znienawidzę grać z Granitem na zawsze.
Granit - Horodziej 4:0 (1:0)
Oto tabela po tych czterech spotkaniach drugiej części sezonu:
1. Dniepr Mohylew 32 pkt.
2. Horodziej 32 pkt.
3. Słuck 32 pkt.
4. Chimik 31 pkt.
5. Granit 30 pkt.
6, Lida 28 pkt.
7. Witebsk 27 pkt.
8. SKWICz 27 pkt.
9. Bereza 26 pkt.
Krótki komentarz: Słuck w górę, Lida w dół. Granit i Chimik czają się z tyłu, a reszta to wciąż niewiadoma...
07.09.2013 Horodziej - DSK
Poważnie rozważałem wzięcie urlopu po tym spotkaniu. Pechowy karny w siódmej minucie, a później gonienie wyniku. Mając absolutną przewagę, zremisowaliśmy u siebie z ostatnią ekipą ligi. Nie wygrywamy z czołówką, nie wygrywamy z drużynami walczącymi o utrzymanie, to z kim mamy wygrać ?! Wrócił
Bubnov i nie wsławił się czymś specjalnym.
Katastrofa! Lądujemy na 5 miejscu w tabeli! Słuck nowym liderem!
Horodziej - DSK 1:1 (1:1)
14.09.2013 Horodziej - Połock
Naturalną reakcją na takie wyniki i takie spotkania jest: Uffff. Taka była moja reakcja na bramkę Rudenoka, która zapewniła nam kolejne trzy punkty. Byliśmy lepsi, dominowaliśmy a mimo to rywale odpowiedzieli golem, na piękną bramkę Tarasenki, który wygryzł ze składu Zhevnerova. Tarasenko najpierw uderzył w mur z wolnego, a później dobił mocnym uderzeniem nie dając szans golkiperowi Połocka.
Horodziej - Połock 2:1 (1:0)
18.09.2013 2. runda Pucharu Białorusi Żeldor - Horodziej
Mecz z ekipą grającą w niższej lidze miał być przepustką do Ćwierćfianału. Ibył. Kontrolowaliśmy przebieg wydarzeń od początku do końca. Dwa trafienia przed przerwą były najniższym wymiarem kary.
Żeldor - Horodziej 0:2 (0:2)
21.09.2013 Wiedrycz - Horodziej
Kolejna głupia strata punktów. Prowadziliśmy po bramce
Rudenoka. Straciliśmy czujność i w dwie minuty, dostaliśmy dwie bramki i szykowałem ostrą wiązankę, którą miałem skierować do zawodników. Tyłki uratował im
Rudenok w trzeciej minucie doliczonego czasu szczupakiem zdobywając bramkę.
Wiedrycz - Horodziej 2:2 (0:0)
27.09.2013 SKWICz - Horodziej
Graliśmy mecz dzień wcześniej niż reszta. Mecz był zacięty, lecz nie brutalny. A może to sędzia był zbyt łaskawy ? W każdym razie liczba fauli 37, mówi wszystko. Trzy punkty zapewnił nam, niezawodny od pewnego czasu,
Rudenok, ośmieszając bramkarza strzałem między nogami.
SKWICz - Horodziej 0:1 (0:0)
Podsumowanie
Gra nie rzuca na kolana. Staram się przemówić do rozumu chłopakom. Na treningach pracujemy solidnie, bez przemęczania się. Atmosfera jest dobra, nadzieja na awans w sercach i umysłach. Uda sie ?
Oto tabela:
1. Granit 42 pkt.
2. Horodziej 40 pkt.
3. Chimik 38 pkt.
4. Słuck 36 pkt.
5. Bereza 36 pkt.
6. Dniepr 35 pkt.
7. Witebsk 31 pkt.
8. Lida 30 pkt.
9 SKWICz 27 pkt.
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ