Informacje o blogu

Manifest użytkownika Pikawa

Eastbourne Borough

Sky Bet League Two

Anglia, 2015/2016

Ten manifest użytkownika Pikawa przeczytało już 3681 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.

Pokaż notki z kategorii:

MÓJ BLOG


Przebieżka przez Skrill Premier okazała się zdecydowanie łatwiejsza, niż droga do awansu w pierwszym sezonie za mojego panowania w Eastbourne Borough. Kto by pomyślał? Drużyna przez dwa sezony dokonała rzeczy niemożliwych i taka postawa niewątpliwie zasługiwała na oklaski. Czas jednak o tym zapomnieć i zacząć myśleć o tym co zbliża się w naszym kierunku wielkimi krokami - inauguracja w Sky Bet League 2.
 
 

Pierwsze okienko transferowe
 
Transfery z klubu:
 

Z klubem pożegnało się na stałe jedynie dwóch piłkarzy. Pierwszy z nieszczęśników - Jamie Slabber - gdy grał, zdobywał bramki. Grał jednak rzadko gdyż należy do graczy niezwykle podatnych na kontuzje stąd decyzja o nieprzedłużeniu umowy z tym zawodnikiem.
Kwestia Tony'ego Garroda była zupełnie inna. Chłopak zażądał sobie tak wysokiej pensji, że włosy zjeżyły mi się na głowie. Nie pozostawił mi wyjścia. Prezes Eastbourne Borough nie należy - jeszcze - do miliarderów i utrzymywanie takiego gracza byłoby tylko ze szkodą dla zespołu.

 
Transfery do klubu:


 
Jako pierwszy do drużyny dołączył 33-letni Jean-Paul Kalala. Brakowało mi w drużynie przyzwoitego defensywnego pomocnika, a że ten zawodnik był na rynku transferowym jedynym przyzwoitym zawodnikiem przystosowanym do gry na tej pozycji, to postanowiłem chłopaka na stare lata przyciągnąć do zespołu.
Adebayo Akinfenwa miał wyleczyć rany w formacji ofensywnej, które wyrządziliśmy sobie po stracie Garroda i Slabbera. Mam nadzieję, że mu się to uda gdyż od napastników i ich strzeleckiej formy mogą zależeć nasze losy w Sky Bet League 2.
Problem z obsadą bramki w okresie przygotowawczym istniał od zawsze. Zazwyczaj ściągaliśmy jakiegoś gracza z wypożyczenia (w poprzednim sezonie był to Charlie Burns z MK Dons), który dawał radę. Tym razem też inaczej nie postąpiłem. Gdy nadarzyła się możliwość wypożyczenia Christiana Waltona z naszego klubu patronackiego po prostu to zrobiłem - bez wahania.
Richard Tait i Damien McCrory to zawodnicy sprowadzeni na boki obrony. Pierwszy z nich nie wyróżnia się zbytnio na tle pozostałych prawych obrońców w drużynie więc zapewne będzie jedynie przyzwoitą alternatywą dla Jamesa Stinsona. Damien McCrory po odejściu Gedeona Okito do swojego macierzystego klubu będzie numerem jeden na lewym boku obrony.
Dannie Bulman,  Jody Morris  i Patryk Rachwał to gracze sprowadzeni z myślą wzmocnienia naszego środka pola. Najmniejsze szanse na występ ma jednak Rachwał, który został sprowadzony tylko i wyłącznie po to by pełnić funkcje trenerskie w drużynie, a możliwość reprezentowania Eastbourne Borough to jedynie dodatek. Jody Morris także będzie pełnił takowe obowiązki aczkolwiek on (jak i Bulman) mogą stanowić siłę napędową drużyny. Dannie za to został asystentem... kadry U-18.
Do ataku zatrudniliśmy jeszcze byłego już gracza Braintree, Dana Holmana. Bez wątpienia to on ma być w ataku numerem jeden. Chłopak w poprzednim sezonie w Skrill Premier był królem strzelców więc oby i ligę wyżej spisywał się przyzwoicie.


Na stare lata w szeregi Eastbourne Borough postanowił dołączyć wieloletni gracz Blackburn, David Dunn i bez wątpienia ten transfer stanowił sensację tego okienka. Kto by pomyślał, że taki zawodnik za 4,400 € miesięcznie będzie miał chęć pograć w 4 lidze angielskiej, pełniąc jeszcze dodatkowo funkcję trenera. Spróbowałem jednak i udało się z czego można się cieszyć! Oby tylko David najlepszych lat swojej kariery nie miał daleko za sobą.
Ostatnim graczem, który dołączył do nas podczas okienka był Anthony Griffith. Razem z Jean-Paul Kalalą będą musieli stoczyć bój o miejsce w pierwszej 11-stce bo są to gracze na podobnym poziomie.

Drugie okienko transferowe

 
Transfery z klubu


Jedynym graczem, który nie wytrzymał wiecznego siedzenia na ławce był Richard Tait. W drużynie spędził on równe 7 miesięcy. Całe szczęście, że znalazł się na tego gracza nabywca gdyż nie prezentował on nawet przeciętnego futbolu.
 

Transfery do klubu


Drugie okienko transferowe nie przyniosło nam zbyt wielu graczy. Sprawa jest prosta - nie pozwalał na to budżet płacowy, który po zakupach w pierwszej części sezonu był wykorzystany do maksimum swoich możliwości. Postawiłem zatem na jakość, a nie ilość i myślę, że się to udało gdyż tacy gracze jak Tom Kennedy mogą swoim doświadczeniem jeszcze do zespołu sporo wnieść. W dodatku McCrory będzie musiał się porządnie wziąć do roboty by nie stracić etatu na lewej obronie po przyjściu Kennedy'ego.
Utalentowany 17-letni Allan Hammond, ostoja naszej defensywy o którego upomina się już kilka większych klubów, zyskał w końcu godnego partnera. Mam nadzieję, że Cameron Burgess szybko wpasuje się w zespół i razem z Allanem zrobią z naszej obrony najlepszą defensywę w lidze.

Taktyka

Tym razem w pierwszej części sezonu korzystałem ze standardowego 4-1-2-1-2. Sytuacja zmieniła się w drugiej części gdy przeszedłem na 4-5-1 z dwoma ofensywnymi pomocnikami i jednym napastnikiem. Przyczyna? Podatność na kontuzje Adebayo, który dość często wylatywał ze składu.

 

W taktyce 4-5-1 całkowicie zrezygnowałem z włączania się do akcji ofensywnych bocznych obrońców. Sprawa była prosta - nie nadążali z powrotami stąd powstało ustawienie, które podzieliło drużynę na graczy działających tylko i wyłącznie w defensywie i na graczy z aspiracjami ofensywnymi.

Sparingi
 

W sparingach zaprezentowaliśmy się przeciętnie. Rewelacji nie było - z mocniejszymi rywalami przegraliśmy, a ze słabszymi wygraliśmy. Oby tak stabilna forma dotrwała z nami do końca sezonu. Zadowoli mnie miejsce w środku tabeli aczkolwiek przeglądając składy drużyn przeciwnych można było odnieść takie wrażenie, że miejsce w górnej połowie tabeli bądź premiujące nas do gry w barażach jest w naszym zasięgu ręki.

Johnstone's Paint Trophy Płd.

Tutaj także nie ma co rozwodzić się na temat występu Eastbourne Borough. Zaczęliśmy i skończyliśmy rywalizację na drugiej rundzie w której trafiliśmy z Wycombe. Mecz był niezwykle wyrównany i dopiero w 4 minucie dogrywki zawodnicy ze stadionu Adams Park przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę.


Szkoda gdyż drużyna przeciwna była do pokonania, a za kolejne fazy nasz budżet zasilony by został małymi lecz jakże ważnymi sumkami €.

Capital One Cup

W Capital One Cup trafiliśmy na drugo-ligowe Wolves i jak można było się tego spodziewać szybko odpadliśmy z turnieju. Typowy, bezbarwny mecz lecz patrząc na klasę piłkarzy rywala to porażka wcale nie dziwi.


 
Puchar Anglii
 

Przygoda w Pucharze Anglii była dla nas zdecydowanie przyjemniejsza. Pierw bez żadnych problemów pokonaliśmy skromnie AFC Telford 1:0. Słaba dyspozycja napastników nie pozwoliła nam na większe zdobycze bramkowe aczkolwiek zwycięstwo to zwycięstwo.
Trochę więcej problemów sprawiło nam Portsmouth. Do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była dogrywka gdyż w pierwszym spotkaniu padł remis 1:1. Drużyna prowadzona przeze mnie zachowała jednak zimną krew i ostatecznie wygrała "mecz powtórke" 1:0.


W 3 Rnd. spotkaliśmy się z Q.P.R., które nie dało nam na boisku żadnych szans. Przeciwnik z minuty na minutę coraz bardziej parł na naszą bramkę więc gdy usłyszałem końcowy gwizdek spotkania mogłem odetchnąć i cieszyć się z tylko 3-bramkowej straty.

Sky Bet League 2

 

Początek sezonu w naszym wykonaniu był - jak zwykle - bardzo kiepski. Spowodowane to było przede wszystkim sprowadzeniem dużej ilości zawodników, którzy nie byli ze sobą jeszcze zbyt dobrze zgrani. Zdarzały się nam mecze świetne - np. mecz z Dag & Red wygrany 3:0 - lecz zdarzały się i porządne wpadki, których nie mogłem do końca zrozumieć. Zawodników mieliśmy lepszych od większości rywali stąd w drugiej części sezonu zacząłem mieć wątpliwości co do przydatności taktyki. Zdecydowałem się więc na zmianę formacji na 4-5-1.


Po zmianach było zdecydowanie lepiej aczkolwiek i zgranie zespołu było na zdecydowanie wyższym poziomie. Poprawę było jednak widać gołym okiem lecz zaskakujących rezultatów w końcowej tabeli niestety nie było. Zajeliśmy pozycję, którą można było przewidzieć przed sezonem aczkolwiek była szansa na walkę o baraże.
 




Mam nadzieję, że umiliłem czas spędzony przed tymże tekstem.
Osobiście uważam, że manifest zawiera nieco za dużo screenów z rozgrywki. Jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Wszelkie inne uwagi także mile widziane.
Pozdrawiam
 

Komentarze (0)

Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.

Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ

Reklama

Reklama

Szukaj nas w sieci

Zobacz także

FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution
[x]Informujemy, że ta strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. W każdym czasie możesz określić w swojej przeglądarce warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies.