Bristol Rovers - Na podbój Anglii [#5]
Witajcie! Piąty wpis z mojego pobytu w Anglii właśnie ląduje na stronie. Ciekawi jesteście jak idzie drużynie w Championship? Już zaraz się dowiecie jak Bristol Rovers spisuje się w tej lidze, a także dowiecie się kilku nowych rzeczy o nas.
Po zakończonym sezonie 2017/18 nastał okres przygotowawczy - oczywiście po należytych wakacjach - Ellis Harrison zdążył mnie rozdrażnić po powrocie z wczasów bo pan hrabia gwiazdeczka, której pozbyłbym się przy dobrej okazji był bardzo oburzony że wakacje były tak krótkie i za wcześnie zaczęliśmy przygotowania do sezonu. Kto jak kto, ale on po ostatnim sezonie niekoniecznie udanym dla niego powinien trzymać jęzor za zębami w tej kwestii i cieszyć się, że wcześniej zaczynamy treningi.
Inauguracja sezonu 2018/19 nadchodziła wielkimi krokami, a ja wiedziałem że należy zwolnić pewnych piłkarzy, inni wrócą z wypożyczeń, a jeszcze inni trafią do nas. To był znów pracowity okres na rynku transferowym, choć też nie do końca bo już nie sprowadziłem tylu nazwisk co rok temu, ale dokonałem na pewno zaskakujących ruchów dla Was.
Na początku przedstawię, jakże długą listę zwolnionych, sprzedanych lub wypożyczonych piłkarzy:
Joe Lumley
Joe Parington
James Clarke (emerytura)
Jake Gosling
Byron Moore (emerytura)
Peter Hartley
Cole Stockton
Ishmael Miller (sprzedany za 120 tyś euro do Northamptonu)
Stuart Sinclair (wypożyczenie)
David Eales (wypożyczenie)
Joe Lumley, którego wykupiłem w pierwszym sezonie okazał się niestety beznadziejny i wyleciał z drużyny. Nie udane transfery z przed roku też odeszły, a na jednym z nich zarobiliśmy nawet 120 tysięcy euro. Zdecydowałem się wypożyczyć nasz talent bramkarski bo w wyższej lidze raczej nie dostałby szans na grę z obecnymi umiejętnościami, a chce żeby się rozwijał dlatego obecnie broni w Sky Bet League 2 w ekipie broniącej się przed spadkiem - Hartlepool.
A teraz pora na nowe nazwiska ściągnięte do klubu, choć tu Was zaskoczę - nie też takie nowe... O co chodzi zaraz się dowiecie.
Kieran Dowell, 21 lat, Anglia, środkowy ofensywny pomocnik - wykupiłem go z Evertonu za kwotę 2,2 miliona euro. Oczywiście została ona rozłożona na bodajże 18 miesięczne raty, a część około 800 tysięcy zapłaciliśmy od razu. To młody talent i będzie gwiazdą zakładam dlatego się zdecydowałem go wykupić za tak ogromną kwotę.
Chris Basham, 30 lat, Anglia, środkowy obrońca/pomocnik - zakupiony za 1,1 miliona euro. Jest to niezwykle przydatny zawodnik bo potrafi grać w obronie oraz na pomocy. Bardzo dobre odbiory piłki i na stałe zagościł w wyjściowym składzie i raz gra na obronie, innym razem na pomocy, świetny gość, który ma przed sobą 3-4 lata gry na wysokim poziomie.
Victor Braga (bramkarz) oraz Eneko Capilla (wysunięty rozgrywający) zostali wypożyczeni za darmo (ten drugi zaledwie 575 tygodniowo mu płacimy) do naszego klubu i to było koniec transferów w tym sezonie, ale to okienko było bardzo huczne - wydaliśmy ponad TRZY miliony euro. Gruba kasa poszła w ruch, mam nadzieję że się nie zmarnuje.
LIPIEC
W lipcu przygotowania do sezonu szły pełną parą, nastał czas meczy towarzyskich, które sprawdzały naszą formę przed występami w Sky Bet Championship.
SIERPIEŃ
W sierpniu został nam jeszcze jeden sparing z nowym klubem patronackim - Tottenhamem. A potem ruszyła liga i rozgrywki EFL Cup. To nie był zbyt udany miesiąc, szczególnie przykry był początek sezonu i remis 2-2 ze starymi rywalami z Sky Bet League 1, a potem szybko odpadliśmy z EFL Cup po porażce 0-1 w pierwsze rundzie. Odbiliśmy sobie kiepskie wyniki na sam koniec miesiąca wysoką wygraną 5-0.
WRZESIEŃ
W 9 miesiącu roku poszło nam znacznie lepiej niż w 8. W lidze obudziliśmy się i uciekliśmy z początkowego dna tabeli. Graliśmy dość pewnie, ale mieliśmy też odrobinę szczęścia, bez którego pewne wyniki mogłyby być nieco inne, mniej korzystne dla Bristol Rovers. Ale ostatecznie - podobno szczęście sprzyja lepszym. Pochwalić muszę naszego snajpera - Jacka Redshawa, który prawie w każdym meczu strzelał lub/i asystował.
PAŹDZIERNIK
Kolejny miesiąc, kolejne nasze zmagania w Championship. W Pucharze Anglii zaczynaliśmy w tym sezonie od 3-ciej rundy więc jeszcze nie wiedzieliśmy nawet z kim zagramy. W lidze niestety znów poszło nam dość kiepsko...
LISTOPAD
W listopadzie czekało na nas trzech rywali. Dobrą nowiną było to że nie straciliśmy w tym miesiącu żadnej bramki. Wygrana i dwa remisy, taki był bilans tego miesiąca, który dość szybko nam przeminął.
GRUDZIEŃ
Zimowy miesiąc był zdecydowanie dłuższy od tego jesiennego. Czekało na nas aż siedem ciężkich meczy. Zaczęliśmy bardzo dobrze, ale skończyliśmy już nieco gorzej...
Za moment pokaże Wam tabelę po tych kolejkach, niestety zobaczycie ją po 23, a nie po 25 kolejkach... Za co bardzo Was przepraszam, stanie się tak gdyż zrobiłem sobie screena tabelki po 23 meczach i myślałem że napiszę bloga, ale postanowiłem pograć trochę dalej, a potem zapomniałem zrobić screena na koniec grudnia aby Wam przedstawić półmetek sezonu. Jednak nie martwcie się - nasza pozycja się zgadzało bo dwa następne remisy nie zmieniły nam jej.
Naprawdę zajmujemy świetną lokatę po 25 kolejkach mieliśmy nadal 6 miejsce dające grę w barażach. Teraz przed drugą częśćią sezonu musimy się skupić i spróbować utrzymać się w walce o awans, choć wiem że to będzie niezwykle trudne wyzwanie, bo to już nie Sky Bet League 1 tylko zaplecze Premier League... Życzcie nam powodzenia!
Pozdrawiam, Dashe.
Ps. Blogi będą teraz pojawiać się nieco rzadziej z racji mojego powrotu do pracy. Nie mam już tyle czasu co poprzednio więc muszę nieco zwolnić z tempem rozgrywania tej kariery. Dzięki za uwagę, cześć!
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ