Informacje o blogu

Bristol Rovers - Na podbój Anglii

Bristol Rovers

Sky Bet League One

Anglia, 2017/2018

Ten manifest użytkownika Dashe przeczytało już 995 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.

Pokaż notki z kategorii:

MÓJ BLOG

Bristol Rovers - Na podbój Anglii [#3]
 
Cześć, już po raz trzeci zasiadam przed komputerem z kubkiem gorącej kawy i składam ostatnie wydarzenia w jedną całość, aby je Wam przedstawić możliwie najkrócej, ale zarazem jak najlepiej i najszczegółowiej. Tak jak obiecywałem poprzednio - już w grudniu napiszę dla Was kolejną aktualizację mojej przygody w Anglii i tak też robię. 

Bardzo się cieszę, że moje wpisy cieszą się sporą popularnością, kilka razy widywałem swoje wpisy w "TOP 3 - Najlepszy manifest dnia", obecnie jestem na 2 miejscu w rankingu "aktualnych najlepszych blogerów". A to wszystko Wasza zasługa - serdecznie dziękuje! A teraz zaczynamy.

 
Okres przygotowawczy do sezonu 2017/18

Wakacje mnie i moim piłkarzom minęły bardzo szybko, nastał czas powrotu z urlopów. Pora na wznowienie treningów, przygotowywania do sezonu ruszały pełną parą. To jest właśnie ten okres, który jest jednym z najważniejszych - przecież nastała pora na zmiany w kadrze, pozbywanie się nie potrzebnych piłkarzy, zakontraktowanie nowych nazwisk, przed sezonowe mecze sprawdzające formę drużyny, na to wszystko nastał właśnie czas.

To lato było dla mnie bardzo pracowite, szperałem po wolnym rynku ile się dało żeby wypatrzyć najciekawsze darmowe nazwiska. Ostatecznie nie będę Was przecież zanudzał moją kilku godzinną wyprawą, w której nie grałem meczy, a jedynie szukałem potrzebnych mi piłkarzy. Podsumuję Wam aby ściągnięte do klubu nazwiska i te które odeszły. Na początek Ci drudzy, czyli Ci z którymi Bristol Rovers pożegnało się najprawdopodobniej bezpowrotnie:


Steve Milldenhall (emerytura)
Jermaine Easter (emerytura)
Mark McChrystal (emerytura)
Lee Mansell (wolny transfer)
Will Puddy (wolny transfer)
Cristian Montańo (wolny transfer)
Peter Hartley (wypożyczenie)
Rory Gaffney (sprzedany za 90 tyś. euro)

Peter Hartley - od początku wiedziałem, że podobnie jak w poprzednim sezonie, także i w tym nie będzie miał u mnie zbyt wielu szans na grę, praktycznie wcale więc chciałem się go pozbyć sprzedając go, ale ostatecznie poszedł na wypożyczenie gdyż nie było na niego chętnych.

Rory Gaffney - jak dla mnie był po prostu za słaby i chciałem się go pozbyć. 90.000 euro to nie kwota wymarzona, ale za więcej raczej by nie udało się go sprzedać, a chętnych było jak na lekarstwo.

Reszta po prostu mi nie pasowała bo byli zbyt słabi lub kończyli karierę więc się z nimi pożegnaliśmy, a teraz pora na przedstawienie nowych nazwisk w klubie, a tym razem jest ich całkiem sporo.

Callum Reilly, 23 lata, Irlandia, środkowy pomocnik - przyszedł z wolnego rynku, zarabia u nas 4,2 tyś euro tygodniowo, na moje oko naprawdę wielki talent.

Jack Redshaw, 26 lat, Anglia, napastnik - przyszedł z wolnego rynku, zarabia 1,5 tyś euro tygodniowo. Napastnik przydatny jak na Sky Bet League 1 według mnie więc podpisaliśmy kontrakt.

Jonathan Benteke, 22 lata, Belgia, ofensywny pomocnik - przyszedł z wolnego rynku, zarabia 3,9 tyś euro tygodniowo. Podobnie co wyżej Irlandczyk widzę w nim spory talent.

Cole Stockon, 23 lata, Anglia, napastnik - przyszedł z wolnego rynku, zarabia 1,3 tyś tygodniowo. Potrzebowałem głębi w ataku i go sprowadziłem do klubu.

Ishmael Miller, 30 lat, Anglia, napastnik - przyszedł z wolnego rynku, zarabia 3,3 tyś euro tygodniowo. Tak jak wyżej potrzebna była głębia ataku, ktoś na zmianę.

Ismael Moyano, 34 lata, Hiszpania, obrońca - kupiony za 35 tysięcy euro z Badalony, a zarabia 3,7 tyś euro tygodniowo. Wiem, że to już prawie emeryt, ale statystyki ma na pierwszy skład, a potrzebowałem porządnego obrońcy na ławkę.

Stuart Nelson, 35 lat, Anglia, bramkarz - kupiony za 12,25 tysięcy euro z Gillingham, a zarabia 1,2 tyś euro tygodniowo. Porządny bramkarz, którego potrzebowałem do wyjściowego składu. 

Kieran Dowell, 20 lat, Anglia, ofensywny pomocnik - darmowe wypożyczenie z Evertonu.

Danilo Pantic, 21 lat, Serbia, ofensywny pomocnik - darmowe wypożyczenie z Chelsea.

Jak widzicie, sprowadziłem do klubu 9 nowych nazwisk, z czego zaledwie 2 to wypożyczenia, a reszta podpisała kontrakty wiążące ich z klubem na dłużej. Postaram Wam się wyjaśnić i ocenić na chłodno po połowie sezonu te transfery. 

Na pewno beznadziejnym transferem okazał się Ishmael Miller oraz Cole Stockon. Mieli być rezerwowymi - fakt, ale grają fatalnie, obaj, jakby się zmówili. Wrzucam więc ich do worka z nieudanymi transferami, kompletnymi nie wypałami. Oprócz tych dwóch, resztę mógłbym uznać za naprawdę przyzwoite ruchy - serio, 7 grajków okazało się dobrymi wzmocnieniami.
Jack Redshaw okazał się niesamowicie skuteczny w mojej nowej taktyce i formacji na ten sezon - w 19 (w tym 6 z ławki) spotkaniach strzelił 13 goli, zaliczył 3 asysty i 5 razy został zawodnikiem meczu - świetny wynik.
Callum Reilly także spisuje się bardzo dobrze, choć jego statystyki nie powalają bo zaliczył "zaledwie" 1 gola w Pucharze Anglii i 6 asyst w lidze to jest to bardzo solidny środkowy pomocnik. Zresztą jego średnia w 19 spotkaniach mówi sama za siebie - 7,38.
Reszta nie wymienionych to transfery dobre, takie na jakie liczyłem, a czterech panów którzy zostali wymienieni - to nazwiska, które mnie pozytywnie lub negatywnie zaskoczyły. A teraz przechodzimy dalej...

W tym sezonie moją ekipę dopadła plaga kontuzji, to było coś tragicznego niemalże. Kieran Dowell obecnie ma już 3cią (!) kontuzję i pauzował będzie około 6-7 tygodni, a wcześniejsze dwie wykluczały go z gry na równie długo, więc niestety za wiele u nas nie gra obecnie. Nie wiem czym spowodowana była ta plaga ale kontuzje w ciągu tego pół roku na okres 3-4 tygodni lub nawet dłużej mieli: Kieran Dowell, Jonny Burn, Ismael Moyano, Stuart Sinclair (około pół roku pauzy). A oprócz tego kilku graczy łapało urazy na przerwę od kilku do 14 dni maksymalnie.

Więc dobra, kontuzje i transfery już za nami więc nie pozostaje nic innego jak miesiąc po miesiącu przeanalizować nasze wyniki w rozgrywkach!


 
LIPIEC
I choć ligę zaczynaliśmy dopiero od sierpnia, to screena z wyników przedsezonowych spotkań Wam załączę, abyście wiedzieli jak drużyna spisywała się podczas przygotowywań do sezonu. 


I choć Tottenham sprał nas niemiłosiernie, to reszta wyników może cieszyć. Szczególnie remis 1-1 z Chelsea, które miało kilku zawodników z pierwszego zespołu w wyjściowym składzie.
 
SIERPIEŃ
Sierpień i startujemy z rozgrywkami ligowymi, na inaugurację sezonu mecz wyjazdowy z Bradford City. Sprawili nam tak tęgie lanie (0-4), że miałem ochotę się schować i już nigdy nie pokazywać - ale to nie w moim stylu, zmieniłem nieco wyjściowy skład, poprawki w formacji i wuala, oto piłkarze zaczęli zmywać z siebie plamę brudu z inauguracji sezonu. Mecz później, choć nie ligowy to EFL Cup, ale przyjechali do nas na stadion zawodnicy niezwykle utytułowanego klubu - Aston Villa. I wrócili ze smętnymi minami po porażce 1-0. Później raz jeszcze na nasz stadion musieli przyjechać następni przeciwnicy EFL Cup - Bristol City. Oni także wrócili ze skrzywionymi, ale znacznie bardziej minami... Dostali tęgie lanie 4-1. A oprócz tego w lidze do końca miesiąca graliśmy przecudnie.


 
WRZESIEŃ
To był naprawdę paskudny miesiąc, poza szczęśliwą 1-0 wygraną ligową z Chesterfield, nastała chwila załamania. Podczas gdy w sierpniu praktycznie wszystko nam wychodziło, to we wrześniu było całkowicie na odwrót - nie wychodziło nam praktycznie NIC...


 
PAŹDZIERNIK
Zima powoli się zbliżała, a wrzesień się skończył - niezwykle paskudny miesiąc dla Bristol Rovers. Nowy miesiąc, nowe siły, lepsze wyniki - tak pomyślałem. Pierwszy mecz w 10 miesiącu roku i... Klapa, 0-1 znów porażka, choć nie ligowa, a Checktrade Trophy (która przesądziła o tym iż odpadamy z rozgrywek już w fazie grupowej) to przelała czarę goryczy. Czas na ZMIANY! I tak zrobiłem, wyjściowa 11 nieco się zmieniła, formacja i założenia taktyczne też - od tej pory znów zaczęły przychodzić wyniki.


 
LISTOPAD
Gdy czas tak sobie płynął, zdałem sobie jedną sprawę - przecież my walczymy o utrzymanie, a nie mistrzostwo ligi... A ja po remisie z Peterborough wściekałem się jak szalony... A przecież to był fantastyczny miesiąc z 13 zdobytymi punktami na 18 możliwych... Listopad przyniósł ze sobą Puchar Anglii, gdzie w pierwszej rundzie dość szczęśliwie wyrzuciliśmy za burtę Plymouth po golu samobójczym, a potem z honorem pożegnaliśmy się z Checktrade Trophy. Niestety ligę zaczęliśmy słabo w tym miesiącu - od bardzo bolesnej porażki z Boltonem 0-4. Na szczęście potem się otrząsnęliśmy i do końca miesiąca byliśmy już niepokonani. 


 
GRUDZIEŃ
No i nastał grudzień, miesiąc który obecnie jest u mnie w grze. Rozegraliśmy w nim 3 z 6 spotkań, a wyniki zaraz Wam pokażę. 



Dwie wygrane i porażka, ale wiecie co... Za nami były już dokładnie 22 kolejki, a Bristol Rovers miało zaskakującą liczbę 13 zwycięstw, 2 remisów i 7 porażek. Dało to nam 41 oczek i... TRZECIĄ POZYCJĘ W LIDZE. Szybka analiza - około 50 punktów potrzeba co sezon żeby się utrzymać, a my na jego półmetku mamy już prawie zdobyty ten próg, jesteśmy 3 i liczymy się w walce o awans... Nie wiem jakim cudem, ale wyniki mówią same za siebie. Wrzucam Wam jeszcze tabelę ligową:




To co się stało w połowie sezonu jest dla mnie kompletnym zaskoczeniem, uświadomiłem sobie że włączyłem Bristol Rovers do walki o awans, a sam mam tak wygórowane ambicje do tych chłopaków, że opieprzałem ich niemiłosiernie za przegrany mecz po kilku wygranych z rzędu. Zrozumiałem że sam pragnę tego awansu jak szalony, choć wiem że kadra ma braki i może nie wytrzymać do końca sezonu z obecną formą zrobię wszystko aby powalczyć o awans... Boże, sam nie wiem co ja piszę i myślę - jeszcze sezon temu, ba, nawet w tym sezonie byliśmy nie pewni czy się utrzymamy, a teraz chce ich wprowadzić do ligi wyżej...

Ale marzenia są właśnie po to by je spełniać, więc moim marzeniem byłoby w drugim sezonie mojej kariery w Anglii awansować z Bristol Rovers do Championship... Jakie formacje używam w tym sezonie?



4-3-1-2 tej formacji używam ostatnio przeciwko słabszym rywalom gdyż ta druga niekoniecznie się przeciwko nim sprawdza. Zaś ta druga jest zaskakująco skuteczna przeciwko rywalom ofensywnym, którzy chcą nas pokonać. Kiedyś podobnej formacji używałem w Zenicie Sankt Petersburgu tylko tam opierała się ona na kontrolowaniu boiska i ogromnym posiadaniu piłki (70% nawet) zaś ta gram kontratak lub standardowo i posiadanie piłki też mamy spore + dużo strzałów.

Zapomniałem napisać parę słów o naszym młodym talencie - David Eales. Młodzieniec ma obecnie 16 lat i gra w zespole U18 oraz czasem u nas w pucharach i lidze się pojawia. Jak mówiłem to będzie talent - już w letnim okienku dostawałem mnóstwo ofert za niego, ponad 15 klubów jest nim zainteresowane, a najwyższa oferta wynosiła 450.000 euro za 16 latka... Ciekawe co będzie za 2-3 lata jak się jeszcze rozwinie! Póki co nie mam zamiaru go sprzedawać gdyż na pewno jego cena zacznie szybować w górę.

Dobra, chyba już wszystko co trzeba Wam przedstawiłem. Anglia, nigdy wcześniej nie wybierałem tego kierunku grając w FMa, nie wiem dlaczego, Rosja, Niemcy, Polska, Hiszpania, ale nigdy Anglia... A teraz gdy tu przybyłem jako nieznany menedżer po 1,5 roku jestem dość rozpoznawalny. Dostaje mnóstwo ofert pracy z klubów w najwyższych ligach niemieckich, włoskich czy duńskich. Każde zaproszenie na spotkanie odrzucam i na konferencjach mówię, że to zwykłe plotki - nie ruszam się z Bristol Rovers przez najbliższe kilka lat! 

Moi kochani to już koniec trzeciej części bloga z mojej przygody w Anglii. Standardowo - kolejna część pojawi się na koniec obecnego sezonu tj. 2017/18. Dziękuje, że jesteście ze mną! Bardzo serdecznie Was pozdrawiam i do usłyszenia niebawem!


 

Komentarze (0)

Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.

Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ

Reklama

Reklama

Szukaj nas w sieci

Zobacz także

FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution
[x]Informujemy, że ta strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. W każdym czasie możesz określić w swojej przeglądarce warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies.