Poprzednią część postanowiłem zakończyć na półmetku rozgrywek, czyli pozostały mi do opisania jeszcze 17 meczów z moich bojów we Francji drużyną Auxerre.

Zmiany przed następnym meczem były wymuszone. Do grona kontuzjowanych, w którym znajdował się Boumsong, dołączył Lachuer. Dodatkowo za uzbieranie 3 żółtych kartek od tego meczu odsunięci zostali Agboh i Diabate, więc dałem pograć młodszym. W pierwszej części gry stworzyliśmy zdecydowanie za mało sytuacji strzeleckich i to trzeba był zmienić. Pierwszą zmianą było zejście Fadigi w 73 minucie. Wpuściłem młodego Gonzaleza, który jednak nie pokazał nic szczególnego. Remis 0-0 z Bastia można uznać za szczęśliwy, gdyż naszą bramkę raz po raz atakowali napastnicy rywali, a zawodnikiem meczu został Kazio Moskal, nasz podstawowy obrońca.

W międzyczasie do klubu napłynęły bardzo ciekawe oferty. Lille zaoferowało mi 8 milionów dolarów za Boumsonga. W odpowiedzi zarządałem bardzo ciekawego pomocnika D’Amico + 5 mln, jednak Lille oferowało tylko 8 mln..ostatecznie zgodziłem się, ponieważ trzeba było podreperować klubową kasę. Drugą ofertę złożyło hiszpańskie Deportivo la Coruna..14.75 mln $ za Cisse. Ponieważ Cisse był bezapelacyjnie najlepszym w chwili obecnej zawodnikiem Auxerre, wielką nadzieją na przyszłość, zgodziłem się na transfer pod warunkiem, że do wcześniej wspomnianej sumy dołożą Emersona. Nie dostałem odpowiedzi przed meczem z Sedan, więc czas na mecz:
Na spotkanie rozgrywane na stadionie Auxerre „Stade de I’Abbe-Deschamps” do składu powrócili Diabate i Agboh, więc nie miałem już problemów z ustaleniem linii pomocy. Początek należał do nas. Cały czas nacieraliśmy na bramkę przeciwnika, do siatki której wleciała piłka już w 14 minucie, ale..Fadiga był na spalonym. Nagle odwróciły się losy meczu: Sedan zaczęło atakować i w 35 minucie meczu prowadziło już 2-0...do 61 min nie działo się praktycznie nic, więc dokonałem pierwszych zmian: Włodarczyk->Fadiga, Faye->Diabate i są efekty! 80 minuta i Kapo zdobywa bramkę, która jak sie później okazało, była jedynie honorowym golem naszej drużyny.

Potrzebne były zmiany...ostatnio jak nie remisowaliśmy, to przegrywaliśmy...tylko na jakie zmiany było mnie stać? Na transfery, mimo kasy za Boumsonga, nie mogłem liczyć

Wracając do transferów, Deportivo zaoferowało 19 mln, na co nie mogłem pozwolić, więc Cisse został. Zauważyłem, że za ponad 6 miesięcy wygaśnie kontrakt piłkarzowi reprezentacji Finlandii, Teemu Tainio. Ten piłkarz nie chciał przedłużyć kontraktu, szukając nowego wyzwania, więc bez zastanowienia wystawiłem go na listę transferową. Wiedziałem, że Finlandczyk będzie grał do końca sezonu, więc nie odmówiłem oferty od Lyonu który proponował 11 mln. Pare dni później mało nie dostałem zawału...Lyon wycofał ofertę, a na świecie pojawiła się wiadomość, że za 0,5 roku kończy się kontrakt Tainio...NIC już nie mogłem zrobic...ustawiła się po niego długa kolejka, a mojej oferty nawet nie chciał wysłuchać L Straciłem świetnego, młodego gracza, za którego mogłem mieć chociaż pieniądze, ale miałem pecha L Oprócz Tainio, na zasadzie wolnego transferu odejdą jeszcze Mathis, Jaures i Le Crom.

Rozegraliśmy już wiele spotkań w lidze, więc czas także ma Puchar Ligi. Mecz drugiej rundy z Cannes był bardzo dramatyczny. Kiedy w 71 minucie Włodarczyk zdobył dla nas bramkę i wydawało się, że nic nam nie zabierze zwycięstwa, w doliczonym czasie gry Cannes wyrównuje! Wzmacniam wyczerpaną linię defensywną i rozpoczynamy dogrywkę. Poszło nam łatwiej niż się spodziewaliśmy, w 101 minucie Włodarczyk zdobywa swoją drugą bramkę, a w 113 minucie Diabate ustala wynik spotkania na 3-1.
Chwileczke..pomyłka! Do końca sezonu transferowego pozostał tydzień! Szybko zerknąłem do funduszy..2MLN $ można spokojnie wydać, dzięki sprzedanemu Boumsongowi, za którego płacą w ratach. Pieniądze są, ale na kogo się zdecydować...Boumsong odszedł, Tainio, Mathis i Jaures także odchodzą po sezonie, więc trzeba zakleić po nich dziurę w pomocy. Na celowniku
miałem Claudio Husaina, piłkarza Napoli, obecnie wypożyczony do River Plate. Bez namysłu zaoferowałem za tego piłkarza reprezentacji Argentyny 1.7MLN i zdążyłem go sciągnąć w kilka dni przed końcem transferów. Mam nadzieję, że nasz nowy nabytek zaaklimatyzuje się we Francji i pozytywnie zapisze się w historii Auxerre.
Zdecydowałem, że Husain będzie tworzył z Faye parę środkowych pomocników, a z tyłu wspierać ich będzie Agboh. Tak też zagraliśmy już w meczu z Olympique Marsylia. Niestety rywal okazał się zbyt mocny, aby wygrać i ostatecznie wróciliśmy do domu z remisem (2-2 - Fadiga 64’, Cisse 89’).

Jakby tego było mało, chęć odejścia do większego klubu zadeklarował Mexes...nie robiłem przeszkód i wystawiłem go na listę, ale warunkiem było zapłacenie za niego min. 10MLN
O meczu 9 rundy Pucharu Francji nie będę się rozpisywał, ponieważ wygraliśmy łatwo, 4-0 z mało wymagającym przeciwnikiem – amatorskim Le Touquet. Takim samym ustawieniem zagraliśmy z Monaco, ale rezultat był inny. Gdy w 60 minucie objęliśmy dwubramkowe prowadzenie po golach Cisse i Tainio, piłkarze „usnęli”, co wykorzystało Monaco doprowadzając do remisu. Następne spotkanie było chyba złym snem. Chodzi o przegraną z Troyes 0-3 [pomimo, że mielismy prawie dwa razy więcej sytuacji!!!], gdzie dodatkowo kontuzji doznał nasz playmaker – Agboh.

Zmiany, zmiany...dużo o nich piszę, ale mało realizuję. Wcześniej źle robiłem, wracając do poprzednich taktyk, które kiedyś się nie sprawdzały. Przetrząsając taktyki znalazłem jednak taką, która pasowałaby jak ulał do mojego zespołu. Wreszcie mogłem pokazać moc naszej środkowej linii, dzięki ustawieniu 3-5-2. Fadiga-Kapo-Tainio-Husain-Lachuer – nasza pomoc spisała się znakomicie w meczu z Lyonem – klubem z czołówki. Mecz obfitował w wiele wydarzeń, które przedstawiłem poniżej:
1 minuta – Błyskotliwa akcja naszego środkowego obrońcy, który okiwał kilku przeciwników i skierował piłkę do siatki!
3 – Nadzialiśmy się na kontraatak Lyonu i Djorkaeff wyrównuje
15 – Boghossian wykorzystuje bład Mexesa, przegrywamy 1-2
17 – Mexes rehabilituje się bardzo szybko i zdobywa swoją drugą bramkę w tym meczu
33 – wymiana piłek między Cisse i Fadigą i podanie do Tainio, który nie daje szans bramkarzowi przeciwników
45 – Włodarczyk strzela tzw bramkę do szatni
77 – Chiotis ratuje wślizgiem zespół przed utratą bramki, sędzia pokazuje czerwoną kartkę
86 – Kapo ustala wynik na 5-2!
Bardzo udany mecz, jednak trzeba się koncentrować na następnych. Z PSG miałem małe (czyt. duże) problemy kadrowe. Oto lista:
Dionisis Chiotis – kara na jeden mecz za czerwoną kartkę
Lassina Diabate, Khalilou Fadiga – wyjazd z reprezentacjami
Kwami Agboh – kontuzja

Spotkanie z PSG rozgrywaliśmy na stadionie w Auxerre. Do przerwy przeważali goście, wykorzystując rzut karny podyktowany w 23 minucie, ale od 45 minuty to my się rzuciliśmy do ataku, zdobywając gola (Cisse 62’). Ha! Dwie minuty później nasz Djibril Cisse po raz drugi pokonuje bramkarza gości! Szał na trybunach słychać było chyba aż w Paryżu, gdyż w 67 minucie Cisse mógł się pochwalić hattrickiem! Ostatecznie wygraliśmy 3-1 i awansowaliśmy na 8 pozycję w tabeli.

Przeglądając listę piłkarzy, którym wygasają kontrakty, natknąłem się na kilka ciekawych graczy o mniej znanych nazwiskach. Wysłałem im propozycje kontraktów, zobaczymy co z tego wyjdzie. 10 runda Pucharu Francji była „małym piwkiem”. Po raz kolejny swoją klasę opkazał Tainio, który rządził na boisku i strzelił 2 gole dające nam zwycięstwo.

Naszą zwycięską passę przerwał dopiero zespół z Sochaux, z którym przegraliśmy 1-3, choć gdyby Moskal nie dostał czerwonej kartki, kto wie...honorowego gola zdobył Berthold.
Pierwszymi zaklepanymi transferami były podpisane kontrakty z Sylvainem N’Diaye – lewonożnym napastnikiem z Lille i Gregory’m Pele, utalentowanym 22-letnim napastnikiem Nantes, którzy przyjdą za darmo.

Czas
leci, a do końca rozgrywek we Francji pozostało jeszcze 11 meczów. Tym jedenastym od końca było spotkanie z Lille, rozgrywane na stadionie w Auxerre. Mecz zaczął się niezbyt szczęśliwie dla nas. 14 minuta – bramka dla gości, a 20 – czerwona kartka dla Lachuera. Grając w 10 byłem zmuszony zmienić taktykę, która okazała się skuteczna. W 34 minucie meczu Cisse wyrównuje. Później dwóch zawodników Lille zostało kontuzjowanych, a ja w 61 minucie za Włodarczyka wprowadziłem Esteveza, który 10 minut później daje nam prowadzenie. Jakiś czas temu asystent polecił mi pewnego piłkarza z rezerw. Przypomniałem sobie o nim i pod koniec meczu wprowadziłem go na boisko. Marin się odwdzięczył, ustalając wynik na 3-1 J 3 punkty i umocnienie się na 9 pozycji w tabeli.

Najbardziej dramatycznym meczem można było nazwać spotkanie w 11 rundzie Pucharu Francji, gdy graliśmy z Laval. Oto ‘spis’ bramek:
12 minuta – Neva zdobywa pierwszego gola dla Laval, przegrywamy 0:1
14 – Włodarczyk wyrównuje
58 – 1:2, gol Boulily dla Laval
73 – Cisse wyrównuje, 2:2
76 – 3 raz w tym meczu przegrywamy [2:3]…
78 - ...i 3 raz doprowadzamy do remisu [3:3 Tainio]
90 – Najpierw drugiego swojego gola zdobywa Włodarczyk, a później Cisse. 5-3 !

8 marca roku 2002 bardzo się zmartwiłem, oj bardzo...Cisse zażądał wystawienia go na listę transferową, gdyż chciał odejść do większego klubu... L Ponieważ ciągle napływały do mnie oferty kupna właśnie tego piłkarza, wystawiłem go na listę z zaporową ceną 20 MLN $.
W lidze od jakiegoś czasu szło nam nawet dobrze, choć zdarzały się wpadki taka jak ta..przegrana 0-2 z Sedanem. Dwie bramki strzelił nam Brogno. Co ciekawe, mieliśmy po tyle samo strzałów 5(3), a w Sedanie wszystkie strzały na naszą bramkę były dziełem Brogno...
Rozpoczęła się ponad dwutygodniowa przerwa w rozgrywkach, spowodowana meczami drużyn narodowych. Również z naszego zespołu kilku zawodników dostało powołanie:
Polska: Włodarczyk, Moskal
Grecja: Chiotis
Finlandia: Tainio

Oprócz wcześniej wymienionych do reprezentacji byli także powoływani Fadiga (Senegal) i Diabate (Wybrzeże Kości Słoniowej), którzy często przez swoją grę w reprezie zaniedbywali występy ligowe i musiałem szukać następców na ich pozycje.
Puchar Francji zakończyliśmy na ¼ finału, odpadając po serii rzutów karnych z Lens 1-4. Po regulaminowym czasie gry było 1-1 (Cisse), a graczem meczu został wybrany nasz środkowy obrońca Mexes, który dzielnie dyrygował zarówno obroną, jak i całym zespołem.
Rennes zgłosiło się po Cyrille Magniera. Doszliśmy do porozumienia i kwotę 1.7 miliona Dolarów będą spłacać przez pół roku. W tym tygodniu rozgrywano międzynarodowe mecze towarzyskie. Wśród reprezentantów nie zabrakło także piłkarzy Auxerre. W wygranym przez Polskę 5-2 meczu z Grecją całe spotkanie zagrał Kazimierz Moskal (na ławce rezerwowych siedział także Piotr Włodarczyk, jednak nie dostał swojej szansy). W reprezentacji Francji zadebiutował Cisse, a Tainio zagrał po raz 14 w barwach Finlandii.
Na własnym boisku szło nam o lepiej niż na wyjazdach, co potwierdziliśmy m.in. w meczu w Lorient, kiedy po końcowym gwizdku sędziego na tablicy wyników widniał napis „2-0” a pod spodem nazwiska „Lachuer” i „Tainio”, oraz w...przegranym 1-3 wyjazdowym spotkaniu z Bordeaux. Honorową bramkę zdobył niezawodny Tainio. Kolejny mecz na własnym boisku. Kolejny tryumf, choć tym razem pomógł sędzia. Najpierw w 13 minucie bramkarz gości sfaulował Tainio w polu karnym za co dostał czerwoną kartkę. Karnego na gola pewnie zamienił Cisse. Taka sama sytuacja zdarzyła się w 70 minucie, kiedy Cisse zamienił karniaka na bramkę. Faulowany w tej sytuacji ponownie był Tainio. Gol Mexesa ustalił wynik spotkania na 3-0. Umocniliśmy się na 10 pozycji w tabeli, choć do rozegrania mieliśmy 2 zaległe spotkania.

Rezerwy naszego klubu poczynały sobie całkiem przyzwoicie, wygrywały praktycznie mecz za meczem, a w meczach błyszczał Baptiste Llop, którego
zdecydowałem się powołać na następny mecz, Troyes (H). Już w 3 minucie nasza linia pomocy błyskawicznie zaatakowała, krótka wymiana piłek między Lachuerem, Husainem i Tainio. Ten ostatni zdobywa bramkę. 16 minuta i 2-0 – Moskal zdobywa swojego pierwszego gola w barwach Auxerre. 9 minut później trochę zaspała nasza obrona i zawodnik Troyes, Gousse, po samodzielnej akcji zdobywa kontaktowego gola. Tuż po przerwie Cisse został sfaulowany w polu karnym. Sędzia pokazał na jedenastkę, z której sam poszkodowany zdobył bramkę. Wynik na 4-1 w 84 minucie ustalił świeżo wprowadzony za Llopa Włodarczyk.

Wreszcie udało mi się przerwać passę 3 przegranych spotkań na wyjeździe. I to w jakim stylu! Kibice na stadionie Guingamp obejrzeli aż 4 gole i to wszystkie wpadające do bramki gospodarzy. Strzelcami byli Włodarczyk (8’), Tainio (48’), Cisse (57’), Llop (90’). Zarząd zadowolony, a ja mam realne szanse na zajęcie 5 pozycji w tabeli.

Sezon zakończyliśmy w wielkim stylu. Wygraliśmy 6 ostatnich meczów z rzędu w ostatniej chwili wyprzedzając Lille i Monaco. Zajęliśmy 5 miejsce w tabeli, która wyglądała następująco:
1.Lyon 56-35 65 pts.
2.Rennes 53-33 60 pts.
3.Paris-SG 64-46 60 pts.
4.Bordeaux 59-44 60 pts.
5.Auxerre 65-52 57 pts.

Nasz superstrzelec Djibril Cisse dzięki 21 golom zajął wspólnie z Osmanovskim pierwsze miejsce w klasyfikacji strzelców. Wysokie, 5 miejsce zajął także Teemu Tainio (14). Najwięcej asyst w sezonie miał Tainio (15).

Najlepszym piłkarzem pierwszej ligi francuskiej, oraz najlepszym Francuskim piłkarzem wybrano Cisse, a zawodnikiem do 23 lat – Tainio. Tych dwóch piłkarzy wybrano także do 11 sezonu, a w 16 znalazł się Kwami Agboh.

To na tyle moich opowiastek z Auxerre w pierwszym sezonie gry. Mogę wam zdradzić, że zaklepałem parę bardzo ciekawych transferów i z nowym mocnym składem będę walczył o największe trofea we Francji (z czasem i w Europie, a także na całym świecie;))