Artykuły

Boston United #7
BARTOSH! 22.10.2003 22:55 1204 czytelników 0 komentarzy
0
W ciągu ostatnich 3 miesięcy klub zmienił się nie do poznania. Zakończona została rozbudowa stadionu, który teraz może pomieścić blisko 17 tysięcy fanów. Doszło do istotnych zmian w sztabie szkoleniowym. Odeszli Vollborn, Knill, Luis Enrique. Ich miejsce zajęli: Vieri, Rivaldo i Thuram. Zatem nieźle, choć to się dopiero okaże.
Niestety w tym roku nie dostaliśmy żadnego nowego młodzika, to niedobrze. Potrzebujemy trochę świeżej krwi, bo inni kończą karierę jak np. Mark Angel tego lata.

Sezon zaczęliśmy od wyjazdu do Londynu na mecz z Charlton.
3' Rivlado 0-1
Znakomity początek - wyjazdowe zwycięstwo. Przeciwnik nie był jednak zbyt mocny, wszak to także beniaminek. Zniecierpliwieni czekamy meczu z Sunderland, na naszym The York Street Ground.

Boston Utd - Sunderland 0-2
Dwa gole do szatni i po sprawie.

Everton - Boston Utd 0-0
I mamy wszystkie trzy możliwe rozstrzygnięcia do kompletu. Martwi mnie tylko, że nie wstrzelił się jeszcze Vieri, którego ściągnięcie kosztowało mnie ok. Ł2m.
Minęły trzy spotkania, co oznacza także koniec 'suspension' Roy'a Keane'a.

I zaczęło się. Blackburn w 20' skosili mi Vieriego tak, że musiał zejść. Potem w 50' Keane dostał czerwoną kartkę, a na końcu, w 85' strzelili nam decydującego gola. Ostra to była lekcja. Ręce opadają. Vieri nie zagra przez 2 tygodnie.

Po remisie 2-2 z Aston Villą pojechaliśmy na Puchar Ligi do Norwich (D2), gdzie oczywiście oszczędzałem moich gwiazdorów. Po 120' było 1-1 (S. Weatherstone), a w karnych przegraliśmy 2-4 i dobrze.

Mając kompletny skład jesteśmy groźni dla wielu drużyn Premiership. Nie sądziłem, że tak szybko zdobędę się na takie stwierdzenie, ale takie są fakty. Pokonaliśmy Leeds na Elland Road 2-0 (Rivaldo 62' Eaton 67'). Leeds ostatnie 6 sezonów kończyło zawsze w pierwszej szóstce i jest aktualnym zdobywcą Pucharu Anglii oraz finalistą Pucharu UEFA sprzed roku!
Cały sekret naszego sukcesu tkwi w mojej nowej taktyce. Przesunąłem jeszcze jeden 'akcent' do ofensywy. Odtąd gramy Kahnem na bramce, dwójką DC: Stam - Thuram, dwójką DMC - Keane, Rusk. I na tym kończy się lista zawodników z zadaniami defensywnymi. Wszyscy pozostali odpowiadają za ofensywę. A są nimi: ML - Rivaldo, MC - S. Weatherstone lub Gould, MR - Harrison lub Gould, AMC - Clare, dwaj SC: Town - Vieri, których pierwszym zmiennikiem jest Eaton.
Wszystko opiera się na założeniu, że gotowi do gry są Keane i Rusk. Bez tej pary gra tą taktyką może okazać się samobójstwem.

Jako ciekawostkę mogę podać, że Stam i Thuram są nadal reprezentantami swoich krajów. Podobnie Keane i Clare, choć ten ostatni zagrał na razie tylko w kadrze B. Ciągle czeka na swój debiut w reprezentacji A.

Boston Utd - Manchester Utd
15' Hersi 0-1
21' Town 1-1
79' Hersi 1-2
Niespełna kwadrans brakował do niespodzianki. Walczyliśmy dzielnie mimo tego, że nie grał Keane (kartki) oraz - już w trakcie meczu - straciliśmy Simona Weatherstone'a.

Vieri 6 meczów bez bramki - nie po to trafił do klubu, żeby zbierać "ósemki". Jego obecny bilans nie przeszkodził mu jednak załapać się do kadry Włoch. Właśnie dostał powołanie.

Mamy serial z co drugim meczem przeciwko solidnej firmie. Po Man Utd zagraliśmy z Bolton (2-1 i 2x Town), a teraz czeka nas wyjazd na Highbury i mecz z Arsenalem.
75' Izzet 1-0
Szkoda, bo trzymaliśmy się dzielnie. Mieliśmy nawet swoje szanse (Vieri), ale jednak zakończyliśmy spotkanie z zerowym kontem. Vieri - 7 mecz bez gola! Dotąd nie miał sezonu z wynikiem poniżej 20 goli w sezonie. Może wreszcie się obudzi z Wimbledonem, bo potem czeka nas Liverpool i znów będzie ciężko o bramki.

Cieszę się tylko z tego, że nie wypadliśmy źle w ostatnich 3 meczach, w których na DMC z Rusk'iem zagrał Davey. Okazało się bowiem, że bez Keane'a też to jakoś wygląda.

Dzień przed meczem z trzecim w tabeli Wimbledonem poważnej kontuzji na treningu doznał Stam. Przerwa potrwa miesiąc. Całe szczęście, że gotów do gry jest
Ellender.
10' Clare 1-0
22' Town 2-0
81' Clare - kontuzja
Vieri - 8 mecz bez gola. Włoch strzelał 5 razy i 5 razy celnie. Nota 8 i to wszystko. Cieszy jednak sukces z mocnym przeciwnikiem, który okazał się mało wymagający. Awansowaliśmy chwilowo na 8 miejsce w tabeli, bo jutro dokończenie 10 kolejki. Po niedzieli zajmujemy 10 miejsce. Nieźle.

A na drugi dzień:
Boston Utd's former Holland international Jaap Stam has been advised by his doctor to retire from playing professional football due to a recurring injury. He will continue in his position as coach at Boston Utd.

No no! O tym, czy on "continues as a coach" to już ja zadecyduję. Niezły numer nam wywinął Stam, który miał całkiem udany sezon i stanowił z Thuramem znakomitą parę. Dostaliśmy jeszcze Ł300k rekompensaty z tego tytułu, ale tu nie o forsę idzie. Tak więc pożegnaliśmy drugiego obrońcę Europy sezonu 2001/2 i aktualnego mistrza świata z Holandią.

Jednego dnia zabrakło mi przed meczem z Liverpoolem by zatwierdzić do drużyny nowego Player/Coacha, którym jest Dwight Yorke.
Niestety, znów ulegliśmy minimalnie na Anfield Road, a decydującego gola zdobył Heskey. Vieri zanotował 9 mecz bez bramki. Ciekawe, czy będzie jubileusz.
Yorke okazała się całkiem dobrym Coachem. W zasadzie poza trenowaniem GK, może uczyć wszystkich innych umiejętności.
W lidze zagramy teraz dwa mecze u siebie: Coventry i Middlesbrough No Christian - teraz albo nigdy. Dam ci do pomocy Dwighta jeżeli zajdzie potrzeba.

Rezerwy wygrały pierwszy mecz z rezerwami Coventry 2-0 i miałem w końcu powody do zadowolenia. Jednak tylko jeden dzień, bo przeciętny przeciwnik pewnie nas pokonał 3-0 na naszym terenie i czerwona kartka dla Rusk'a nie może wszystkiego usprawiedliwiać. To był najgorszy nasz mecz w sezonie. Liczę, że z 'Boro' zagramy dużo lepiej.

Wreszcie debiutu w reprezentacji doczekał się Daryl Clare, który zagrał od 33' w meczu z Anglią (2-1) w ramach eliminacji Euro 2008. Zagrał też Keane, a Irlandia ma już awans do finałów zapewniony. Daryl pewnie bardzo chciałby pojechać na Euro. Będzie miał szansę tylko o ile dobrze będzie grał w lidze. Więc mnie to też cieszy, że ma chłopak motywację.
10' Facey 0-1
35' Facey 0-2
To nie tak miało być. Przegrywamy sromotnie już drugi mecz u siebie. W przerwie limit zmian został już przeze mnie wykorzystany.
63' Vieri 1-2 - nareszcie!
Gonimy remis, który jest w naszym zasięgu. Lada moment padnie bramka dla nas, tak to wygląda.
85' Rusk sent off
86' Rose 1-3
87' Facey 1-4
I jest po sprawie. Spadamy coraz niżej w tabeli, a Rusk drugi mecz pod rząd łapie "reda"! A my w meczach, które mieliśmy wygrać, zgarnęliśmy 7 bramek, ale w plecy.

Gdyby to ode mnie zależało, to chciałbym byśmy tylko grali z drużynami z czołówki. Minimalne porażki z pierwszą dwójką tabeli (Man Utd, Arsenal) i teraz sukces 1-0 z Newcastle (4 miejsce) mówią chyba wszystko. Po remisie 0-0 z ostatnim w tabeli W.B.A. na wyjeździe, podejmowaliśmy Sroki. W 20' Roy Keane zdobył dla nas zwycięskiego gola i znów wydaje się, że wróciliśmy na właściwy kurs. Christian Vieri: 13 meczów - 1 gol. Ależ to wygląda.

Szalenie obawiałem się konfrontacji z Chelsea w Londynie, bo musieliśmy zagrać bez Rusk'a i Keane'a! Jako DMC zagrali Davey i Wood, więc zawodnicy klasy D2.
Do 90' prowadzili gospodarze 1-0, ale mecz zakończył się remisem 1-1, bo w ostatniej akcji meczów wyrównał... bynajmniej nie Vieri... Wood! Podawał Rivlado, były zawodnik Chelsea. Cenny to punkt. Musimy teraz pokonać Crystal Palace u siebie. Liczę na gorący doping blisko 17 tysięcy fanów, bo mamy praktycznie zawsze komplet publiczności.

Boston Utd - Crystal Palace 0-4
i znów czerwona kartka - tym razem Ellender. Cholera jasna, jestem wściekły. Nie potrafimy grać z kiepami.

Tradycji stało się zadość. Podejmuje nas trzeci w tabeli Tottenham:
17' Clare 0-1
64' Yorke 0-2
72' S. Weatherstone 0-3
Vieri też tradycyjnie obył się bez gola. Jego rekord 16 meczów - 1 gol wygląda nieprawdopodobnie.
Niestety, Yorke zapowiedział koniec kariery. Może jeszcze się rozmyśli.

2-2 z Evertonem, to drugi gol Vieriego w sezonie (w 18 meczu) i utrata gola w 90', a co z tym związane - dwóch punktów. Kolejne trzy mecze gramy także u siebie i mam nadzieję, że nie zmarnujemy okazji i wypunktujemy wszystkich przeciwników.

Man City pokonane 2-1 (Clare, Yorke), Charlton było dzielniejsze i tylko remis 1-1 (Clare). Odpadliśmy z Puchary Anglii z Wigan (D1). U nas 2-2, a w replayu u nich 1-2 przegrywamy po dogrywce.

Coleman zapewnił nam remis w Bolton 1-1, no i przyjechało do nas Leeds, upokorzone w pierwszej rundzie na Elland Road 2-0.
3' Smith 0-1
6' Rusk 1-1 pen
32' Robbie Keane 1-2
45' Robbie Keane 1-3
Goście grają znakomicie i powinni prowadzić wyżej. W przerwie nie robię zmian. Poczekam jeszcze kwadrans.
56' Yorke 2-3
uznałem, że jest się jeszcze o co bić, więc Gould wszedł za Colemana.
71' - wynik bez zmian, ale gramy lepiej; za zmęczonego Vieriego wchodzi Town.
84' Thuram 3-3
i teraz trzeba to utrzymać: Simon Weatherstone za Rivaldo.
90' koniec: 3-3. Udało się!

Boston Utd - Blackburn
67' Thuram 1-0
Francuski obrońca ma w tym sezonie 3 gole na koncie, to o jeden więcej od Vieriego... no further comments...

Aston Villa - Boston Utd
0-0, Kahn - nota 9, MOM.
Zatem wszystko jasne.

Would you believe it!?
Pojechaliśmy do Londynu na mecz z Wimbledonem. Gospodarze za wszelką cenę chcieli się nam zrewanżować za porażkę u nas 0-2.
7' Nielsen 1-0
15' Partridge 2-0
i stało się jasne, że rewanż gospodarzom się uda.
30' Simon Weatherstone 2-1
a może jednak coś z tego będzie
55' kontuzjowanych dwóch zawodników Wimbledon
Jest szansa, weszli zmiennicy - trzeb by ich przycisnąć. Wchodzą Yorke i Gould
61' Rusk sent off
za Vieriego wchodzi młodziutki Rogers
73' Keane sent off
Teraz to już pozamiatane
82' Cook 2-2
To nieprawdopodobne, ale rzeczywiście remisujemy.
92' - bez zmian
i zremisowaliśmy!!! Martwi tylko 5-meczowa przerwa Simona Rusk'a i 4-meczowa dla drugiego, kluczowego DMC, Roy'a Keane'a. W obu przypadkach apelowałem, ale na wiele nie liczę.

FA łaskawie zmieniła karę dla Keane'a z 4 do 3 meczów. Łaskawcy...

I przyjechał do nas lider. Też z Londynu - ladies & gentlemen: Arsenal! wszystko byłoby jeszcze do przeżycia, ale nie mogę skorzystać z Ellendera (za niego zagra 17-letni Wilkinson), Rusk'a (Davey) oraz Keane'a (Wood). Arsenal też przyjechał trochę osłabiony, ale ich braki w porównaniu z naszymi to betka.
Przegraliśmy 1-3 i wynik ten najlepiej pokazuje, że nie było o czym marzyć z takim składem. Honorowego gola zdobył Dwight Yorke przy stanie 0-3, w 89'.

Przydałby się punkt na Srokach, choć z takim składem to będzie arcytrudne.
35' Rogers sent off
42' Rivaldo 0-1
Niestety, nie uznany!
52' Hughes 1-0
61' Forbes 2-0
69' Lee Chun-Soo 3-0
78' Thuram sent off
Wiele się zdarzyło w ciągu ostatnich 30 minut. Oznacza to mniej więcej tyle, że przestaliśmy istnieć po niespełna godzinie. Te wykluczenia nas dobiją.

Na stałe włączyłem do kadry pierwszego zespołu 17-letniego Paula Rogersa (D/DM LC), 17-letniego Anthony Wilkinsona (DC) oraz 20-letniego Neila Colemana (AMC). Zastanawiam się jeszcze nad 20-letnim Grahamem Robisonem (D RC).

Owen okazał się za szybki dla moich młodych obrońców i polegliśmy w trzecim kolejnym meczu, tym razem 0-1. Najgorsze, że tym razem kolejna dwójka została wyeliminowana. Dla odmiany nie przez kartki, ale przez kontuzje. Są to Yorke oraz Davey i nasza sytuacja wygląda coraz gorzej.

Wreszcie coś ugraliśmy. No, ale z kim mamy wygrywać jak nie z ostatnimi w tabeli W.B.A. Strzelił gola nawet Vieri, ale po godzinie musiał na noszach opuścić boisko. Wygraliśmy ładnie 3-1 (3-0), a pełna dokumentacja strzelców wygląda tak: 9' Town, 21' Clare i 34' Vieri.

Po 31 kolejkach zajmujemy 13 miejsce w tabeli z przewagą 7 pkt nad strefą spadkową.

Hiperjaja! W 11-tce sezonu Premiership
znaleźli się 38-letni Kahn i... nie uwierzycie... Vieri! Po raz n-ty wskażę na jego bilans, bo "warto": 31 meczów, 3 gole i 5 asyst przy wysokiej AvR 7.42.

Simon Rusk został powołany do szkockiej kadry B, a ja zgłosiłem naszą kandydaturę do Intertoto, choć nasze szanse są praktycznie zerowe.

Cios ze cios. Przyjechała Chelsea.
8' Yorke 1-0
12' Wanchope 1-1
82' Wanchope 1-2
83' Clare 2-2

Pikna sprawa, to zwycięstwo 3-2 w 'Boro'. Mniej pikna porażki 0-3 z Man Utd i 0-4 z Tottenhamem. Ciągniemy już jednak resztką sił, bo kadra wąska, kontuzji sporo i jeszcze te kartki. Przed ostatnią kolejką zajmujemy 12 miejsce.

Sezon zakończyliśmy trzecią z rzędu porażką (0-1 w Man City) i całe szczęście, że to już koniec. Sezon był strasznie ciężki i wyczerpujący. Ostatecznie zajęliśmy bezpieczne, 13 miejsce. Jestem zadowolony. Zarząd też.

Glenn Hoddle (Man Utd) po raz szósty z rzędu został Menedżerem Roku! Ligę wygrał jednak z olbrzymią przewagą Arsenal.

-------------------------------------------

SEZON 2008/9

Oczekiwania Zarządu rosną. Rozochoceni teraz chcą "stay clear of relegation".
w dniu, w którym Yorke zakończył karierę (niestety), przestał być także Coachem. W jego miejsce zaangażowałem starego znajomego Argentyńczyka Ayalę, który podpisał kontrakt do 2011 roku. Udało mi się przedłużyć kontrakty z Keane'm, Rivaldo i Thuramem. Liczę, że może w sierpniu przybędzie jakiś młody narybek.

Roy Keane nie zagra jednak w pierwszych siedmiu (!) meczach nowego sezonu. To kary z poprzedniego sezonu się za nim jeszcze ciągną. W ostatnim sezonie w zasadzie nie miał żadnych poważnych kontuzji a zagrał tylko w 26 meczach.

Postanowiłem pozbyć się też kilku darmozjadów (Ross Weatherstone, Fletcher, Clifford, Roach), którzy tylko niepotrzebnie zatruwali atmosferę w drużynie. Teraz cała kadra klubu liczy 34 zawodników.

Na 4 dni przed pierwszym meczem nowego sezonu, zdecydowałem się na odważny ruch. Zapłaciłem wręczyłem 37-letniemu Roy'owi Keane'owi czek na Ł1.1m i podziękowałem za dotychczasową współpracę. Uznał, że dalszy jego pobyt w klubie nie ma sensu. To nie jest to na co liczyłem: tylko około 50 meczów w dwóch sezonach, w których rozegraliśmy grubo ponad 70 spotkań. Kto będzie jego następcą - o tym po inauguracji z Newcastle.

Nie zaczęliśmy dobrze: 0-1 (Cassano 31'), ale nie rozdzieramy szat, gdyż graliśmy z jednym z faworytów do tytułu. Dalej powinno być lepiej, choć jestem realistą, że wszystko na co możemy liczyć w tym sezonie, to walka o utrzymanie. Sensacją pierwszej kolejki jest porażka Man Utd 0-3 w Leeds.

3 dni po meczu mogłem oficjalnie zaprezentować nowego Player/Coacha w klubie, którym jest Zinedine Zidane, w ubiegłym sezonie gwiazda (gasnąca) Juventusu. Nie było go łatwo przekonać, ale w końcu się zgodził i to jest najważniejsze. Zostanie z nami do 2011 roku.

Mecz 2 kolejki z Birmingham zaczęliśmy fatalnie.
1' Ameobi 0-1
Ale...
3' Zidane 1-1
I to się nazywa debiut! Asystował Vieri, który mam nadzieję, że w tym sezonie nie będzie tylko asystował, ale zacznie strzelać i to dużo bramek.
45' Rivaldo sent off
No fatalnie. W takim momencie. Taki stary i taki durny.
49' Miller 1-2
Wiedziałem, że to się tak skończy.
67' Vieri 2-2
Szok! Kto by się tego spodziewał. Co więcej, cały czas mamy okazje i wszystko wskazuje na to, że zaraz padnie kolejna bramka.
90' 2-2, koniec.
A jednak nie padła, choć było naprawdę blisko. Jak na razie może być, jeżeli chodzi o grę. Bo z punktami na razie kiepsko.

Clare ma już na koncie 6 caps w reprezentacji Irlandii.

Trzeci mecz i trzeci raz u siebie. Tym razem przyjeżdżają do nas Koguty. Do trzech razy sztuka?
Nie. To był nasz najgorszy mecz w sezonie: 0-2 i jesteśmy na ostatnim miejscu w tabeli. Teraz Chelsea.

Ładnie zagraliśmy na Stamford Bridge. Odważnie i to się opłaciło. Trafiają gwiazdy (Vieri 24', Zidane 62') i to mnie cieszy. Włoch zdobył w 4 meczach połowę z dorobku z poprzedniego sezonu. Dwie asysty
zaliczył David Town. Od razu podskoczyliśmy o 7 miejsc w tabeli.

Rezerwami przeszliśmy Darligton (D2) z Canizaresem w bramce, w II rundzie Pucharu Ligi (2-1, gole Hunt i Eaton).

Fatalnej postawie Thurama i dekoncentracji w ostatniej minucie zawdzięczamy porażkę 2-3 z Gillingham. To był mecz, który mieliśmy wygrać i jestem bardzo zły po tej porażce. Ważą się też losy Francuza, którego AvR z pierwszych pięciu meczów wynosi 5.80!

Eaton dostał powołanie do angielskiej młodzieżówki.

W kolejnym meczu pojechaliśmy na Maine Road, by zawalczyć z Man City (8 miejsce). W składzie dokonałem jednej korekty: 34-letni Ellender za 36-letniego Thurama.
7' Rivaldo 0-1
8' Beattie 1-1
Cieszyłem się całe 60 sekund. Z drugiej strony remis też nas zadowala.
43' Rogers sent off
Tak, to zbyt piękne, by mogło być prawdziwe. Teraz o remis będzie bardzo ciężko.
71' Clare 1-2
Chyba jednak się myliłem. Druga asysta Vieriego w meczu. Znakomicie z lewej strony gra Rivaldo, a w obronie Ellender. Wierzę, że możemy to dowieźć.
94' 1-2!
Udało się! Znów będziemy chyba drużyną wyjazdów.

W 'Boro' prowadziliśmy od 12' (Zidane), a kiedy w 78' gospodarze wyrównali zachowałem zimną krew i nic nie zmieniłem. Miałem rację, bo w 87' Town zdobył gola na wagę kolejnych 3 punktów i awansu na 11 miejsce w tabeli. Znów dobre partie rozegrali gwiazdorzy (Vieri, Rivaldo, Zidane) oraz Ellender. MOM został jednak Simon Rusk, bezbłędny praktycznie w destrukcji.
Po tym wyniku zaczął się chwiać stołek pod George Burley'em, menedżerem 'Boro'.

Ayala, po 3 latach przerwy, zagrał w reprezentacji Argentyny i to jako jej kapitan!

Takie mecze wkurzają mnie najbardziej. Przegraliśmy dwa razy 0-1. Najpierw z Coventry u siebie, a potem wyjazd z Wimbledonem. Trzeci kolejny mecz przegraliśmy 1-2 i spadliśmy na 17 pozycję w lidze.

W III rundzie Pucharu Ligi "taktycznie" odpadamy 0-2 w Leicester, a Simon Rusk najlepszym piłkarzem października.

Nieoczekiwanie remisujemy 1-1 z liderem (Everton) na jego terenie. Mieliśmy 2 strzały w meczu z tego jeden okazał się celny. Podawał Eaton, strzelił Clare. Na dodatek graliśmy bez kontuzjowanych Vieriego i Rusk'a, ale z Thuramem. Wróciłem do taktyki GK-3xDC-DMC-ML,MC,MR-AMC-2xSC.

Kolejne dwa wyjazdy jednak przegrywamy i Zarząd zaczyna marudzić, tzn. nie jest już delighted, a tylko very pleased.

Sytuacja nie wygląda dobrze, a właściwie bardzo źle. Mamy 18 miejsce po porażce 1-3 z Arsenalem, a kolejne mecze gramy z Leeds H, Man Utd A i Liverpoolem A.

Po 15 kolejce tylko 'Boro' pod nami. Ulegliśmy 3-4 Leeds, ale pojawił się pewien promyk nadziei. Czemu tylko Vieri znów nie strzela! Wracam do poprzedniej taktyki. Przegraliśmy 8 z ostatnich 9 meczów. Prawie wszystkie jedną bramką. Wywalenie Thurama będzie mnie kosztowała Ł1.8m!!! Nie wiem, czy Zarząd się na to zgodzi. W klubowej kasie Ł6m.

10 grudnia wyrzuciłem Thurama, by 5 dni później zaprezentować w klubie nowego Player/Assistanta, którym jest 34-letni Gaizka Mendieta (DM RC). Debiut Hiszpanowi grającemu dotąd w AC Milan, wypadł na mecz z Crystal Palace (5 miejsce).
czerwona kartka dla zawodnika gospodarzy w 61' pozwoliła nam uratować remis w 82', kiedy wyrównał Town. Mimo tego spadliśmy na ostatnie miejsce w lidze. Bardzo potrzebna będzie nam klasa Mendiety.

Na St.James' Park trzymaliśmy się do 53' kiedy czerwona kartka dla Rogersa przekreśliła wszystko. Cassano zdołał uzyskać hat-trick do 90'. Czarne chmury zbierają się nad naszym klubem.

W 13' Clare pokonał Regisa i prowadziliśmy w "meczu na dnie" z 'Boro'. Potem było 77' srania ze strachu, bo goście co jakiś czas urządzali sobie niezłe kontry.

Harrison, Elding i Eaton zapewnili nam awans do IV rundy FA Cup.

W ciągu 3 dni gramy dwa mecze ligowe z Liverpoolem (wicelider). Najpierw na Anfield.
26' Heskey 1-0
Zatem nie było tragicznie, ale co z tego skoro znów straciliśmy punkty. Prasa zaczyna coś bąkać o moim rozstaniu z Boston Utd. Nie sądzę jednak by moja pozycja w
przedostatnim klubie Premiership była zagrożona. Trzeba zawalczyć u siebie.
7' Zidane 1-0
29' Strong 1-1
58' Gunnarson 1-2
65' Zidane 2-2
75' Zidane injured
i przerwa potrwa aż miesiąc. Pokazaliśmy, że z najlepszymi potrafimy walczyć i jestem z punktu zadowolony. Dalej jesteśmy na 19 miejscu, a do bezpiecznego, 17-go miejsca zajmowanego przez Chelsea (!) tracimy 4 pkt. Za nami 'Boro', a tuż przed nami Wimbledon. Teraz czekają nas dwa wyjazdy do Londynu (Tottenham) i do Birmingham.

Tego się nikt nie spodziewał. White Hart Lane w Londynie.
9' Quinn own goal 0-1
11' Gould 0-2
Taki start musiał psychicznie wykończyć gospodarzy.
55' Sadlier 1-2
Sporo czasu potrzebowali, aby się otrząsnąć, ale w końcu im się to udało. Teraz może być ciężko.
67' Town 1-3
ale jednak nie będzie. Znów dwie bramki przewagi i pewien komfort psychiczny został zachowany.
84' Vieri 1-4
To już jest kompletny knock-out. W końcówce ściągnąłem najlepszych, by za 3 dni byli gotowi do gry w Birmingham.
Sukces z Tottenhamem wyciągnął nas na 18 miejsce, przed Wimbledon.

Na St. Andrews w Birmingham zdarzyły się tylko dwie rzeczy. Dwie miłe.
2' Town 0-1
65' Rusk 0-2
Wygraliśmy i awansowaliśmy na 16 miejsce. To wszystko wygląda trochę jak przed rokiem, kiedy w drugiej połowie sezonu zaczęliśmy grać dużo lepiej. Sprowadzenie Mendiety (Ł700k do jego łapy) było bardzo dobrym posunięciem. Liczę na niego jeszcze w tym sezonie.

Niestety, ale teraz podejmujemy Everton u siebie w ramach IV rundy FA Cup, co oznacza w zasadzie nasz exit z Pucharu.
8' Mathis 0-1
i nie ma nas w FA Cup.

Bardzo chciałem zrewanżować się przeciętnym Gillingham za porażkę 2-3 u siebie. Po niespełna godzinie wiedziałem, że nam się to uda.
45' Town 0-1
58' Vieri 0-2
Tak się też skończyło. Z dużym zniecierpliwieniem oczekiwałem ligowych rozstrzygnięć. Okazało się, że znów awansowaliśmy. Jesteśmy na 15 miejscu i teraz zagramy z Chelsea, która jest tuż za nami.

Gould i Clare załatwili sprawę. Wygraliśmy 2-1 i to my byliśmy bliżsi trzeciego gola niż goście wyrównania. Cieszy mnie nowa passa i sprawdza się taktyka: GK - 2x DC, DML, 2x DMC, DMR, MC, AMC oraz 2x SC.

Mecz z Wimbledonem był inny. Gdyby nie Vieri (9 gol w sezonie), przegralibyśmy. Remis 1-1, to na pewno nie jest szczyt moich marzeń, ale liczy się szósty ligowy mecz bez porażki. Jeżeli utrzymamy formę, może uda się wskoczyć do dziesiątki. No co, nie można pomarzyć?

Prasa jest pod wrażeniem. Pokonaliśmy 3-0 Coventry na ich terenie i awansowaliśmy na 13 miejsce! Zapomniałem już, że miesiące temu byliśmy pod kreską.

Po remisie 0-0 z Evertonem, dotknęła nas plaga kontuzji. W meczu w Sunderland nie mogę skorzystać z Ayali, Vieriego i Rusk'a. Zatem cały szkielet pierwszego składu mi wypadł.

Siedziałem nieruchomo na ławce, kiedy trafiali Wilkinson 35', Rogers 55' oraz Clare 84'. Po tym meczu mamy 12 pkt przewagi nad strefą spadkową, a do końca tylko 8 kolejek i uważam, że zapewniliśmy sobie utrzymanie.

39-letni Oliver Kahn znów znalazł się w 11-tce sezonu! Nie dziwi mnie to. Gra w bardzo przeciętnym klubie, a w 33 meczach puścił tylko 42 gole przy AvR 7.58. Do tego znakomicie broni karne.

Porażki z możnymi ligi: Man City 0-1 H, oraz Arsenal 1-3 A, sprawiły, że zlecieliśmy na 15 miejsce i mamy tylko 6 pkt przewagi nad strefą spadkową, której kluby zaczęły wygrywać mecze! Teraz czeka nas mecz z Leeds (4 poz.), a sezon kończymy meczem z Man Utd (1 poz.) na naszym The York Street Ground.

Na Elland Road nie mieliśmy szans, bo znów kończyliśmy mecz w zdekompletowanym składzie. Tym razem z boiska wyleciał Ellender, więc nie było komu powstrzymać nawałnicę przeciwnika walczącego o Ligę Mistrzów.

Podpisałem nowy kontrakt z Darylem Clare, już bez żadnych klauzul w kontrakcie. Zdrowieje Town, kontuzjowany od jakiegoś czasu. To dobrze, bo napad przestał strzelać gole. Kończy też swoja pauzowanie za kartki Simon Rusk. Przyjechał do nas Charlton:
35' Rusk 1-0
81' Euell
1-1
i już zaczynałem się wkurzać, ale...
84' Clare 2-1
i w końcu przerwaliśmy serię porażek. Przewaga nad strefą spadkową wzrosła do 9 pkt.

3 dni później przyjechał szósty Bolton i postanowiłem, że nie zagrają najlepsi, tylko ci z najlepszym fitnessem.
Zaczęliśmy ładnie - gol Weatherstone'a w 17', ale potem była kontuzja Rusk'a w 29' i skończyło się 1-3. Rusk będzie pauzował 'ten days'.

Zwycięstwo 2-0 (Clare 12', Davey 14') z Crystal Palace dało nam awans o dwa oczka. Jednocześnie zapewniliśmy sobie utrzymanie w Premiership!!!

Tak się złożyło, że w ostatniej kolejce z Man Utd mogę wystawić pierwszy skład. Wszyscy są zdrowi, nikt nie musi pauzować. Wyszliśmy składem:
Kahn – Thuram, Ellender – Rusk, Keane – Rivaldo, Gould, Harrison – Clare – Town, Vieri.

Niestety, ale nie udało nam się nawiązać skutecznej walki na Old Trafford. Przegraliśmy 0-3, kończąc mecz w dziesiątkę, po wykluczeniu Thurama w 51 minucie.

Ostatecznie zajęliśmy 13 miejsce, które należy ocenić za nasz sukces. Mam również nadzieję, że z sezonu na sezon będzie lepiej i w końcu osiągniemy cel, czyli miejsce gwarantujące udział w europejskich pucharach.


Dwa lata później

Po dramatycznym meczu z Man Utd, który zakończył sezon 2008/9, w którym zajęliśmy ostatecznie 15 miejsce, doszło w klubie do istotnych zmian. Z klubu odeszli Rivaldo, Vieri, Elding. W ich miejsce dołączyli do nas Shevchenko oraz Fowler. Dokonane zmiany znacznie poprawiły grę zespołu. Nowi grający trenerzy wnieśli do drużyny nową jakość. Fowler okazał się skuteczniejszy od Vieriego, strzelając w 23 meczach 7 goli i notując 11 asyst. Sheva trochę dłużej się aklimatyzował, ale zdobył swoje 12 goli i zanotował 5 asyst. Nie żałuję oferowanej mu, 40-tysięcznej tygodniówki. Ostatecznie dokonane zmiany pozwoliły nam otrzeć się w kolejnym sezonie 2009/10, o miejsce gwarantujące udział w europejskich pucharach. 14 zwycięstw, 10 remisów i 14 porażek, przy dodatnim bilansie bramkowym, dało nam ostatecznie 8 miejsce. Podstawowym problemem numer 1 stała się wielka dziura w klubowym budżecie.
Sytuacja jeszcze pogorszyła się w następnym, czytaj: obecnym, sezonie. Wprawdzie ze sprzedaży Daryla Clare do Carlisle otrzymaliśmy 1.2M funtów, ale to tylko kropla w morzu potrzeb. Zrezygnował z gry Zidane i było to równoznacznie z jego odejściem z klubu. Odszedł także Ayala, w miejsce którego zaangażowani zostali, jako grający trenerzy, Raul Gonzalez oraz Francesco Totti. Na sprowadzenie tych dwóch ostatnich wydaliśmy prawie całą kwotę, jaką otrzymaliśmy za sprzedaż praw telewizyjnych. Dokładnie, to Ł3.5M zapłaciliśmy Realowi za Raula i Ł6.5M Romie za Tottiego.
Poza tym pozbyłem się czwórki darmozjadów: Wharton, Wood, Elwick oraz Rownham wylecieli na Free Transfer, jako że nie robili żadnych postępów. Wywalenie darmozjadów okazało się trafnym posunięciem, gdyż w ten sposób, otrzymałem trzech zdolnych młodziaków. Po sezonach posuchy jeżeli chodzi o młodych i zdolnych wychowanków, tym razem muszę być zadowolony. W ciągu ostatnich dwóch lat dołączyli do drużyny:
17-letni Matthew Clemence (D/F RC),
17-letni Rod Skinner (SC),
15-letni Rob Gallagher (DC) oraz
15-letni Chris Wilkinson (SC).
Przydałoby się teraz jakieś wzmocnienie pomocy.

Poza tym, w tabeli utrzymujemy się w okolicach 10-13 pozycji. Raczej nie spadniemy i raczej nie dane nam będzie zająć "europejskie" miejsce. Ten sezon ma za zadanie skonsolidowanie zespołu. Liczę, iż należycie wprowadzi się do zespołu nasza młodzież. Najczęściej szansę gry w pierwszym zespole otrzymuje ostatnio Anthony Wilkinson (DC) oraz Matthew Clemence (D/F RC). Jak na bankruta, idzie nam nieźle, choć mam wrażenie, że gwiazdy nie dają z siebie 100% swoich możliwości.

Stało się. Z uwagi na bankructwo, nie byliśmy w stanie utrzymać naszego obiektu. W końcu zamknięta została część zachodniej trybuny i pojemność naszej dumy, The York Street Ground, została pomniejszona o 1690 miejsc. Nasze 'facilities' już nie są 'Top', a tylko '
Adequate'. Nie ukrywam, że czekam już od dłuższego czasu na nową ekipę, na nowy Zarząd.



W drużynie sezonu znalazło się trzech zawodników prowadzonej przeze mnie drużyny.




UWAGA! UWAGA!




Doczekaliśmy się! Szkoda, że dopiero teraz. Szkoda, że doszło do zamknięcia zachodniej trybuny, bo w ten sposób znów przede mną batalia o 'expand the stadium' oraz 'invest in youth development'. Nowym szefem jest 45-letni Phil Bell, którego oceniam podobnie jak Pata Malkinsona. Pat zrezygnował, bo jego zdaniem, nie mamy szans na coś więcej niż 10 miejsce w lidze. Myli się i liczę, że udowodnimy mu to wkrótce. Najważniejsze, że w klubie pojawiła się forsa. Teraz też zapewne i cały zespół będzie grał lepiej, gdyż nie będzie musiał martwić się o to, czy wypłata będzie na czas.



Zdecydowanie lepiej wygląda 7 milionów na plusie niż 15 milionów na minusie.

Poprawa stanu klubowej kasy znakomicie wpłynęła na atmosferę w zespole. Odnieśliśmy właśnie trzy kolejne zwycięstwa: 2-1 z Leicester (H), rekordowe 5-1 z Crystal Palace (H) i przed chwilą sensacyjne 1-0 z Arsenalem, na Highbury. Złotego gola zdobył młodziutki Skinner, który przebojem wdarł się do pierwszego zespołu, kosztem Town'a i strasznie słabego Fowlera w tym sezonie.

Przed ostatnim meczem sezonu 2010/11 z outsiderami z W.B.A. wskoczyliśmy na 9 miejsce. Mamy realną szansę powtórzyć wynik z poprzedniego sezonu, kiedy zajęliśmy 8 miejsce. Różnica polega jednak na tym, że w tym roku zajmując 8 miejsce najprawdopodobniej załapalibyśmy się na Puchar Intertoto. Równoznaczne byłoby to z realizacją założonego przeze mnie celu, gdy podejmowałem się pracy na The York Street Ground. Od razu jednak zaznaczę, że... odrzuciłem zaproszenie do udziału w tych rozgrywkach! Zarząd nie oponował. Celem numer 1 jest dla mojego zespołu zajęcie miejsca gwarantującego automatycznie 'european qualification', a nie jakieś podchody kuchennymi drzwiami. Oczywiście nie bez wpływu na moje stanowisko były zmiany, do których ostatnio doszło w klubie.



W ostatniej kolejce odnieśliśmy czwarte, kolejne zwycięstwo, pokonując WBA 3-1. Niewiele brakowało, a załapalibyśmy się na 'UEFA Cup Place' już w tym sezonie. Minimalnie przegraliśmy bowiem rywalizację z Leeds o 7 miejsce. Oto końcowa tabela sezonu 2010/11 angielskiej Premiership.



Tuż po zakończeniu sezonu zabrałem się za negocjacje kontraktowe. Wiadomo już, że przed - być może przełomowym - kolejnym sezonem, pojawi się w klubie dwóch grających trenerów. Na koniec maja otrzymałem nagrodę dla menedżera miesiąca!




SEZON 2011/12

Zgodnie z zapowiedziami, przed moim 11 sezonem na The York Street Ground, pojawiło się dwóch nowych grających trenerów. Miejsce 37-letniego Mendiety zajął 32-letni Biscan, ostatnio gracz Lazio, a miejsce 36-letniego Fowlera - 33-letni David Trezeguet, ostatnio gracz Bayernu Monachium. Co ciekawe, Trezeguet jest bardzo zadowolony z tego, że przeszedł z Bayernu do Boston Utd i tym samym dołączył do klubu z sukcesami?!!



W czerwcu stoczyłem także ostrą batalię z zarządem odnośnie modernizacji naszego obiektu. Walkę zakończyłem sukcesem, choć konieczne było postawienie ultimatum. Moja pozycja w klubie jest jednak na tyle mocna, że nie wahałem się tego uczynić.



No, może nie do końca o to mi chodziło, ale niech będzie. Zawsze to więcej będzie mamony z blisko 19 tysięcy
biletów niż z o ponad 3 tysiące mniejszej liczby widzów. Liczę na komplety publiczności w większości meczów. W końcu mamy takie gwiazdy jak Raul, Totti, Sheva, Trezeguet i Biscan, które cały czas powoływane są do reprezentacji swoich krajów i odgrywają tam czołowe role. Raul nawet jest kapitanem reprezentacji Hiszpanii.

Żeby nie było tak różowo - ciosem w plecy jest na pewno niespodziewane zakończenie kariery przez Lodge'a, a przede wszystkim Town'a, który jednak ostatnio był dopiero czwartym napastnikiem w zespole. Boże! Oby tylko 42-letni Kahn nie wystrzelił mi z takim numerem.



Postanowiłem w tym celu przeprowadzić akcję zapobiegawczą i Niemiec dostał nowy kontrakt, zwiększający jego pobory z 12 patyków do 17 oraz wydłużający kontrakt do czerwca 2016 roku. Gdyby wypełnił go do końca, to musiałby grać do 47 roku życia, a tego czegoś moje oczy jeszcze nie widziały. 46 tak, ale 47 jeszcze nigdy.

Zanim zaczniemy sezon, oto jak przedstawia się 32 osobowa kadra kadra Boston Utd.



Ponad wszelką wątpliwość numerem 1 na bramce będzie Kahn. W obronie grać będą najczęściej 37-letni Ellender oraz 21-letni Anthony Wilkinson. Z lewej strony rozpocznie sezon Jamie Cook, z prawej grający asystent Biscan, a na środku para Rusk - Rogers. Jako MC widzę Raula, przed nim Tottiego i w ataku duet Trezeguet - Shevchenko. Wątpliwe są jedynie pozycje DC oraz DML. Poza tym, nie sądzę, by w trakcie sezonu doszło do jakichś istotnych zmian na innych pozycjach. Oczywiście kontuzje i kartki wielokrotnie zmuszą mnie do innych rozstrzygnięć w obsadzie poszczególnych pozycji, lecz najsilniejszym ustawieniem będzie powyższe. Przyjąłem bowiem grę systemem 1-2-4-1-1-2.

Na początek Sunderland i gol Trezegueta w debiucie (15 minuta). Do przerwy panujemy na murawie. Po przerwie bez sytuacja bez zmian. Goście nawet nie zdążyli zaistnieć.



18750 widzów obejrzało pierwsze zwycięstwo swoich pupili. Z kolejnym przeciwnikiem nie będzie jednak tak łatwo. Wszak jedziemy na Old Trafford, potykać się z Man Utd, którzy wygrali ligę w 16 z ostatnich 19 sezonów. Niesamowitą robotę odwala w ostatniej dekadzie Glenn Hoddle, który przejął diabły po odejściu Sir Alexa Fergusona.
Mam dylemat, czy wystawić od początku Trezegueta z fitnessem 88%, czy też postawić na młodego Skinnera, a Francuza wpuścić około 30 minuty, by "doszedł" z fitnessem.

Zdecydowałem się na wariant A i Trezeguet od pierwszych minut niepokoił Paula Coyne'a. Mecz jest bardzo wyrównany i ku mojemu zaskoczeniu, to my nawet mamy przewagę w posiadaniu piłki. Do przerwy jednak 0-0.
Po przerwie gospodarze zabrali się ostro do pracy i po błędzie Wilkinsona, Chadwick pokonał Kahna. Była to 61 minuta. Od tego momentu osiągamy przewagę i wydaje się kwetsią czasu, kiedy wyrównamy. Bramki jednak nie padają, a gospodarze i mistrzowie Anglii coraz groźniej kontratakują. Z prawej strony jednak niepodzielnie panuje Biscan. Zastanawiam się, czy robić zmiany, bo jest 80 minuta, a fitness Trezegueta spadł już poniżej 70%. Postanawiam nie robić zmian i w ostatniej akcji meczu, grający na 64% fitnesie Trezeguet, wyrównuje!!! Szok na Old Trafford. Fenomenalną asystą popisał się MoM tego widowiska, Igor Biscan.

Z Charlton już nie było mowy o tym, by Trezeguet wyszedł od pierwszej minuty. Właściwie, to Totti i Raul także powinni odpocząć. Zdecydowałem jednak, że tylko Francuz siądzie na ławce. Kiedy jednak do przerwy było 0-0, a po przerwie lepiej zaczęli grać goście, Trezeguet pojawił się na murawie. Graliśmy do końca i to się opłaciło:
89' Totti 1-0 (winning goal!).
Z fitnesem było już bardzo kiepsko, ale dojechaliśmy do końca. Trzy punkty na londyńczykach sprawiły, że... znaleźliśmy się na fotelu lidera!!!

Nasze liderowanie trwało całe dwa tygodnie. Po przerwie na reprezy, polegliśmy u siebie 1-2 z Crystal Palace. W zasadzie
powinniśmy ich zniszczyć, ale graliśmy nieskutecznie. W końcu goście objęli prowadzenie w 76' (Rushbury). Kiedy jednak w 82' wyrównał fenomenalny Trezeguet, sądziłem, że jesteśmy w stanie wygrać ten mecz. Zdecydowałem, że Mentality: z Normal na Attacking, a Passing z Direct na Short. Ku mojej rozpaczy, kontra gości w ostatniej akcji meczu dała im drugiego gola. Znów ten Rushbury. Oczywiście, nie załamujemy się tą porażką. Jednak żal punktów, bo Crystal Palace, to ekipa, która jest w naszym zasięgu.

Hat-trick Shevchenki dał nam zwycięstwo 3-1 w Gillingham i awans na 2 miejsce w tabeli. Wiemy, że to wynik ponad stan, ale nie zmienia to faktu, że w klubie panuje euforyczna atmosfera.

Z Chelsea w wyjściowej jedenastce musieli wyjść Clemence, Wilkinson, Fergus (!). Mimo tego potrafiliśmy zremisować 1-1, a mężem opatrznościowym był ponownie Sheva, który wyrównał stan meczu w 30'. Cały czas jesteśmy w Top 6 i na nasze szczęście kolejny mecz za 8 dni. Z Arsenalem! Mecz z Chelsea oglądała rekordowa widownia - 18752 widzów.

Nie udał się podbój Highbury (0-1), ale przywieźliśmy punkt z Barnsley, choć przyszło na zagrać bez Tottiego, Trezeguet grał dopiero od 45', a 3/4 drużyny zaczynał z fitnesem poniżej 90%.

Pojechaliśmy 2-0 z Evertonem, a drugiego gola zdobył Rogers, który jest podstawowym graczem reprezentacji Anglii U21.

Sheva, Totti i Raul, więc 3-0 wygrywamy w Coventry. Kiedy tylko gramy full squadem, jesteśmy ekstremalnie groźni.

Po wyeliminowaniu rezerwami Crewe w II rundzie Pucharu Ligi, trafiliśmy na Bournemouth. Mecz z klubem D1 okazał się kresem naszej drogi w Pucharze Ligi. Ulegliśmy 0-1 grając rezerwowym składem. Cóż, liga stanowi priorytet, a muszę oszczędzać najlepszych zawodników, jeżeli marzę o miejscu w Top 7. Aktualnie, jesteśmy na 4 miejscu po 10 kolejkach.

5-0 z Man City i znów jesteśmy na 2 miejscu. Goście kończyli mecz w dziewiątkę, ale paradoksalnie, gdy byli osłabieni, nie zdobyliśmy żadnego gola. Wszystkie bramki zdobyliśmy do 47 minuty i... wczasy.

Pierwszą połowę meczu na St. James' Park przegraliśmy 0-2 z Newcastle. Drugą jednak wygraliśmy w takim samym stosunku i mecz na szczycie zakończył się remisem. Punkt uratował nam Trezeguet w 90'.

Nieoczekiwanie ulegliśmy 0-1 Brighton. Od 48' rozpaczliwie goniliśmy remis i nie dogoniliśmy. Fenomenalnie bronił bramkarz gości. Na dodatek od 37' graliśmy bez Trezegueta, który doznał kontuzji i nie zagra przez 3 tygodnie. Swoją szansę dostanie Skinner.

I wykorzystał swoją szansę strzelając jedynego gola w meczu z Bolton, na Reebok. Bohaterem meczu został jednak kto inny - 42-letni Oliver Kahn.

Jesteśmy bezapelacyjnie sensacją tego sezonu. Rozwalenie 4-0 Tottenhamu (Harrison x2, Sheva, Trezeguet) dało nam ponownie awans na 1 miejsce. Po prawdzie, to dwa zespoły mają mecz mniej od nas i wygrywając te potyczki mogą nas "łyknąć". Znakomity powrót naszego francuskiego napastnika.

W 17 kolejce jechaliśmy do Londynu, na mecz tygodnia. Lider i wicelider. Wystawiłem najmocniejszy skład. Chłopcy mnie nie zawiedli.



Znów w roli głównej wystąpili znakomici grający-trenerzy: Raul i Trezeguet, którzy w drugiej części przechylili szalę na naszą korzyść.

Tragedią, jaka nas dotknęła w meczu z Leeds ne jest nawet fakt, że straciliśmy dwa punkty remisując 1-1, ale strata Trezegueta na dwa miesiące.



Pierwszy mecz bez Trezegueta przegrywamy 0-1 w Liverpoolu z The Reds, ale już w drugim udaje nam się pokonać Black Cats z Sunderland na ich obiekcie. Zwycięskiego gola zdobył w 82' Skinner. Po 20 kolejkach jesteśmy wiceliderami!

Mecz z Barnsley, to prawdziwa tragedia. Ok, zremisowaliśmy u siebie 2-2, co nawet dało nam powrót na 1 miejsce (!?), to w 45' straciliśmy Shevchenkę! Nasz as z Ukrainy nie zagra jeszcze przez 3 tygodnie. Tyle samo czasu musimy czekać na Trezegueta. Nie mam jednak wątpliwości, że obaj zaczną grać
kiedy tylko wskoczą na "light training".

Kiepsko wygląda nasza sytuacja kadrowa przed pojedynkiem z trzecim w tabeli Charlton.



Wynika z tego, że w ataku zagrają nastolatkowie: Skinner i Chris Wilkinson.

Może to zabrzmi nieprawdopodobnie, ale gola "do szatni" zdobył Simon Rusk! Prowadzimy 1-0! Po przerwie, w 69' wyrównał Lucas, alt to było wszystko, co złego uczynili nam gospodarze. Spadliśmy na 3 miejsce. Charlton jest czwarty, a prowadzi Man Utd przed Leeds. Różnice punktowe są minimalne. Odpadli napastnicy, odpadł też na miesiąc Harrison. Oj, robi się nieciekawie. Całe szczęście, że czeka nas teraz mecz III rundy FA Cup, więc możemy go sobie odpuścić.

To absolutnie niewiarygodne, ale wygraliśmy rezerwami wyjazd w Wolverhampton i dalej będziemy męczyli się w FA Cupie. Z pierwszego zespołu na mecz z Wolves wystawiłem Rusk'a oraz Rogersa. Tymczasem, Simon Weatherstone, w pierwszym swoim meczu w pierwszym składzie w tym sezonie, strzelił gola. Drugiego dołożył Danny Davey, który czasem pojawia się w pierwszym zespole.

Trezeguet, Harrison oraz Shevchenko wskoczyli właśnie na "light training". Dlaczego to takie ważne, ano dlatego, że teraz podejmujemy Man Utd!
Sheva nie zagra na pewno, bo jego fitness = 17%. Pozostali dwaj mają 90%, lecz zdecydowałem, że zagra tylko Trezeguet. Harrison siądzie na ławce.
9' Hague 0-1
Niestety, goście szybko wzięli się do roboty. Zdecydowałem się poczekać do przerwy.
Jednak zmieniłem zdanie i w 44' - przy wyniku 0-1 - wpuściłem Harrisona za Clemence'a. Po przerwie gramy lepiej, ale bez efektów. Goście jakoś też bez konceptu, jakby zadowoleni z jednobramkowego prowadzenia. Ale...
75' Harrison 1-1.
Jest!!! Za chwilę ściągam Trezegueta, bo fitness mu spadł do 63%.
81' Trezeguet injured.
Cholera jasna! Nie zdążyłem. Pewnie znów dwa miechy pauzy.
92' koniec meczu: 1-1.
Nie mam prawa być rozczarowany wynikiem. Tyle tylko, że ta pieprzona kontuzja Trezegueta... Tak, znów dwa miesiące przerwy w grze.

c.d.n

BARTOSH!

Komentarze (0)

Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.

Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ

Reklama

Najnowsze artykuły

Zobacz także

Wyszukiwarka

Reklama

FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution
[x]Informujemy, że ta strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. W każdym czasie możesz określić w swojej przeglądarce warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies.