Artykuły

CM4 angielską grą jest
Wojetek 19.07.2003 03:44 1347 czytelników 0 komentarzy
2
Z pewnej świeckiej reguły wynika jasno, że tytuł tekstu powinien być zagadkowy i w gruncie rzeczy nie zdradzający całej, pozostałej treści. Za zadanie ma informowanie potencjalnego odbiorcę, na co też może liczyć, wgłębiając się w jego lekturę. Tym razem tak jednak nie jest - w końcu każdy (na pewno każdy??) wie, że głównymi rodzicielami CM’a są Angole, a udział resarcherów z innych państw jest tylko symboliczny. Tak jest - CM został wykuty w angielskiej stajni. Jednak jak się okazuje, jest to też gra stworzona tylko dla mieszkańców UK. Przypatrzmy się argumentom.

Angielska liga to potęga

W CM3 w zasadzie nie było jakieś faworyzowanej ligi. Większość trzymała równy poziom. Z biegiem czasu (a w zasadzie z biegiem wersji :) liga włoska stawała się coraz mocniejsza – wręcz do kosmicznego poziomu w wydaniu 01/02. Przykładowo spotkanie Roma- Lazio według „Champa”, to wyjście na boisko dziesięciu - piętnastu mega gwiazd klasy Zidane’a czy Kluiverta. Do tego doszło sporo miejscowych asów – Montella, Totti, Gattuso, etc. Nadszedł CM4 (napisany od nowa) i.. programiści powielili stary błąd, z tym, że teraz „przepakowali” ligę angielską. Grając na minimalnej bazie danych z kilkoma ligami, w zasadzie możemy w ciemno obstawiać, że Ligę Mistrzów wygra ktoś z trójki MU – Arsenal - Liverpool. W pucharze UEFA jest trochę lepiej, ale w ćwierćfinale i tak można przewidzieć z dwa - trzy zespoły z ojczyzny futbolu. Zakładając, że w zamierzeniach twórców, gra miała być maksymalnie realistyczna, zastanówmy się czy naprawdę Premiership jest tak mocne?

Dudziowi też się kilka pucharów wygrało...

Rygorystyczne przepisy, co do obcokrajowców spoza Wspólnoty Europejskiej, z pewnością podwyższają poziom ligi. W większości klubów grają zawodnicy reprezentacyjni, a nie jacyś przypadkowi „rezerwowicze” ;) z Bundesligi. Jednakże jeśli chodzi o poziom samych Angoli, to zazwyczaj są to gracze albo zaawansowani wiekowo (Le Saux, Cambell, Shearer, Les Ferdinand, Seaman - czyż to nie trzon reprezy Anglii z Euro 96?), albo typowi „ławkarze”, jak np. Chadwick, Jeffers, Robinson. Oczywiście jest też parę talentów (Terry, Barry), ale giną w nawale Francuzów, Brazylijczyków, Hiszpanów i innych nacji. Do tego nawet największe kluby ligi (Chelsea) mają problemy finansowe. Czy słusznie postąpili więc twórcy gry, „pakując” CeeMowe Premiership? Zdecydowanie nie, gdyż jak widać w rozgrywkach UEFA czy Ligi Mistrzów kluby z Premiership nie zachodzą zbyt daleko. Oczywiście te mało znaczące fakty są niczym dla bossow z SI Towers, ponieważ oni dobrze wiedzą, że typowy odbiorca CeeMa pochodzi z Wysp i na pewno będzie prowadził swój ukochany klub, z rodzimej ligi. Czym można sprawić graczom większą przyjemność, jak nie meczami gwiazd czy workiem pucharów i odznaczeń za najlepszego gracza globu? Notabene, na pięć rozegranych u mnie sezonów, trzy złote piłki przypadły graczom z Premiership.

Angielska wersja najlepsza jest

Teraz czas na krótki quiz - ile wyszło (do momentu publikacji tego tekstu) oficjalnych łatek, zwanych powszechnie Enhancement Packami? Brawo! Cztery + oczywiście z sześć w przyszłości. A ile jest EP w wersji Unicode (czytaj: dla Polaków)? Jak na lekarstwo...

Angielskie „Diabełki” z pucharami? W CM4 to normalne

Dbanie o angielskiego konsumenta przejawia się nie tylko w robieniu ku jego uciesze coraz to nowszych wersji łatek, ale i w zasadzie dostawie ich do jego domu - specjalny
magazyn dla spożywców z Wysp. Oczywiście na ten stan ma wpływ również ilość oryginałów sprzedanych w naszym pięknym kraju, ale nie można czynnikiem sprzedaży szykanować graczy w innych krajach. Swoją drogą, mimo tego „dbania” o gracza, to najprężniejsze sceny Cma rodzą się tam, gdzie programiści SI najchętniej by nie zaglądali.

Angielski styl gry rządzi

Trzeci taki śródtytuł zapewne u czytelnika wywołuje już konwulsje, ale niestety „Champ” jest taki, a nie inny. W poprzednich wersjach menedżera można było grać różnymi stylami gry - hiszpańskim atakiem pozycyjnym, włoskim cattanaccio, niemieckim 5-3-2 czy też angielskim 4-4-2. Do tego prowadząc zespół można było stworzyć zupełnie coś nowego (np. zabójczo skuteczne 4-3-1-2). Tymczasem w nowej edycji CMa mocno się zdziwiłem, gdy ani 5-3-2, ani 4-2-4 (nie mówiąc już o 4-1-3-2) nie spełniają swoich zadań. Rozumiem, że nie wszystkie skuteczne ustawienia ze starych wersji, muszą także działać idealnie w „czwórce”, ale ilość skasowanych przez ten proceder taktyk jest przerażająca. Łatwo się domyślić, że coś, co jest naturalne dla Anglików – to znaczy 4-4-2 - jest oczywiście dalej skuteczne (a w zasadzie o wiele bardziej produktywne niż dawniej).

Wiwatujący David – tutaj jeszcze jako „Czerwony Diabeł” – ciekawe, czy w Realu będzie też miał tyle powodów do radości?

Autorzy gry dają nam „strzałkę o maksymalnym stopniu nachalności” jak grać - mamy do wyboru: Cross from, czyli skąd wrzucać, Cross ball – ogólnie wrzucać piłkę w pole karne i Cross aim, czyli gdzie wrzucać. Dzięki ci SI za tak duże sprecyzowanie tak prostego elementu gry, jak wrzucenie piłki w pole karne. :) Co ciekawe, nie mamy jeszcze możliwości płaskiego wrzucenia piłki, bo oczywiście nie należy to do kanonu angielskiego stylu gry. Dzięki tym nowalijkom w taktyce, nawet argentyńskie zespoły wrzucąją co drugą piłkę na oślep w pole karne, zamiast prawidłowo ją rozegrać „po swojemu”. Autorzy gry już wielokrotnie pokazali nam przyszłe trendy w futbolu (np. siła włoskich klubów w CM01/02, a tegoroczne półfinały LM). Czyżby przewidywali ten trymufalny przemarsz po stadionach całego świata takiego stylu gry?

Obstaw po angielsku

W CM4 pojawiły się typy bukmacherów w okienku fixtures. Opcja ta jest dziwnym trafem pomijana jako nowość, przez większość recenzentów nowego dziecka SI, a przecież to dzięki niej możemy zorientować się w przewidywaniach widowni na trybunach.

Swoją drogą – kiedy w Polsce coś takiego ujrzymy?!

Wszystko pięknie, tylko dlaczego grając w Polsce mam kursy wyświetlone jak dla Anglików, czyli np. 2-14 (czyli za postawione dwa funty otrzymuję czternaście - w przypadku pozytywnego wyniku). U nas wypisuje się to jako 7.00, czyli za jedeną złotówkę otrzymujemy siedem. Po tym krótkim wykładzie z ekonomii, chciałbym zadać pytanie retoryczne: czy robiąc coś nowego, SI może spojrzeć trochę dalej niż poza zamglone Wyspy i sprawdzić sposoby obstawiania w innych krajach? Już wolałbym procentowo ukazane przewidywania remisu czy zwycięstwa, a nie przeliczniki rodem z gonitw na hipodromie.


Wyjść po angielsku?

Co można po tylu argumentach wypisać w podsumowaniu? Zapewne to, że twórcy CM4 doskonale zdają sobie sprawę z tego, że wypuścili na rynek produkt wybrakowany i grywalny w zasadzie tylko dla ich rodaków. Możliwe, że po zakończeniu procesu integracji europejskiej, Polska nie będzie traktowana jako kraj
trzeciego świata i CM5 dostaniemy zaraz po premierze światowej (czytaj: premierze w UK), ale również w wersji polskiej i to bez bugów, a każdy styl gry będzie pozwalał na osiąganie sukcesów. Tyle moich pobożnych życzeń na dziś, trzeba wracać do „bugCMa”.

Komentarze (0)

Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.

Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ

Reklama

Najnowsze artykuły

Zobacz także

Wyszukiwarka

Reklama

FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution
[x]Informujemy, że ta strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. W każdym czasie możesz określić w swojej przeglądarce warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies.