Artykuły

Czołowa Drużyna Europy i... kebab
Rem-8 09.05.2005 23:51 954 czytelników 0 komentarzy
0
- To w końcu przeszła czy nie przeszła! - pieklił się Jurek Czubek, czołowy golkiper Czołowej Drużyny Europy.
- Nie wiem, uznali, to pewnie przeszła... - swym spokojnym tonem odrzekł Beni Rafitez, ichże trenejro.
- Ale wiesz, Beni, honor, tu się liczy honor. Bo może jak nie padła, to mecz powtórzymy, albo jakieś...
- Milczeć! Lis TV, znana telewizja z naszych wysp coś tam sprawdzała, jakimiś programami do rakiet, czy coś.
- Lis? Ten Tomasz Lis z telewizji ze słoneczkiem?
- Oj Jurku, Jurku, dajże spokój. Wygraliśmy, gramy w finale Prestiżowej Ligi. Czego chcieć więcej?
Czubek podrapał się po czuprynie, potem po koziej bródce, następnie skierował się w strone okna. Za nim rozpościerał się zielony krajobraz, choć niezwykle płaski. Z budynku klubu Czołowej Drużyny Europy było widać cały stadion. Zamyślił się. Nagle z tego krótkotrwałego letargu wybudziło go pukanie do drzwi.
- Kto tam! - zafrasował się Beni
- To ja! - odezwał się głos
- Aaa, to wejdź.
Drzwi uchyliły się i zza nich wyjrzał Luis Garnek, strzelec tej jedynej. Podszedł do Czubka i poklepał go po plecach. Jurek nie odwracając się żachnął się.
- To będzie piekło, tureckie piekło. Zrobią z nas kebab.
- Nie marudź, Czubeczku, poradzisz sobie. - zwrócił się do Beniego - Widziałeś te próby z rakietami?
- Tak, ta telewizja nie ma już co robić. Uznali, to była! Była, była, była! Do cholery musiała być! - Beni wybiegł z pokoju wymachując rękami, nogami i czym jeszcze się dało.
W pokoju nastała cisza. Czubek i Garnek siedzieli przy oknie.
- Czy my naprawdę jesteśmy Czołową Drużyną Europy? - cicho westchnął Jurek.

Luis wstał od okna i podszedł do drzwi. Wychodząc wyciągnął pomarańcz z kieszeni i rzucił w kierunku Jurka. Czubek popisał się instynktem golkipera i rzucił się w kierunku lecącego owoca. Cóż z tego - owoc przetoczył się powoli między rękami Jurka. Golkiper usiadł na podłodze zrezygnowany.
- Jureczku, zaczynam się bać o ten kebab... - rzucił na odchodne Luis Garnek i cicho zamknął drzwi. Jurek usiadł z powrotem do okna i obierając pomarańcz głęboko westchnął: "Trzeci Polak w finale, ale pierwszy zjedzony...".

Komentarze (0)

Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.

Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ

Reklama

Najnowsze artykuły

Zobacz także

Wyszukiwarka

Reklama

FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution
[x]Informujemy, że ta strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. W każdym czasie możesz określić w swojej przeglądarce warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies.