Artykuły

Siergiej Kriwiec, rocznik 1986, na co dzień jest piłkarzem Lecha Poznań. Jednak w wolnych chwilach potrafi także oddać się rozgrywce w Football Managera. W rozmowie przeprowadzonej specjalnie dla CM Revolution, opowiada o swoich doświadczeniach z grą, ale również o rywalizacji z eFeMowym Siergiejem-piłkarzem. Zapraszamy do rozmowy z piłkarzem mistrza Polski!

 

Na początek o Twoim pierwszym spotkaniu z managerami piłkarskimi. Jak rozpoczęła się Twoja przygoda z Football Managerem?

- Nie grałem wcześniej w Championship Managera, więc swoją przygodę zacząłem od razu od Football Managera. Nie pamiętam, kiedy to dokładnie było, ale wiem, że spotkałem się z tą grą dzięki moim przyjaciołom. W BATE Borysów było chyba z sześciu piłkarzy, którzy grali, i to właśnie oni pokazali mi Football Managera. Spodobało mi się i postanowiłem spróbować swoich sił. Tak gram do dziś.

Kiedy zapominasz się przy tej grze?

- Wiele zależy od czasu. Jestem zawodowym piłkarzem, więc czasami ciężko znaleźć wolną chwilę. Zdarzy się jednak, że gram na zgrupowaniach, albo na wyjazdach z klubem.

Do tej pory na rynku ukazało się sześć części tej gry. Którą z nich darzysz największym sentymentem? Która podobała się Tobie najbardziej?

- Od razu jak wychodzi nowa część to mam do niej zawsze pewien dystans. Myślę sobie, że poprzednia była lepsza, ale wynika to z tego, że znam ją lepiej. Później gram, gram i dochodzę do wniosku, że jednak warto spróbować swoich sił w najnowszej odsłonie. Nowe funkcje i nowe możliwości sprawiają, że przesiadam się ze starszego "modelu". Dlatego zawsze ostatnią wydaną część uważam za najlepszą.

Od razu jak wychodzi nowa część to mam do niej zawsze pewien dystans. Myślę sobie, że poprzednia była lepsza, ale wynika to z tego, że znam ją lepiej. Później gram, gram i dochodzę do wniosku, że jednak warto spróbować swoich sił w najnowszej odsłonie.

Korzystasz z jakichś uaktualnień i dodatków do gry?

- Nie. W ogóle mnie to nie interesuje. Dopiero przyjaciele, którzy zainteresowali mnie grą, powiedzieli, że wychodzą do niej patche. Pokazali, że jest możliwość poprawienia gry, bo wcześniej nie zwracałem na to uwagi. Football Manager jest bardzo rozbudowany i nie korzystam z wszystkich możliwości, choć niektóre funkcje są bardzo przydatne.

Próbowałeś grać Lechem przed transferem do tego klubu, czy może już w trakcie gry dla niego?

- Sprawdzałem, oglądałem, ale nie miałem wgranej w tamtej karierze ligi polskiej, więc nie śledziłem rozgrywek ligowych. Widziałem, że grali w pucharach, obserwowałem Lecha bardziej z ciekawości. Do tej pory nie grałem w grze zespołami, w których występuję jako piłkarz.

Jak długo grasz w FM? Czy lubisz długie kariery i zmiany klubów, czy na początku wybierasz jeden i tylko nim starasz się wejść na sam szczyt?

- Wybieram jeden klub, którym gram w karierze. Nie zmieniam ich w trakcie rozgrywki, ale zresztą w ogóle rzadko decyduję się przerwać grę i zacząć innym klubem. W wersji FM 2010 do tej pory prowadziłem trzy kluby – Romę, Wolfsburg i obecnie Newcastle.

Wybór klubu związany jest z sympatią do tych, które wymieniłeś?

- Te pierwsze dwa kluby darzę sympatią. Szczególnie Romę, bo zdarzyło się, że jeździłem na mecze tego zespołu do Włoch. Ale nie powiem, że jestem kibicem Romy, bo jestem kibicem Lecha. Jednak podoba mi się Roma, lubię ten klub. Nie wiem dlaczego wybrałem Newcastle. To ciekawy klub, może dlatego?

Jak się mają polecenia taktyczne z FM-a do tych, które wydaje się piłkarzom na boisku w prawdziwym meczu?

- Korzystam z tych funkcji, one są bardzo przydatne. Na boisku wygląda to podobnie. Zawsze tak jest, że trener na boisku widzi więcej, podpowiada i daje jakieś polecenia taktyczne. Tak jest i w grze, i w rzeczywistości.

Jesteś piłkarzem kreatywnym, któremu trener Jacek Zieliński często daje dużą swobodę taktyczną. Powiedz, jaki ma to wpływ na twoją grę? Wolisz sztywne ustawienie taktyczne, jak Inter, czy możesz porównać je do Barcelony?

- Zazwyczaj daję piłkarzom dużo swobody, ale to też zależy od zespołu, który prowadzę. Duży wpływ mają piłkarze, jacy znajdują się w kadrze tej drużyny.

Jakie jest Twoje ulubione ustawienie taktyczne w grze?

- Ostatnio gram podobną taktyką, jak Lech w rzeczywistości. Jest to 4-2-3-1 z tym, że jest pewna różnica w ustawieniu ofensywnych pomocników. Ja zazwyczaj mam trzech piłkarzy w środku pola. Tak gram obecnie, ale jak wspomniałem - wiele zależy od zespołu, który prowadzę.

Dużo czasu spędzasz nad tworzeniem taktyki do zespołu, którym grasz? Na jakie elementy zwracasz uwagę podczas ustawienia drużyny?

- Najpierw oglądam zawodników, a później długo pracuję nad taktyką. Patrzę, jak to wygląda i staram się ją poprawiać i udoskonalać, żeby moje wyniki były jeszcze lepsze. Później dokupuję kilku zawodników, tak żeby moja drużyna grała ciekawszy futbol.

 

 

Czy sprowadzasz do drużyny wielu zawodników? Preferujesz przeprowadzać transfery bardziej doświadczonych graczy czy talentów?

- Nie kupuję dużo piłkarzy. Wolę kupić młodych, nieznanych piłkarzy. Fajnie jest znaleźć „wonderkinda”. Gdy widzisz, jak on się rozwija, to sprawia dużą satysfakcję. Jednak nie mam szczególnych miejsc, w których ich szukam. Często w Ameryce Południowej, szczególnie w Brazylii, tam jest wielu ciekawych zawodników. Sprowadzam także piłkarzy z Europy, np. Białorusi i Rosji. Zawsze mam dużo skautów i oni mi pomagają znaleźć nowy talent. Lubię kupić nieznanego piłkarza i widzieć jego rozwój, gdy staje się dobrym i coraz bardziej rozpoznawalnym zawodnikiem.

Czego brakuje Ci w FM 2010, a co uznałbyś za jego największą zaletę?

- Trudno powiedzieć, czego jej brakuje. Chciałbym, żeby cały czas rozwijano ją w tym samym kierunku, bo jest naprawdę realistyczna. Można by poświęcić więcej uwagi widokowi 3D. Ten tryb jest dużym ułatwieniem, bo więcej jesteśmy w stanie zobaczyć na boisku. Trzeba jednak jeszcze poprawić grafikę, bo można wiele tutaj odwzorować.

Co uznałbyś za największą zaletę gry?

Jej realizm. Choć w zasadzie ciężko porównać ją z prawdziwym futbolem, bo gra jest tylko grą, a życie - życiem. Jednak jest ona zbliżona do realizmu i to mi się bardzo podoba. Inne gry inaczej przedstawiają życie, a tutaj jest to lepiej zrobione i właśnie to mnie przekonało do niej. Realizm jest ważny.

A która z funkcji, która pojawi się w FM 2011, Twoim zdaniem najlepiej się zapowiada?

Fajną rzeczą będzie kreator stałych fragmentów gry. Tego w poprzednich częściach na pewno brakowało. Przydzielanie dodatkowych zadań dla indywidualnych piłkarzy jest ważne w prawdziwym futbolu i w grze może wiele zmienić. Zobaczymy, jak to wyjdzie.

Sprawdzałem, jak wyglądam w grze i często śledzę moją karierę. Podoba mi się to, jak ona często wygląda i jak rozwijam się jako piłkarz. Mam nadzieję, że w życiu będzie to wyglądać podobnie.

Czy uważasz, że Twoja postać w grze jest właściwie odwzorowana? Czy jej atrybuty oraz pozycje pokrywają się z rzeczywistością?

Sprawdzałem, jak wyglądam w grze i często śledzę moją karierę. Podoba mi się to, jak ona często wygląda i jak rozwijam się, jako piłkarz. Ja mam nadzieję, że w życiu będzie to wyglądać podobnie. Cieszy mnie fakt, że mam wysoki potencjał w grze, choć nie tylko ja zostałem tak wyróżniony, grając jeszcze w BATE. Mieliśmy czterech, albo pięciu piłkarzy z wysokim PA. Nie kupuję ich jednak, nie interesuje mnie to.

A sprowadzasz siebie do zespołów, które prowadzisz?

Nie, nie. Nie kupuję Siergieja Kriwca do zespołów, których jestem managerem. To nie byłoby ciekawe. Zdecydowanie wolę obserwować swój rozwój. Podoba mi się to, że trafiam do zespołów grających w znaczących europejskich ligach. Cieszy mnie to.

W takim razie zapytamy jeszcze o to, czy miałeś możliwość rywalizowania ze sobą? Trafiłeś na Siergieja Kriwca, grającego w drużynie, z którą walczyłeś o ligowe punkty?

Tak, miałem taką sytuację, ostatnio mi się zdarzyła. Gram wcześniej wspomnianym Newcastle i w lidze spotkałem się z Wigan, w którym występował mój eFeMowy "odpowiednik". To ciekawe i niezwykle miłe doświadczenie, ponieważ grałem w pierwszym składzie i często byłem jednym z lepszych zawodników w drużynie. Jednak podczas tego meczu nie zwracałem specjalnie uwagi na to, jak kryć Sergieja-piłkarza.

Pytanie daleko wybiegające w przyszłość - czy prześladują Cię myśli o trenerce po zakończeniu kariery? Czy Football Manager w jakiś sposób sprawia, że chciałby spróbować swoich sił w realnym świecie, czy po prostu zaspokaja w całości tę potrzebę?

Myślałem o tym, że można kiedyś spróbować, ale jest jeszcze dużo czasu. Nie wiem, co będzie dalej, więc nie zastanawiałem się nad tym. Teraz jestem piłkarzem, gram i staram się rozwijać jako zawodnik, a to, co będzie później, dziś nie ma znaczenia. Na razie satysfakcję sprawia mi analizowanie i zabawa z grą. Patrzę, jak to może wyglądać, a takie doświadczenie otwiera przede mną nowe horyzonty.

Dziękujemy za wywiad.

Ja również dziękuję za bardzo ciekawą rozmowę.


Słowa kluczowe: 

Komentarze (0)

Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.

Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ

Reklama

Najnowsze artykuły

Zobacz także

Wyszukiwarka

Reklama

FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution
[x]Informujemy, że ta strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. W każdym czasie możesz określić w swojej przeglądarce warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies.