Artykuły

Futbolowe Przypadki - sezon II, część 15
Robi Robson 27.06.2005 18:46 756 czytelników 0 komentarzy
8
Nieuchronnie zbliżał się początek kolejnego piłkarskiego sezonu. Lato tego roku było szczególnie gorące dla ludzi związanych z polską piłką.
Dla niektórych- zdecydowanie zbyt gorące…

***

Antoś Fujarczyk opuszcza areszt
- Mówcie, Fujarczyk, mówcie ! - przesłuchujący byłego sędziego śledczy budził respekt swoim potężnym wyglądem, i groźnie brzmiącym głosem.
- A jak powiecie, to będzie lepiej. Niewiele lepiej. Ale lepiej - dokończył, i wlepił spojrzenie w siedzącego przed nim Antosia Fujarczyka.
- To ja już wszystko powiem, proszę pana komisarza - pisnął Fujarczyk.
Wszystko, od A do Z….

***

- Nic nie powie, gwarantuje wam - prezes Polskiego Związku Piłki Nienormalnej, Michał Siwucha nadrabiał miną. Opalony i wypoczęty powrócił właśnie z Niemiec, gdzie dbał o dobre imię polskiego futbolu. Co prawda złośliwi twierdzili, że nie ma już o co dbać, ale Siwucha mało przejmował się jakimikolwiek opiniami, a już najmniej tymi dla siebie nieprzyjemnymi.
- Dobrze ci się mówi! - ze wściekłością w głosie odparł Witold Żelaziwo, obserwator i gwiazdor prywatnej stacji telewizyjnej, a także właściciel małej manufakturki, produkującej stroje sportowe.
- Czyżbyś, drogi Witoldzie, czegoś się obawiał? - z ironią w głosie zapytał Andrzej Strzelba. Uchodził on za jedynego uczciwego człowieka w polskiej piłce, i co ciekawe - tak też prawdopodobnie było. Nikt nie mógł zrozumieć, jak to się mogło stać, ale Strzelba nie brał od nikogo i nikomu nie dawał.
- Ja tam sam wiem, czego się obawiam - odwarknął niegrzecznie Żelaziwo - i jak ja polecę, to obiecuję, że pociągnę innych za sobą - dokończył i znacząco spojrzał w kierunku prezesa Siwuchy…

***

- Jak to? Co to ma znaczyć? To ja mam dalej płacić mu taką kasę za nic? - resztka włosów, jakie Bogusław Krupier, właściciel Dorzecza Kraków, nosił na głowie, niebezpiecznie się uniosła.
- To po co ja was zatrudniłem !? Ciebie, i ciebie, i jeszcze ciebie? - tu Krupier wyciągnął oskarżycielsko palec w kierunku trzech stojących przed nim w pozycji na baczność mężczyzn. Zapadła przejmująca cisza i zdawało się, że czas zatrzymał w tym miejscu swój bieg. Nagle stojący najbliżej drzwi trener Werner Pliszka odezwał się cienkim dyszkantem:
- Ta ja sem nic ne wedzial. Jam je trener…

***

- "Tak bym chciał trenerem być, trenerem być. I na Rynku z gołębiami chłodne piwko pić" - Niezwykle zadowolony z siebie Jerzy Anioł podśpiewywał radośnie przy goleniu.
- No, Jureczku...- powiedział do swego odbicia w lusterku - Najwyższy czas przenieść stolicę do Krakowa…

Komentarze (0)

Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.

Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ

Reklama

Najnowsze artykuły

Zobacz także

Wyszukiwarka

Reklama

FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution
[x]Informujemy, że ta strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. W każdym czasie możesz określić w swojej przeglądarce warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies.