Często klnę na czym świat stoi z powodu kontuzji. Jeszcze jak to jest coś poważnego, to jeszcze przeżyję. Jednak czasami piłkarz ma "kontuzję" i jest na lekkim treningu, a ja w trosce o jego zdrowie nie wypuszczam go, czekając na pełne wyzdrowienie. Czy słusznie?
Nie!!! Wszystko zależy od rodzaju kontuzji (ale ze mnie odkrywca...) Przecież mając rozcięty palec napastnik może spokojnie grać "na lekkim" i strzelać gole. Jaki z tego wniosek? Czytajcie rodzaj kontuzji i do niego dostosowujcie działanie. Poniżej zamieszczam listę kontuzji, które w znikomym stopniu przeszkadzają w grze.
- Virus - Zakażenie wirusowe
- Flu - Grypa
- Food Poisoning - Zatrucie jedzeniem
- Cold - Przeziębienie
- Broken Finger - Złamany palec
- Broken Wrist - Złamany nadgarstek
- Cut Hand - Skaleczona ręka
- Facial Injury - Uraz twarzy
- Gashed Head - Rozcięta głowa
- Sprained Wrist - Zwichnięty nadgarstek
- Stubbed Finger - Zbity palec
Oczywiście, ich wystawienie do gry zależy także od ogólnego "szpitala" w klubie i klasy przeciwnika. Ale jeżeli gracz ma np. złamaną miednicę, to za żadne skarby nie wystawię go "na lekkim" do składu, a takiego z ze skaleczoną ręką bez problemu.
I jeszcze jedno. Czasami po prostu nie warto przeginać. Jeśli mamy 8 pozycję w lidze na kolejkę przed końcem i nic nam nie grozi, to wystawienie lekko kontuzjowanej gwiazdy mija się z celem. Lepiej niech się wykuruje na następny sezon.
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ