Kariera piłkarza przemija szybko. Równie szybko należy znaleźć następców wielkich tuz. Ten poradnik ma na celu doradzenie managerom, co czynić z juniorem, aby wyrósł na prawdziwą gwiazdę. Trening, kontrakty, wprowadzanie do zespółu i kilka przydatnych wskazówek – to wszystko ma na celu pomoc w zmaganiach zarówno ze zdolnymi, jak i przeciętnymi młodzieżowcami.


OD MŁODZIKA DO JUNIORA

Kariera każdego piłkarza zaczyna się od okresu, kiedy nazywa się go „młodzikiem”. Wtedy to nabywa podstawowe umiejętności, które sprawią, że w przyszłości stanie się mniej lub bardziej wartościowym zawodnikiem.
W FM 2005 nie mamy niestety bezpośredniego wpływu na rozwój młodzików, czyli zawodników, którzy nie ukończyli jeszcze 14 roku życia. Pośrednio jednak mamy na to wpływ – poprzez rozbudowę naszej bazy treningowej. Wówczas młodzi piłkarze będą mieli lepsze warunki do rozwijania swoich umiejętności. Kiedy wyposażymy swoje obiekty w bogato wyposażone sale, baseny i boiska, możemy być pewni, że nasi młodzieżowcy piłki będą się uczyć w komfortowych warunkach. Stan naszych obiektów możemy sprawdzić w okienku informacji (Klikamy na Menedżer, następnie nazwę naszego klubu i w menu po lewej stronie wybieramy Informacje).
Aby rozbudować naszą bazę treningową, należy wejść w profil managera i w menu po lewej (prawej) stronie kliknąć Zaufanie. Następnie rozwijamy menu Złóż prośbę do zarządu i następnie Rozbudowa bazy treningowej.



Zarząd natychmiast zareaguje na nasza prośbę. Pozytywnej odpowiedzi możemy się spodziewać wtedy, kiedy:

- finanse klubu stoją na dobrym poziomie,
- cieszysz się zaufaniem i sympatią zarządu,
- nie posiadasz jeszcze doskonałej bazy treningowej.

W moim przypadku zarząd odmówił rozbudowy:



Jeżeli Wam też odmówiono, a uważacie, że zasługujecie na rozbudowę bazy treningowej, możecie postawić ultimatum. Aby to uczynić, kliknijcie na przycisk „Ultimatum”, który znajduje się w prawym dolnym rogu pod wiadomością. Jest to jednak bardzo ryzykowny krok – kiedy po raz kolejny zarząd odmówi, będziemy musieli złożyć rezygnację. Jeśli tego nie zrobimy (czyli złamiemy obietnicę), do końca swoich dni w tym klubie nie będziemy cieszyć się zaufaniem prezesa klubu i jego świty. Przemyślcie ten krok.


JUNIOR

Trenerzy uznali, że młodzika można włączyć już do klubu. Zazwyczaj w przerwie sezonowej dostaniesz informację, że do Twojej dyspozycji oddany został nowy junior.
Teraz musisz go przetestować, aby ocenić, czy nadaje się do gry w Twojej drużynie. Oczywiście w słabszych klubach, gdzie kadra nie jest zbyt szeroka, nowa twarz może okazać się zbawieniem – wtedy można od razu podpisać z nim kontrakt.
Najłatwiejszym i chyba najskuteczniejszym sposobem na ocenę kopacza jest konsultacja z trenerami. Wydadzą oni swoją opinię na temat obecnej dyspozycji piłkarza, a często nawet starają się ocenić jego przydatność w przyszłości.
W tym celu udajemy się do okna profilu zawodnika, którego chcemy ocenić. Następnie rozwijamy menu Raport o graczu (patrz screen) i wybieramy opcję Wszyscy szkoleniowcy lub, jeśli chcemy, pojedynczego trenera. Ja polecałbym jednak poddać zawodnika pod osąd wszystkich coachów.



Niestety, rezultaty nie są zachwycające. Mój zawodnik (konkretnie Meggiorini), nie został pochlebnie oceniony przez trenerów. Wszyscy zgodnie stwierdzili, że nie poczynił spodziewanych postępów i jedynym miejscem, gdzie się przyda, jest lista transferowa.

Oceniłem również Andra Mei – młodziutkiego piłkarza, który niedawno
dołączył do zespołu. Potrzebuję oceny trenerów, którzy obserwują go podczas treningu, aby ewentualnie podpisać z nim kontrakt. Niestety i tym razem mnie zawiedli:



W takim przypadku muszę skonsultować się z nimi trochę później, aż trochę pogra i potrenuje.

Warto również poddać zawodników pod osąd fizjoterapeutów. Nasi klubowi lekarze ocenią, czy piłkarz będzie miał w przyszłości jakieś problemy ze zdrowiem. Kiedy poprosimy o raport, fizjoterapeuta zbada zawodnika i prześle do nas wiadomość.


KONTRAKT

Kontrakt niechroniony

Zawodnicy, którzy nie ukończyli jeszcze 17 roku życia (czyli mają 16 i mniej lat), posiadają tzw. kontrakty niechronione.Kiedy zawodnik posiada taki kontrakt, klub zainteresowany pozyskaniem piłkarza nie musi składać oferty finansowej do klubu, tylko od razu ma możliwość zaoferowania kontraktu piłkarzowi.



Na powyższym screenie: nr 1 - wiek piłkarza, który świadczy o tym, że obowiązuje go kontrakt niechroniony. Nr 2 - wartość (zawodnik jest na wolnym transferze, może go każdy klub bez negocjacji transferowych). Nr 3 - oznaczenie, które wyraźnie mówi, że nasz zawodnik nie jest związany stałym kontraktem z klubem.

Co zrobić z zawodnikiem, którego kontrakt nie jest chroniony, ale jest bardzo dobrym zawodnikiem? Każdy klub może go nam „sprzątnąć” w dowolnym momencie.
Wówczas należy po prostu zaoferować takiego młodemu piłkarzowi lepszy kontrakt. Na tyle lepszy, aby nie przebił go inny klub. Uwaga! Piłkarz, który dołączył do klubu ze szkółki, nie jest zobowiązany żadnym kontraktem. O podpisywaniu umów pisze niżej.

Podpisywanie kontraktów

Zawodnik przebrnął przez testy i zdecydowaliśmy się podpisać z nim umowę na określony czas. W zawieraniu kontraktów z młodymi zawodnikami trzeba dobrze ocenić jego przydatność dla klubu w przyszłości. Z młodą supergwiazdą zawsze warto podpisać umowę na długie sezony. Wszystko jednak zależy od jego determinacji, oraz od tego, jak będzie się spisywał na treningach. Musi po prostu wykorzystać kredyt zaufania, jaki mu daliśmy.
Należy jednak pamiętać, że np. Freddy Adu za kilka lat może być jednym z najlepszych piłkarzy na świecie. Naszemu klubowi zapewnił wiele sukcesów i strzelił wiele bramek. Jego wartość jednak ciągle rośnie, a klub – niestety – może być w nienajlepszej formie finansowej. Wtedy trzeba sprzedać zawodnika, a nasz kontrakt diabli wzięli.
Na przykładzie Vicenzo Sgambato zaprezentuję, jak powinno podpisywać się kontrakt z młodym, solidnym zawodnikiem.



Aby zacząć negocjacje, w profilu zawodnika klikamy „Nowy kontrakt”.
Zaczynamy od statusu w drużynie. Oczywiście, zależnie od umiejętności, musimy wybrać pomiędzy statusem Juniora i Młodego talentu. Ta pierwsza opcja przeznaczona jest dla przeciętnych zawodników naszego zespołu juniorów, którzy nie wyróżniają się niczym szczególnym. Druga opcja jest już bardziej „elitarna” – kiedy piłkarz już teraz ma objawy geniuszu, wprawił nas w zachwyt lub po prostu jest liderem zespołu młodzieżowców – ustalamy jego status jako „Młodego talentu”. Pozostałych opcji nie polecam. Zawodnikom często uderza woda sodowa do głowy i zapatrzeni w swój status nie grają tak, jak grać powinni. Niekiedy zdarza się jednak, że ustawienie statusu np. „Uzupełnienie składu” jest pozytywnym bodźcem i kopacz czerpie z tego siłę.
Następnie płaca – nie powinna być zbyt wysoka. Tutaj również dużo zależy od umiejętności gracza, jak i jego samooceny. Zawodnik może cenić siebie bardzo wysoko. W takich przypadkach radzę odpuścić dalsze negocjacje,
chyba że mamy do czynienia z prawdziwą perełką.
Za podpisanie kontraktu nie wręczajmy juniorowi żadnych pieniędzy.
W sekcji Premie/Klauzule dosyć często młodzi zawodnicy życzą sobie Rocznej podwyżki wynagrodzenia, co jest bardzo logiczne. Jego pensja będzie ciągle wzrastać o określony procent. Znacznie bardziej opłaca się jednak ustawienie wyższej płacy, a niższego procentu niż odwrotnie.


TRENING

Reżim

Jak już wielokrotnie pisałem w poprzednich poradnikach, reżim treningowy dla juniorów musi być w ćwiczenia rozwijające sprawność fizyczną. Takie jest również mój układ na tydzień dla drużyny U-20.



Jak widać, młodzieżowcy tyrają równo cały tydzień. Wszyscy mają takie same ćwiczenia, bez podziałów na umiejętności, narodowość i wyznanie :)



Reżim ten nie jest zbyt obciążający, ale w swoim założeniu „netężeniowo” miał być wyrównany, ze wskazaniem na Fizyczność. Jak na razie u mnie się sprawdza, nie testowałem go w innych ligach i na innych zespołach.
Bramkarze w zespole U-20 również mają osobny reżim. Potężne natężenie bramkarskie i fizyczne – to moim zdaniem klucz do sukcesu. Kiedy piłkarze zaczną narzekać na zbytnie przemęczenie, zmniejszę intensywność. Teraz jednak (jestem na początku sezonu) muszą pobiegać i poczuć palenie w nogach.

Trenerzy

Tutaj jest chyba wszystko jasne – przy treningu najbardziej wartościowi są trenerzy z jak najwyższymi współczynnikami:
- Praca z juniorami – umiejętność nawiązania dobrego kontaktu z młodym zawodnikiem, odpowiednie podejście do juniora,
- Poziom dyscypliny – trener musi sobie radzić z często nieokrzesanymi młodzieżowcami, potrafić narzucić im dyscyplinę treningową i uświadomić sens dbania o własne zdrowie (bardzo ważny atrybut dla fizjoterapeutów),
- Trening graczy z pola – czyli umiejętność trenowania obrońców, pomocników i napastników,
- Motywowanie – trener motywuje juniora do jeszcze większej pracy i udoskonalania siebie.

Coach’ów, których wypisane przeze mnie współczynniki stoją na dobrym poziomie (powyżej 13), należy przydzielać do reżimu przeznaczonego dla juniorów.


SZLIFOWANIE DIAMENTU

W szeregach swojej drużyny znaleźliśmy utalentowanego zawodnika. Podpisaliśmy z nim kontrakt, ustaliliśmy trening, przydzieliliśmy trenerów. Teraz trzeba przejść do konkretnych działań – zrobić z niego wartościowego piłkarza, który przerodzi się w solidnego gracza pierwszej drużyny.
Jest kilka sposobów na wprowadzania juniora do składu, nie wszystkie są dobre:

Sposób pierwszy. Wystawianie młodzieżowca w prawie wszystkich możliwych meczach. Ma to na celu zgrywanie się z drużyną i przede wszystkim ogrywanie się w lidze.

Sposób ten nie jest skuteczny. Największym problemem jest to, że mało który wychowanek klubu już w pierwszym sezonie błyszczy na boisku. Często nie wytrzymuje presji i nie jest w stanie udźwignąć odpowiedzialności. Sposób nie polecany.

Sposób drugi. Wyznaczanie piłkarza do gry w meczach o pietruszkę – mecze pucharowe na niskim szczeblu u siebie, mecze w końcówce sezonu, kiedy wszystko jest już jasne.

Polecam. Junior ma wtedy lekkie przetarcie z drużyną, ale nie spoczywa na nim wielka odpowiedzialność. Gra na luzie, nie boi się przeciwnika, gdyż gra nie toczy się o żadną stawkę (lub wynik jest oczywisty).

Sposób trzeci. Junior ogrywa się w rezerwach.

Najbardziej rozsądne wyjście. Zawodnik musi zagrać kilka ciężkich meczy z rezerwami innych klubów, gdzie często znajdują się doświadczeni zawodnicy. Piłkarz ochłonie i ogra się przed „
;wstąpieniem” do pierwszej drużyny.


ZAKOŃCZENIE

To wszystko na temat wychowanków w klubie. Mam nadzieję, że pomogłem Wam w postępowaniu z juniorami i że z Waszych młodych zawodników wyrosną prawdziwe gwiazdy. Niedługo na naszej stronie pojawi się dział, skąd będziecie mogli czerpać informacje na temat największych talentów w grze.